Dalszych czyli od którego? 2, 3, 4?

Poza tym, jest tyle wątków krytykujących TVD, że można się podczepić pod któryś wcześniejszy, zamiast tworzyć następny.

"Serial strasznie kiepski i kiczowaty."

Ta, to se serial "Tajemnice Valemont" oglądnij...Zobaczysz co to kicz i aktorstwo dupowate;)
A zresztą, to Twoja opinia.
My, czyli Ci co lubimy - się zgadzać nie musimy, o! XD
Ale dzięki za wypowiedź w każdym razie.
PS. Może jak obejrzysz dalej, to bardziej Ci się spodoba;)
Zwykle tak to bywa z TVD.

A ja nie potrafię zrozumieć dlaczego ludzie nie korzystają z wyszukiwarki.
Jest tyle tematów w których dyskutuje się o tym co jest lepsze: TVD czy Twilight.

Ale masz rację, przejrzałaś nas... oglądamy ten serial tylko dla klaty Damona.

Chyba dla czupryny EliaszkaXD

No, nie wiem, ja tam dla klaty Damona. I innych jego części ciała też xD

Jak 95 % fanek TVD;)
Musisz mnie bardziej tłamsić? XD
Jesteśmy w mniejszości, nie bij...
;)

Nie biję ;) Tylko wyrażam swoją opinię, że wolę Eliaszka w obecnej formie xD Mimo tego, że boski jest, niezaprzeczalnie.

No, tak lepiejXD

No, ale Ty chyba nie zaprzeczysz, że na Damonka bardzo miło jest popatrzeć, hę? xD

Nie zaprzeczę;)
Jednak w TVD same śliczne chłopaki wkołoXD na każdym oczko lubi zatrzymać się...

Oo, święta prawda. Chociaż ja jestem wierna Damonowi xD

Tzn co? Zeschniętego z sztyletem w sercu? :(

No... Bo inaczej mógłby coś zrobić Damonkowi, a na to nie mogę się zgodzić xD

Ale przecież wiesz, że on ma słabość do Elenki, ona by mu zabroniła xD

A gdyby akurat Elenki nie było w pobliżu? A Damonek nie może od tak sobie powstać z martwych. Nie, nie, Elijah niech zostanie w piwnicy ze sztylecikiem, o.

Ale przecież Damon niewinny tym razem jest, najpierw go dziabnął Alarick a potem Elenka:P Nie pozwolimy mu skrzywdzić DamonkaxD

No, ale Eliaszek zagroził, że wszystkich zabije, a on słowa dotrzymuje, więc...
A Alariczka i Elenki też nie chcę, żeby zabił, o xD

Damon jak Damon... Wizualnie średnio... ;p Ja tam dla Stefana :D

hehehe... a ja tam dla wszystkich tych przystojniaków ;P żartuje, serial oglądam dla samego serialu, ale niektórzy są fajni.. ;-)

Wiadomo, gdyby TVD fabułę miało do niczego, to bym to olałaXD
A tak się patrzę, się rajcuję i nowych epizodów wypatruję...

Mysle że nie koniecznie chodzi tylko o aktorów. Zmierzch jest jakby za mgłą, tak mi sie przynajmniej go oglądało. Poza tym wampiry w nim za bardzo ewoluowały - nie ma wejścia bez zaproszenia do domu, w słońcu się świecą.... I nie ma tam akcji ataku i picia krwi taj jak VD, nie ma spontaniczności. A potem jak się okazuje wampir może spłodzić dziecko... :/ Aktorzy w sumie też robią swoje. Dla mnie Edward sprawia wrażenie jakby strasznie ciężko było mu się wysłowić, Bella z resztą też. Jacob jest taki dosyć normalnym, nie ma skrępowanych ruchów, taki zywy jest.

Miałam wątpliwości co do tego serialu. Po obejrzeniu Zmierzchu odechciało mi się oglądać czegokolwiek o wampirach. Jednak VD jest dużo lepszy od Zmierzchu. Nie chodzi tylko o aktorów, choć widać, że większość ogląda dla Iana czy Paula^^ Jak dla mnie jest dobrze zmontowany, nie przynudza(czego nie mogłabym napisac o Zmierzchu)...po prostu chce się oglądać ;)

Z tym, że aktorzy atrakcyjniejsi to się zgodzę... A Stefan ( w filmie ) jest kopią Edwarda ze "Zmierzchu" (wizualnie). Z tym, że aktor przystojniejszy.
Zmierzch jest średni, ale nie rozumiem tej różnicy ocen :) Tyle.
Chociaż w sumie, jeśli chodzi o seriale, to jak ktoś ogląda, nie nużą go odcinki to musi być fanem i mniej niż 7 mu nie daje. chyba, że po paru odcinkach stwierdza, że jest kiepski, i szkoda jego czasu. Ja słyszałam dobre opinie na temat książek, w sumie do tych samych osób, co się "zmierzchem" jarali, a potem poszli wraz z opinią, że to dno. Póki nie przeczytam to się nie przekonam. Serial mnie nie przekonał... Nie początkowe odcinki. Fabuła mocno naciągana. I to bardzo. Może wciągać - owszem, bo po tym oceniamy. Na ile nas coś wciągnęło. Ja not nie będę zaniżać dopóki nie obejrzę całości, bo to tak jakby ocenić książkę po pierwszej stronie.

