Zostało potwierdzone, że pod koniec sezonu zostaną uśmiercone 3 postacie. Jak myślicie kto to
będzie.
P.S. Enzo się nie liczy, on już umarł :(
Cóż do koloru do wyboru jak się mówi :D ehehee
Na pewno Bonnie ona to już na bank.
Może Jeremy, albo ta blond wiedźma.
Błagam niech to będzie Tyler!! :D
Marcos w końcu '' bad guy".
ELENA!! Boż byłoby cudownie i dać inną aktorkę do tej roli. Ale wiem złudne marzenia przecież to główna postać. Pomarzyć można ;)
Do Matta nic nie mam, jedyna rozsądna postać w tym sezonie :)
Damon to nie możliwe podobnie jak Elena. :P
Myślę że Bonnie jak to zapowiadali, któreś z bliźniaków i pewnie ten "zły" :D
No nwm opisy nowych odcinków wskazują na to że Damon umrze, ale nawet jeśli to nie będzie to na stałe ;)
Mam wielkę nadzieję, że nie będzie to Caroline.
Stawiam na Bonnie, a co do reszty to nie jestem pewna.
Bonnie pewnie tak.
ale poza tym ten serial schodzi na psy, to najsłabszy sezon. wątki już tak wymyślają i motają na siłe, że ręce opadają :/
Matt jest bezpieczny, Caroline chyba też. Wszystko wskazuje na śmierć Tylera, więc on chyba też bezpieczny.
Chciałabym, żeby Jeremy umarł, ale on to tyle razy umierał, że już chyba niestety nie tym razem.
Bonnie, Damon i Marcos lub ktoś z bliźniaków czarodziejów.
Słyszałam że finał ma być okrutny (znowu) dla Stefana ale błagam tylko nie on :c
Reszta mi obojętna.
Scenarzyści chyba sami jeszcze do końca nie wiedzą kogo uśmiercić ani jak to zakończyć.
Na początku odcinka 20 Elena mizdrzy się do Stefana a później ten pocałunek z Damonem wtf!??
Jak znam tego typu seriale, to pewnie umrą jakieś mało ważne postacie, plus aktualny wróg numer jeden, czyli Marcos. Tak było w większości serialach i podejrzewam, że tu będzie tak samo. Ciężko mnie teraz czymś zaskoczyć.
Bonnie,Tyler i hmm moze ta wiedzma albo ten wiedzm :D ale Bonnie to na 90% :) moze druga strona sie rozpadnie i wyjdzie kilka osob, mam nadzieje ze Alaric wroci :-)
Skoro Stefciu już odszedł, to zostają nam dwie osoby do zabicia. Ja myślę, że Damon się ofiaruje w jakimś tam czary- mary, żeby Stefan i Enzo wrócili. Obstawiam jeszcze Tylera ( teraz to już jest Julien chyba?). Może ewentualnie Liv.
Tyler nie żyje, Stefan nie żyje, zaraz i Bonnie umrze. Co tu zgadywać :( Ja wolałbym Damona, Elenę i drugi raz Damona na drugiej stronie
Zapewne smutne żniwo śmierci spotka Damona i Elenę (w zwiastunie widać jak majestatycznie wjeżdżają w budynek). Pewno wyruszą na drugą stronę by ratować Stefana. Zapewne kolejny cudowny pomysł Bonnie. Sezon się skończy, a cały następny będzie się kręcił wokół przywracania całej tej trójki do życia. Twisted plot typowe dla Pamiętników.
Jakby cos takiego miało miejsce, to by mi to zapachniało troszkę książką, tylko że tam Stefan był w innym wymiarze, więc Damon i Elena ruszyli na pomoc
No już mogliby kogoś uśmiercić na dobre, ja tam odczuwam pewien dyskomfort, jak nie wiem, czy juz moge rozpaczać, czy w zasadzie nie, bo i tak będzie żył ;p Od 3 sezonów ten serial kreci się tylko wokół przywracania kogoś do życia, chociaż za każdym razem ponoć było to niemożliwe. Bonnie musi umrzeć. Ja już jej nie zniosę. Ona i Jeremy. Damon może zostać. Elena - out. Damon powinien dostać jakąś nową dziewczynę, bez tego całego poczucia winy, za bycie niewystarczajaco dobrym itd.
A poza tym, Nina to dla mnie beznadziejna aktorka. Jedna minka, jeden sposób wzdychania i jedna kwestia "<westchniecie i rozpoczęcie kwestii trochę zduszonym/złamanym głosem> Damon.../ Stefan.../I just.../ I can't...". I tak w kółko.
No, ale skoro Stefan nie żyje, to juz trochę przekroczylam limit śmierci na ten sezon :D