Dla mnie ten serial był bezkonkurencyjny do trzeciego sezonu. Pierwszy oceniłabym na 9, drugi był taki świetny że nie mogłam się oderwać od komputera, ale w trzecim sie już coś zaczęło psuć. Nie wiem, może mnie po prostu nie spodobał się wątek Pierwotnych, postać Amary i Silasa (a dokładnie to, że wyglądali oni jak Elena i Stefan). Serial fenomenalny (o wiele lepszy niż książka), postacie tak samo (zwłaszcza Damon i te jego teksty), fabuła intrygująca, ale trochę za długo to ciągną. Oczywiście, to tylko moje odczucia...

Tak pierwsze dwa sezony były świetne. Najbardziej spodobało mi się, że Caroline zmieniła się w wampira. Jest o wiele bardziej interesująco postacią. Pierwsze 7 odcinków 3 sezonu były słabe. Nie spodobał mi się ten wątek z duchami. Był strasznie nudny. Tak samo Stefan, męczy mnie jako rozprówacz. Czekam kiedy Damon i Elena będą razem.

SPOILER - będą razem... Mnie również nie podoba się przemiana Stefana na takiego "złego", zaś Damon chyba sam nie wie już, co ze sobą zrobić. Wolałabym gdyby obaj pozostali tacy jakimi byli w 1 i 2 sezonie: Damon - ten zły, Stefan - ten dobry. Pierwszy sezon miał to do siebie, że bohaterowie cały czas byli tacy sami i pojawiały się przygody wcale nie związane z jednym, konkretnym wątkiem, np. Vicki Donovan, polowanie na wampiry, ojciec Eleny...