Pozdrawiam fanów

Z tym że to książki są dosyć kiepskie...
Ze Smith problem jest taki, że buduje klimat, buduje mozolnie - i nawet nawet coś jej tam prawie wychodzi...
I NAGLE TRACH!
Jednym niepotrzebnym, zbyt patetycznym, "harlequinowym" lub bezsensownym zdaniem burzy wszystko;)
Choć kilka scenek w książkach było niezłychXD

Ewoluowały?
Wampiry w "Zmierzchu"?
One zostały całkowicie "wygładzone, spłaszczone".
Z intrygujących, mrocznych, brutalnych dzieci nocy zrobiono pluszowe kukiełki, którym kiełki służą jedynie do ozdoby - i by nadać im kiepskich pozorów stworzeń niebezpiecznych..
To wszystko pic na wodę;)
Bardziej się "boję" tego zakręconego bałwana z "Tabalugi"...seryjnie;) niż jakiegokolwiek wampira z "Twilight".
Włączając w to Volturi, niestety...

Dla mnie to przesadzona ewolucja. Ale bardziej uderzają własnie te kły "do ozdoby"

Mam pytanie do fanów serialu - obejrzałem 2 odcinki i jestem bardzo rozczarowany całą konwencją - czy może fabuła w dalszych odcinkach rozkręca się do czegoś bardziej intrygującego?

Motyw przyjaciółek Eleny jest ostro przekoloryzowany. Bonnie jako medium - czarownica, po takiej postaci można spodziewać się wszystkiego nawet odkrycia tajemnicy Stefana już w 3 odcinku. Druga kumpela Eleny - Caroline w pierwszej scenie wydaje się być zwykłym szkolnym pop-pustakiem, która źle życzy Elenie a potem okazuje się, że są w sumie dobrymi koleżankami. Motyw hipnotycznej utraty pamięci stosowany przez Stefana jest w zasadzie lekiem na całe zło - universalne rozwiązanie dobre na każdą okazję. Czy pierwszy sezon będzie polegał na brato-bójczej walce Stefana i Damona? Bo pod tym względem porównując do Zmierzchu tutaj będzie wyglądać to stosunkowo nudno. Scena z Vicky na dachu, gdzie nagle oprzytomniała i właściwie odrazu kieruje się do wyjścia bez pytania co robią tam Stefan i Damon to również scena nie napawająca nadzieją architekturę scenariusza.
Elena to Cathrine - lepszym rozwiązaniem byłoby moim zdaniem przynajmniej uderzające podobieństwo dwóch różnych jednak osób. No i motyw pojawiającej się mgły - czy to było konieczne?

Elene przypomina mi bardziej Liz z Roswell niż Belle ze zmierzchu i to mi się podoba. Właściwie Elena to najbardziej godna uwagi kreacja w pierwszych dwóch odcinkach - idealnie wyważona między tym 'wszystkim'.

Później się rozkręca, pierwsze kilka odcinków jest spokojnych i faktycznie dość średnich.
Daj serialowi chwilę, mniej więcej od 4 wszystko zaczyna nabierać tempa, 6-7 to duży kop, a od 9 główny wątek rusza :D

obejrzyj dalej a nie pożałujesz:) nie rozumiem jak można porównywać TVD do Zmierzchu. Ja tez lubię zmierzch ale on odbiega totalnie od tego co się tu dzieje, to zupelnie 2 bajki i mimo to zmierzch się nie umywa do tego serialu.

Rozkręca się. Pierwsze odcinki są trochę trudne do przełknięcia. Mgła i kruk to była przesada, na szczęście szybko to porzucili.
Bonnie... jest irytująca, ale da się przeżyć. Caroline w pierwszym sezonie - szczególnie na początku - jest dość płytka, prawda. Potem ewoluuje i bardzo się zmienia.
Kontrolowanie umysły nie jest wcale takim lekiem na całe zło. Jak obejrzysz 3 odcinek, dowiesz się, dlaczego ;)
I nie cały 1 sezon jest oparty na konflikcie Stefana i Damona.

Kolega i koleżanka Ci odpowiedzieli, powtórzę za nimi - Spróbuj dać TVD szansę, a nuż po pewnym czasie stwierdzisz, że jednak warto było;)
I tak, mgła strasznie tandetna była. Lepszą miał Carpenter w "Mgle" 30 lat temuXD

Fabuła i owszem się rozkręca, ale nie oczekuj po tym serialu jakichś rewelacji. Ot po prostu wątek ciekawy, ciekawe postacie, fabuła. Jednak trzeba pamiętać, że to serial młodzieżowy i ten poziom jest utrzymywany.

zmierzchu nie czytalam, nie ogladalam wiec nie moge sie do niego odniesc.
na pamietniki natknelam sie dzieki kolezance. lezalam chora, nie mialam co robic i ona mi polecila ten serial. z poczatku podchodzilam do niego sceptycznie, myslalam, ze to jakas slodka bajeczka dla nastolatkek (sama juz nia nie jestem). pierwsze odcinki ogladalam by ogladac, jednak im dalej sie zapedzalam tym bardziej sie wciagalam. w kolejnych odcinkach watki robia sie coraz ciekawsze, głownym tematem nie jest juz tylko milosc wampira i licealistki, postaci ewoluują, stają się głębsze.
zachęcam do obejrzenia przynajmniej pierwszych dziesieciu odcinkow pierwszego sezonu a dopiero pozniej do oceniania :)