Zdecydowanie masz racje. Serial dało się lubić do 3 sezonu ale teraz? Oglądam z przyzwyczajenia ten jeden odcinek tygodniowo.... tylko, że nie mogę czasami zdzierżyć niektórych postaci.... wszystko jest naciągane, pogmatwane i wydaje mi się, że dobrze by zrobili gdyby rozwinęli The Originals - którzy zapowiadają się całkiem, całkiem a TVD skończyli na 5 sezonie. Chyba, że zrobią rewolucję to z przyjemnością obejrzę :) Ogólnie za bardzo odeszli od książki i jak ktoś najpierw czytał a później ogląda - to sezon, po sezonie - coraz częściej łapie się za głowę :)

Niestety również mam takie wrażenie. Od 4. sezonu, kiedy rozpoczęli pogoń za lekarstwem, żeby tylko biedna Elena nie była wampirem, wydaje się to wszystko nieciekawe i naciągane. Też już oglądam ten serial z przyzwyczajenia i nie czekam specjalnie na kolejny odcinek.

ja też uważam że 5 sezon jest robiony na siłę i jak najpierw oceniałam serial 9/10 to teraz zmniejszyłam ocenę 6/10 a jeśli wyjdzie jeszcze 6 sezon to pewnie dam jeszcze niższą ocenę a szkoda bo bardzo mi się podobał oglądałam odcinek za odcinkiem z sezonu 1-3 ;)

Ja ogólnie bardzo lubię ten serial...ale denerwuje mnie w nim zachowanie Eleny. Bo był moment gdzie Stefan flirtował z Tessą a ona była oburzona tak jakby on nie mógł się z nikim spotykać. I wnerwia mnie to że on gdy jest z Damonem udaje niewinną i gdy zabiła Jessiego to dlatego że zabiłby Damona a normalnie dałaby mu szansę. Dobrze że się rozstali...nie mogę się doczekać nowych odcinków.

Moim zdaniem nie warto niektórych spraw przedłużać.Tak samo jak ksiazki powinny sie zakonczyć na jednej trylogi ;)

niestety masz rację, do 3 sezonu oceniałam serial na 8, mega wciagajacy, do tego było na kim oko zawiesić ;) a teraz to ledwo 4/5 bym dała, dla mnie teraz TVD to dno, az przykro się ogląda :/

I ja się zgadzam