Mam wrażenie, że przegapiłam jakiś odcinek albo po prostu zapomniałam po przerwie wakacyjnej.
Wytłumaczy mi ktoś czemu nie ma żadnej magii w Mystic Falls? Czy to się stało po tym jak kurtyna
opadła? I jaki to ma ze sobą związek? I jeśli nie ma magii w MF to jakim cudem przebywa tam
Jeremy? Skoro jest łowcą? Przestał nim być? I co z Tylerem? Dlaczego nie jest wilkołakiem? Kim
jest? Człowiekiem?
Magia w Mystic Falls jest dalej . A to zaklecie działa tylko na wampiry, zabija je bo bez magi są po prostu martwe. Jeremy dalej jest łowcą. Tyler nie jest wilkołakiem ,ponieważ umarł w MF co zabrało jego częśc wampira. Kiedy przywrócono go do życia zaczął je tak jakby od nowa więc jego klątwa nie jest uaktywniona i jest człowiekiem, chyba że kogoś zabije wtedy będzie wilkołakiem.
przecież była mowa że ŻADNE z magicznych stworzeń nie może wejść do Mystic Falls (hybrydy, wampiry, wilkołaki) Jeśli wampir wejdzie tam spłonie gdyż nie działa magia pierścienia, jego hipnoza na ludziach także znika.
A taki zwykły łowca jak Jeremy nie jest istotą nadprzyrodzoną.
chociaż nie jestem przekonana czy na pewno wilkołaki z uaktywnionym genem po przekroczeniu granicy Mystic Falls giną... może tylko nie działa ich wilcza strona ( no wiecie nie może się przemieniać, nie ma niepohamowanej skłonności do bójki)
Wilkołakom się nic nie stanie, jeśli przekroczą granicę, ale tyle o ile nikogo wcześniej nie zabili i nie aktywowali klątwy. Wtedy są tylko nosicielami tego genu. Mają go w sobie, ale nie robi im krzywdy. Są ludźmi, do czasu aktywacji klątwy :D
Wiem tylko tyle że ta magia działa na wampiry zabija je , co do reszty stworzeń nadnaturalnych nie wiem jak ta magia na nie działa
Aaaa to dlatego Tyler nie mógł "uzdrowić" tego gościa z wypadku. Nie wiedziałam nawet, że nie jest już "sobą" :P
W 4? Wtedy została nią Bonnie, ale kurtyna dalej była. Ja też mam wrażenie, jakbym jednego odcinka nie widziała, albo to wszystko tak się zaczęło bez wyjaśnienia. Dlaczego w ogóle Alaric nagle stał się wampirem i to oryginalnym? Rozumiem, że został ożywiony, ale Tyler też, a jemu to odebrało wszystkie nadprzyrodzone zdolności. No i ktoś napisał, że magia w MF jest dalej? No przecież jej nie ma i o to w tym wszystkim chodzi. Nawet Bonnie, jak się pojawiła w MF z Damonem powiedziała, że będzie mogła czarować.
Podróżnicy rzucili zaklęcie niszczące magie w MF więc wampiry tam umierają wiedźmy traca moc a wilki nie wiem. Alaric został zmieniony w originalsa przez Esther w 3 sezonie. Tyler umarł w MF a zaklęcie usunęło jego wampira i klątwę i stał się człowiekiem. Co za tym idzie nie rozumiem jego problemu z zabijaniem bo jak włączy klątwę to wystarczy że wejdzie do MF i ona zniknie
ech wasze komentarze to tragedia. zastanawiam się czy aby na pewno oglądamy ten sam serial.
