+ Kai ( nie wiem dlaczego ale go lubię i ta akcja z misiem - słodki ♥)
+ Scena Deleny w deszczu
+ Caroline powiedziała ze już nic nie czuję do Stefana ( oby to była racja)
+ Stefan nigdy nic nie czuł do Caroline :D
+ Mam nadzieje że nie pociągną zwiazku Steroline
+ Enzo ( choć i tak uważam ze tworzą drugiego Klausa , ale i tak go lubie)
+ Damon się dowiedział ze Bonnie żyje i jego radość *-*
- Tripp umarł :( ( Dlaczego jest tak mało złych postaci?)
- Damon się poddał
- Bez PRZYJAŹNI Stefana i Caroline
- Jo ( nie wiem czemu ale irytuje mnie)
- Liv i Tyler (byli mi obojetni , ale już za dużo ich jest . Poza tym ile oni sie znają ze jej brat mówi omiłosci?)
- Elena nie pamieta wspomnien
- Liam ( taki troche nudnawy)
+/- Tak jak niektorzy podejrzewali Jo to siostra Kaia
Klaus niestety/na szczęście nie jest już częścią TVD, więc nie brałem go pod uwagę:)
BTW dla niego to widziałbym jakąś dojrzalszą kobietę, a nie takie nastolatki, co jeszcze życia nie znają:)
A Tyler zdjae się nie interesować już Caroline tylko Liv wiec jego też bym nie brała pod uwagę :( A poza tym na szczescie/nieszczescie Caroline może przejsć do TO. To wszystko zalezy od producentow
uwielbiam Klaroline, co do Steroline to nie bylam pewna co do nich czuc, ale jak tak sobie ostatnio myslalam to Caro pasowala do Tylera oboje sa na podobnym poziomie, tacy troche plytccy i caly czas w lozku siedzieli (pod tym wzgledem tez sa podobni) XD
Znowu Elena i Damon bawią się w kotka i myszkę. Teraz Ona będzie chciała spowrotem wspomnienia, to znowu Damon nie bo uważa,że jej życie jest lepsze i szczęśliwsze. No kurde ile mozna cignąć ten sam wątek, Jak jeden chce to drugi nie i na odwrót...
Caroline i Stefan??? Tylkoe nie to!! Teraz tylko czekać, aż i Stefan przyzna się, że coś tez do niej czuje...
Rick wkońcu szczęśliwy, oby tak dalej.
Pani Doktór, cóz odrazu wiedziałam, że jest rodziną Kaia... Jak Bonn z nim wróci ( a na pewno tak będzie) to będzie się działo...
Taaak , jezu ... Ile można? Już bym wolała zeby Elena wrociła do Stefana niż caroline i Stefan
Ja już oglądam ten serial tylko z przyzwyczajenia. Jest jeszcze parę rzeczy, które mi się podobają, ale ogólnie ja nie wiem co oni wymyślają. Ktoś umiera np Damon, który potem wraca, Bonnie jest czarownicą, traci moc i jest kotwicą, potem umiera, znowu odzyskuje moc, którą ukrywa... No pełno jest takich rzeczy, w których się można pogubić. Nie wspominając, że ostatnio większa część odcinków nie skupia się na jakiejś akcji, czy zagadce, tylko na romansach. Z odcinka na odcinek jest coraz gorzej. Moim zdaniem skiepścili serial :)