Cześć, jak w temacie zastanawia mnie egzystencja naszej ciemnoskórej bohaterki Bonnie. Mianowicie, po co ona jest wg potrzebna w tym sezonie, po co główni bohaterowie starali się (ze skutkiem) przywrócić ją do życia, teraz będzie tylko płacz i męka bo murzynka będzie cierpiała za każdym razem jak jakaś nadnaturalna postać padnie. Przecież Davina jest miliard razy silniejszą wiedźmą od Bonnie wiec mogą się zakumać z nią i tyle i każdy problem będzie z głowy... Moim zdaniem ona nie powinna już żyć XD Wypowiadajcie się proszę bo ja sam już nie wiem :D