1) w mistic falls została zablokowana magia duchów. jest to magia której np bonie używała w pierwszych 3 sezonach. opiera się o duchową moc przodków. magia która tam pozostała to magia używana przez podróżników pochodząca z ziemi-natury
2) brak magii duchów brak rzeczy przez nich stworzonych
czytaj vamipry i ich pierścienie (w dzień vampir spłonie gdyż najwyraźniej magia pierścienia ulega szybciej niż magia vampiryzmu)
do tego łowycy są istotami nadprzyrodzonymi (arthur pen pisał że nie jest najwyraźniej nie oglądał jeszcze 4 sezonu ale w takim razie skąd wie czym jest łowca)
łowcy zostali stworzeni przez czarownicę z rodu benet potomkinie tessy na rozkaz przodka gdy ta zrozumiała że silas woli być posągiem niż wziąć lekarstwo. jeremie może wejść do mistic falls ponieważ magia łowcy nie dała mu życia a jedynie siłę (którą oczywiście traci w mf)
3) wilkołak. wilkołaki nie są istotami nadprzyrodzonymi. (tak wiem na logike człowiek by tak myślał a jednak :) )
wejście do mf nie sprawi że przestaniesz być wilkołakiem. tylko śmierć może odwrócić ten proces. ponieważ tyler umarł pozbawiony vampiryzmu w momencie śmierci stracił wilczą klątwę (zresztą fakt że to klątwa powinien wam dać do zrozumienia gdyż klątwy zwykle działają do śmierci lub do odwołania)
Ps: zacznijcie oglądać serial głową nie dupą bo tracicie wiele cennych informacji a potem ludzie latają i krzyczą "niee nie oglądaj tego. serial jest do bani a głupia autorka cały czas miesza"
Okej to jeszcze ja dopytam, bo też mi się totalnie miesza! :D
W MF nie ma magii, wampiry umierają itd. - To gdzie obecnie toczy się akcja skoro nie w MF? Czy willa Salvatorów nie jest w MF przypadkiem? A tam przecież często bywają Stefan, Damon, Alaric... Warsztat samochodowy Stefana był na pewno poza MF, natomiast Akademik Eleny i Caroline to nie wiem.
zapytam cię słowami katariny "are you really so stupid or just naturally blonde?"
akcja toczy się w whitmore. w pensjonacie bywa tylko jeremie i matt.
przypomni ktoś w którym dokładnie odcinku pod koniec trzeciego sezonu Alaric został zamieniony w Originalsa?
Skoro nie działają tylko pierścienie, to czemu wampiry nie wchodzą do MF w nocy? Caroline by nie robiła takiej tragedii, gdyby chodziło tylko o pierścień przecież, a ona tam w ogóle wejść nie może.
Poza tym wilkołaki raczej są istotami nadprzyrodzonymi, bo przecież, jak umierały, to trafiały "na drugą stronę", a nie, jak ludzie, do nieba, czy gdziebądź.
Czy wy w ogóle oglądacie ten serial? Czy tylko gapicie się na Damona? -.-'
Jak można było zauważyć w poprzednich odcinkach wampiry giną po przekroczeniu granicy, bo zanika ich wampiryzm, a co za tym idzie stają się tym kim byli przed przemianą - czyli trupem.
(Nawet było pokazane, że Tripp przekracza granicę MF w nocy i wampiry w jego ciężarówce poumierały.)
A wampiryzm jest im odbierany, bo (jak można było zaobserwować jeśli się oglądało serial) został stworzony przez wiedźmę, a więc wziął się z magii. Nie ma magii, nie ma wampiryzmu.
Ot, dlaczego Caroline nie wybiera się na nocne przechadzki do MF.
A wilkołaki NIE SĄ istotami nadprzyrodzonymi. To są po prostu ludzie, którzy zostali przeklęci. Jak można było zauważyć w poprzednich sezonach - ludzie tacy jak Tyler mają gen wilkołactwa, ale aktywuje się dopiero jak kogoś zabiją. Jeśli ktoś taki umiera z aktywnym genem wilkołactwa to jest istotą nadnaturalną i dlatego trafiał na drugą stronę.
A ta wiedźma (pani doktor) nie straciła mocy, gdy weszła do MF, żeby uratować Alarica?
Chyba powinna, ale albo to wtopa scenarzystów albo sama nie wiem... ale jakby magii nie miała, to raczej wtedy można byłoby ją zauroczyć.
Jej chyba chodziło nie o ratowanie Alarica, tylko o samą Doctor. Skoro jest wiedźmą to ma magię, a skoro ma magię to po przekroczeniu granic powinna ona zniknąć na zawsze, tak?
Pomińmy to ratowanie. Tu chodzi tylko o te praktyczne zasady i jak działa przekroczenie granicy Mystic Falls.
fakt, ale z drugiej strony, kiedy stefan z damonem i enzo powrocili poza granice miasta, magicznie wrocili do zdrowia. magia dzialala dalej.
Bo krótkotrwałe wejście za granicę nie usuwa wszystkiego na hurra. Gdyby Stefek, Enzo i Damon pozostali trochę dłużej za granicą, wtedy magia by zniknęła i zostaliby truposzkami. No ale zwiali w miarę szybko, więc obyło się na cierpieniu i lekkim wykrwawieniu. Tak jakby przerwali proces w trakcie jego trwania, więc już zostawali ponownie zranieni, ale wrócili poza Mystic Falls i że wampiryzmu nie zdążyło usunąć na amen, no to się uleczyli z tych ran. Ale jak to na wiedźmy działa, takie bycie długotrwałe w Mystic Falls to tego nie wiem.
