Możecie mi powiedzieć z którym z braci Salvatore Elena była dłużej ?? Z tego co wiem ze Stefanem była w 1 i chyba 2 sezonie, a co z resztą?? Z góry dziękuje za odpowiedź :)
Ze Stefanem była z tego co pamiętam od 2 odc 1 sezonu do 6 (nie pamiętam dobrze ale chyba zerwała z nim po tym jak dowiedziała się, że jest wampirem). Ogólnie byli razem przez pierwsze dwa sezony (ale po drodze zrywali kilka razy przez Katherine) do czasu, aż Stefan odszedł z Klausem. Od początku czwartego sezonu do 6 odc była ze Stefanem. Potem pojawiły się problemy z sire-bond więc nie była z żadnym (choć twierdziła, że kocha Damona). Od finału 4 sezonu Elena i Damon zostali parą, potem on z nią zerwał, w następnym odcinku chciał do niej wrócić ale ona go odrzuciła (tak na prawdę w jej ciele była Katherine). Potem do siebie "tak jakby" wrócili i w następnym odcinku znowu zerwali, potem do siebie wrócili, ale w tym samym odcinku on umarł... to wszystko jest takie poplątane. Gdyby liczyć dokładnie odcinki w których jest ze Stefanem a w których z Damonem sądzę że przewyższałaby liczba odcinków związku Eleny z młodszym bratem Salvatore.
Stelena oficjalnie było przez 3 sezony, na początku sezonu 4 Elena zerwała ze Stefanem, żeby być z Damonem, ale w sezonie 3 był trochę Delenowych scen. Jeśliby doliczyć zerwania i powroty obu par, których nie potrafię zliczyć.... sama już nie wiem, ale raczej Steleny było więcej.
Oby teraz Delena trwała jak najdłużej <3
Ja chcę Steroline, więc mam nadzieję, że po tym jak Damon został po drugiej stronie, to nie dadzą nam znowu Deleny. >...<
Ja shipuje Delene od samego początku do samego końca. Pomimo tego, że w 5 sezonie coś się zepsuło, jednak koniec był boski.
* . *
Ojeju, przepraszam, pisałam wcześniej na szybko i się pomyliłam, chodziło mi o Stelene. Nie znoszę Steleny, ale Delene bardzo lubię. Również kibicuje im, ale dopiero jakoś od 3 sezonu. :))
Nic się nie stało : ). Ja do Steleny nic nie mam, o ile nie zagraża Delenie, którą uwielbiam, kocham i ubóstwiam.
Jak teraz wróci Stelena to będzie porażka. Oni mieli swoje 3 sezony, teraz nadszedł czas Delenowców.
Ja osobiście średnio shipuje Steroline, bo uważam, że prędzej, czy później Klaus wróci do MF i Caroline zdradzi Stefana. Według mnie najlepiej byłoby, gdyby zostali tylko przyjaciółmi.
Słyszałaś o tym, że w 6 sezonie ma byc trójkąt Steroline v.s Stelena?
Mam nadzieję, że nie.... dajcie mi Delene. Mój cały weekend ryczenia jak głupia i całe wakacje żałoby chyba nie były na darmo :D
Nie, nie słyszałam o tym. Jednakże jeśli tak zrobią, to dostanę białej gorączki...
Nie znoszę Eleny i to bardzo, tylko z Damonem ją toleruje... XD
A jeśli dadzą mi znowu Stelene, to na pewno przestanę oglądać ten serial...
Ja to nie mogę doczekać się Enzo i Alarica. <3
Racja, to naprawdę fajny serial. :D
Jednakże najbardziej cieszy mnie powrót Alarica, pamiętam jak płakałam godzinami, gdy umarł. ;((
Nawet Stelenowcy nie chcą ich powrotu, bo uważają, że Stefan powinien się szanować i nie wrócić do Eleny...
Dzięki za pomoc. Bardzo lubię ten serial, ale zaczyna mnie denerwować ten ich trójkąt. Rozumiem, ze Elena może "coś" czuć do obu braci, ale jak dla mnie ta prawdziwa miłość jest tylko jedna więc po takim czasie mogłaby się już zorientować, którego z braci Salvatore kocha naprawdę. Jeśli mam być szczera to przestaje lubić Elenę za to jak zwodzi obu braci, bo inaczej nie da się tego określić i zaczynam kibicować Stefanowi i Damonowi w związkach z innymi kobietami.
Dokładnie! Ja osobiście jestem za Steleną, ale gdyby w 6 sezonie Elena zaczęła być ze Stefanem nie zniosłabym tego. W ciągu całego serialu lata od jednego brata do drugiego. Rozumiem, że głównym wątkiem jest ich trójkąt miłosny ale ile można to ciągnąć? To już trwa 5 lat!
Jeżeli wierzyć w prawdziwą miłość i przeznaczenie to Elena powinna być ze Stefanem i to im kibicowałam od początku. Teraz jednak po takiej plątaninie w tym trójkącie i niezdecydowaniu Eleny jest mi to obojętne, bo jak dla mnie w tym filmie nie ma prawdziwej miłości. Najlepiej jakby Stef całkowicie zapomniał o Elenie i zakochał się tak na serio np. w Caroline, a Elena niech żałuję he he