to była stopniowa przemiana

Właśnie w tej całej przemianie chodzi o to, że ona następowała stopniowo i do samego końca Damon nie zdawał sobie sprawy, że jego ludzkie uczucia dochodzą do głosu.

ale był chyba taki odc. troche przełomowy dla Damona, nie wiem czy to nie był ten w którym Damon zabił Lexi (przyjaciółkę Stefana), Stefan się wtedy nieźle wkurzył, zaatakował Damona i miał wtedy szanse go zabić, ale że wczesniej Damon uratował mu życie to Stefan darował życie Damonowi i spłacił dług. I wtedy jakoś się zaczęło, Damon obiecał ze przez tydzień nie będzie się żywił ludźmi i tak się przekomarzali, jakby się zamienili rolami. Wydaje mi się że to był ten właśnie odcinek, ale nie jestem pewna. Ale oczywiście jego przemiana była stopniowa, tylko że to był chyba taki punkt zwrotny.

Taa przekomarzali się, a chwilę potem Damon rzucił się na Bonnie...Myślę, że taki naprawdę przełomowy było odc 14, kiedy dowiedział się, że Kath ma go gdzieś. Dostał wtedy kopa, naprawdę cierpiał, potem w odcinku 17 ratuje Stefana, w następnych rozwija się jego przyjaźń z Eleną i widać, chociaż nie chce się do tego przyznać, że zależy mu na bracie.

no to może i właśnie jak 'opiekowali się' Stefanem, jak Elena się tak trochę zbliżyła do niego jako przyjaciółka, zobaczył, że coś może być między nimi, jak zaczęli ze sobą współgrać..

Wlasnie mi tez tak sie wydaje ze wiadomosc ze Kat nie bylo w grobowcu i ze ma go gdzies doprowadzila jakies zmiany ale tez mysle ze takim punktem zwrotnym byl moment jak Elena dowiedziala sie o tym ze ja kocha..

no oczywiście to Elena miała na niego największy wpływ. jak się dowiedział, że wampiry chcą zabić rodziny założycieli, to od razu kazał Stefanowi ją stamtąd zabrać. no i w ogóle chciał ratować miasteczko zupełnie bezinteresownie

No oczywiście, że zmiana była stopniowa, miał swoje górki i dołki (dynamiczna postać)....
ale jak już to myśle, że pierwszym stopniem było jak go Stefan zamknął w celi... (takie: wtf?! późniejsza agresja wynikiem zemsty)
potem jak zabił lexi, to 2 osoby sie mściły i 4 miały mu głęboko za złe; p (może troche poczuł żal)
elena uratowała mu wtedy dupsko: wdzięczność (pierwsze pozytywne uczucie która nauczył si eokazywac chyba ;p)
potem skłonny do współpracy zeby chronić elene przed innymi wampirami (ale nie do konca bezinteresownie...)
wszystkie ściany związane z Kat...
itd itp

Myślę, że ta zmiana była stopniowa, ale sam Damon zauważył to tak na dobre chyba pod koniec finałowego odcinka.