Pamiętniki wampirów
The Vampire Diaries
2009 - 2017
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów 
ocenił(a) serial na 7 ocenił(a) serial na 7 użytkownik usunięty
Teoretycznie, zgodnie z tym, co było mówione w kilku ostatnich odcinkach, powinni odejść na stałe, ale to "Pamiętniki wampirów"- im mniej logiki, tym lepiej, więc pewnie znajdą jakieś wyjście, żeby ich przywrócić, w końcu fani "Deleny" chyba umrą z rozpaczy jak obejrzą finał sezonu. xP
Nie wierzę, że usunęli Damona z serialu. Przecież Delena i cierpiący Stefam to budulec tego serialu. To raz, a dwa na czymś muszą oprzeć kolejny sezon. Ostatnio zastanawiałam się, co to będzie. Teraz już się domyślam - poruszą niebo i ziemię, dosłownie, żeby przywrócić Damona do życia. No i Bonnie też.
"Poruszą niebo i ziemię"- dobre. xD Ale właśnie mniej więcej o to mi chodzi, muszą przecież coś zrobić z tą sytuacją, żeby biedni fani "Deleny" nie poschodzili na zawał czy coś. ;p
Dosłowność jest tu wskazana :D Dotrą pewnie i dalej :D Tak sobie myślałam, że ta końcówka z Bonnie i Damonem była niejednoznaczna, bo niby było, że nastąpiło wielki booom i jasność nastała, ale z drugiej strony, nie pokazali tego, więc tak naprawdę mogło stać się wszystko. Warto sprawdzić, czy Ian potwierdził kolejny sezon, ale sądzę, że wróci. Rick wrócił, więc jest cudnie. Szkoda, że Lexie się nie udało. Choć jej sprawa z Marcosem może jeszcze wypłynąć.
Tak, dosłowność jest w pewnych sytuacjach konieczna. xD Z tego, co wiem, potwierdził, ale nie jestem fanką "Deleny", więc ani mnie to ziębi ani grzeje, bardziej interesuje mnie np. Bonnie. xP
A, i, tak, Lexi też mi szkoda, fajna jest. Ale jej chyba nie przywrócą, za ładnie się z nią pożegnali tą jej "niedokończoną sprawą", żeby po raz kolejny sprowadzać ją do świata żywych. ;p
Ja jestem team Stelena. Od samego początku :D ale teraz pchają Stefa o Caroline ku sobie. Wprawdzie Tyler wrócił, ale no. Sama nie wiem. Jak nie będzie Damona to zniknie cały dramat xD Mam nadzieję, że to będzie ostatni sezon, bo uśmiercanie i przywracanie bohaterów staje się nudne ^^
Ja przez 3 pierwsze sezony też byłam team Stelena. xD A potem jak zaczęli mieszać, kręcić i w ogóle, już mi się to znudziło, to ich całe "być czy nie być". xP A juz to, co teraz wymyślili- Caroline ze Stefanem... -.- Błagam. Ona powinna być z Klausem, on z Eleną i tyle. Chociaż teraz to już sama nie wiem, co jeszcze chcą wymyślić i jakie pary potworzyć. Może Elena z Tylerem? Tylko tego chyba jeszcze nie było. ;p
TAK, uśmiercanie na jeden czy max dwa odcinki to jakaś masakra, już im się chyba skończyły pomysły czy coś... Oby kolejny sezon był lepszy, jak nie to odpuszczam. xP
Stefan i Caro to najgorsze co może być. Oni są świetnymi przyjaciółmi, ale jako pary ich nie widzę. Myślę, że Tyler będzie o nią walczył. Klaus jest na razie zajęty walką z Marcelem :D Choć może się o nią później upomnieć. Niewykluczone. Myslę, że Elka i Stefan zbliżą się do siebie, walcząc o Damona, a potem ona i tak wybierze Damona, a Stefan się załamie. I będzie 7 sezon xD
Haha, co za scenariusz. xD Może weź im to zasugeruj. xD Nie wiem, kim jest Marcel, nie oglądam Originals- warto? Dzieje się tam coś w ogóle?
Szczerze, nie wiem, czy chciałabym, żeby męczyli się kolejny sezon. xP Już teraz w porównaniu z tym, jak było na początku, jest tak słaby poziom, że naprawdę nie wiem, czy będę to dalej oglądać.
Czytałam jakąś jedną, ale nawet nie do końca, bo mi się nie podobała. Tam w ogóle Stefan nazywał się Stefano.... xD Nie mogłam z tego. xD I w tej, którą ja czytałam było jakoś dziwnie, bo Elena i Stefan byli zaręczeni, potem ona zmieniła się w wampira i Damon ją "zahipnotyzował", żeby kochała jego, a nie Stefana i w ogóle zapomniała o tych zaręczynach itd.- porąbane. xD Z dwojga złego wolę serial w tym momencie, zawsze jest szansa, że w kolejnym sezonie się poprawią, nie? ;)
Warto warto warto!
W porównaniu do ostatnich sezonów tvd, the originals wypada doskonale.
Fabularnie dorównuje pierwszym, jeśli ich nawet nie przebija z tego prostego powodu, że twórcy mogli pójść na całość.
Zamiast szkolnego romansu dostajemy prawdziwą wojnę, chociaż oczywiście uczucia bohaterów wciąż pozostają najważniejszą kwestią. A oni są doskonali. Nie dość, że potężni i z wiekami historii, to nie boją się ubrudzić rąk krwią. Część znamy z tvd (pierwotni) ale do tego dochodzi cała gromada innych - wampiry, wilkołaki, wiedźmy. Każdy ma swoje cele i powody, by chcieć zabić lub pokonać resztę. I wszyscy spiskują, planują, zawierają sojusze - żeby potem okazało się, że i tak każdy stoi przeciw każdemu :D
Trzyma w napięciu to mało powiedziane. I nie sposób nie pokochać chociaż części postaci, a znienawidzić innych... chociaż i to się zmienia:P
Ale treść nie pokrywa się z TVD? Bo planuję kiedyś w przyszłości obejrzeć i nie wiem, czy powinnam jakoś równolegle oglądać oba czy jak...
Rzadko się zdarza, żebym uważała, że film jest lepszy niż książka, ale w tym wypadku tak właśnie jest.
Książki są straszne... Nie dość, że strasznie napisane, to jeszcze wątki są bardziej niezrozumiałe i naciągane niż ostatnio w serialu:P
Nie polecam, serial bije je na głowę. Pod każdym względem.
Zresztą, już pierwszy sezon znacznie odbiega od pierwowzoru fabularnie, dalej już prawie nie ma podobieństw:P
Chociaż mogliby już go zakończyć, zanim całkiem zejdzie na psy >.<
Kolejny sezon TVD to tylko kasówka. Poziom tego serialu stał się słabiutki, a co do Oryginalnych.
Na początku dziwnie było mi oglądać tylko rodzeństwo Mikealsonów, ale fabuła świetnie się rozkręciła i po 1 sezonie [spłakałam się na ostatnim odcinku jak bóbr] mogę powiedzieć, że serial jest lepszy niż pierwsze 2-3 sezony TVD. Fabuła jest lepiej przemyślana.
No i akcent Klausa i rebeki <3
W trakcie tego sezonu Klaus raz "pojechał" do Mystic Falls [wtedy bzyknął się z Carlone xD] , a tak to fabuła tuczy się równolegle, że tak powiem. Jedynym wspólnym watkiem było ostatnio rozpadanie się 'drugiej strony', a tak to jest jak osobny serial. Wiadomo ten kto oglądał TVD ma lepsze pojęcie, ale i bez tego można się połapac.
Moim zdaniem 6 powinien być ostatnim sezonem tvd. The Originals mam nadzieję, że wróci.
Zgadzam się, że robią kolejne odcinki już tylko dla kasy, ale wątpię, żeby po takim słabym sezonie w kolejnym nadal mieli taką samą oglądalność... :p Na szóstym sezonie powinni zakończyć ten męczący spektakl. xP Chociaż pierwsze 3 sezony były naprawdę bardzo dobre, w czwartym zaczęło się jak dla mnie sporo mankamentów, jakby brakło im pomysłów i dlatego zaczęli mieszać, tworzyć dziwne relacje między bohaterami, jakieś niedopasowane pary i miłosne trójkąty nie wiadomo po co. xP
Wydaje mi się, że babcia Bonnie coś wymyśliła i nie odeszli na zawsze. Nie zdziwiłabym się gdyby udało im się jakoś zamienić i teraz Sheila będzie kotwicą, a w trakcie tej zamiany Bonnie i Damon powrócą.