Czy wy w ogóle oglądacie ten serial? Czy tylko gapicie się na Damona? -.-'
Jak można było zauważyć w poprzednich odcinkach wampiry giną po przekroczeniu granicy, bo zanika ich wampiryzm, a co za tym idzie stają się tym kim byli przed przemianą - czyli trupem.
(Nawet było pokazane, że Tripp przekracza granicę MF w nocy i wampiry w jego ciężarówce poumierały.)
A wampiryzm jest im odbierany, bo (jak można było zaobserwować jeśli się oglądało serial) został stworzony przez wiedźmę, a więc wziął się z magii. Nie ma magii, nie ma wampiryzmu.
Ot, dlaczego Caroline nie wybiera się na nocne przechadzki do MF.
A wilkołaki NIE SĄ istotami nadprzyrodzonymi. To są po prostu ludzie, którzy zostali przeklęci. Jak można było zauważyć w poprzednich sezonach - ludzie tacy jak Tyler mają gen wilkołactwa, ale aktywuje się dopiero jak kogoś zabiją. Jeśli ktoś taki umiera z aktywnym genem wilkołactwa to jest istotą nadnaturalną i dlatego trafiał na drugą stronę.
Po pierwsze, nie frustrujcie się tak, bo nie każdy ogląda ten serial z zapartym tchem, tylko czasem po prostu zmywając naczynia i nie wgłębia się we wszystkie szczegóły. Jeśli Was drażni to, że ktoś czegoś nie wie i taką straszną katorgą jest dla Was odpowiadanie na pytania, to po prostu tego nie róbcie, niech odpowie ktoś odczuwający mniejszy ból istnienia.
A po drugie, (i tu cytat) "A wilkołaki NIE SĄ istotami nadprzyrodzonymi. (...) Jeśli ktoś taki umiera z aktywnym genem wilkołactwa to jest istotą nadnaturalną". A więc jest, nie jest, czy nie mam zdania? Bo chyba nie można być i nie być jednocześnie. Rozumiem, że przed aktywowaniem klątwy są zwykłymi ludźmi, ale po już niekoniecznie.
I jeszcze po trzecie, co do tej magii, która stworzyła wampiryzm, to owszem, tak było, ale chyba nie była to ta sama magia, którą posługują się Bennetowie, tylko jakaś tam mroczna itd, już nie pamiętam, w każdym razie ktoś tu pisał, że nie działa tylko magia oparta na duchowej mocy przodków, a wampiry zostały CHYBA stworzone inną. Wybaczcie mi ten niesamowicie straszny czyn niepamiętania każdego wątku z 6 sezonów.
na obecną chwilę poznaliśmy 4sposoby magii:
Magia ziemi - najczystsza (podróżnicy+tesa i silas)
Magia duchów - czysta (bennetowie+Ester)
magia mroku - bonie i jej mama
magia ofiarna - bonie i wiedźma z nowego orleanu
podróżnicy wymazali z tego co wiem tylko magię duchów. co do wilkołaków hmm. nie było powiedziane aby byli stworzeni przez magię (klątwa słońca i księżyca to w końcu mit) więc automatycznie nie są istotami nadprzyrodzonymi. widać trafiają do zaświatów gdyż nie są ludźmi (wyobraź sobie drugą stronę jak wielką siatkę na muchy zawieszoną na okno. wszystko się na niej zatrzymuje oprócz ludzi którzy przenikają dalej
PS: sam nie oglądaj uważnie ale jak już coś oglądam a nie rozumiem to włączam odcinek jeszcze raz (czyli nigdy bo jestem tak zajebisty że wszystko rozumiem :P)
Czy wy w ogóle oglądacie ten serial? Czy tylko gapicie się na Damona? -.-'
hahaha, najlepszy komentarz do tej dyskusji :D
Jeśli chodzi o wilkołaki jest tak, że w ogóle od początku serialu nie wyjaśniono pochodzenia wilkołaków i nie wiadomo czy stworzyła je magia tak jak wampiry czy zrobiła to natura. Ale sądzę na logikę, że wilkołaki były wcześniej od wampirów (co wiemy o tym jak opowiadali Pierwotni) więc jako wilkołaki stworzone prawdopodobnie przez naturę (czyli proste ugryzienie) nie powinny mieć jakichś problemów z przekroczeniem granic MF.
Chyba, że się mylę.
Chyba, że istniała inna wiedźma przed Esther? Jeżeli magia to kto przyłożył się do tego?
Kurtyna to taka granica między drugą stroną a światem żywych. W 4 sezonie Bonnie na chwile ją opuściła i duchy nawiedzały MF
Omg, jak ktoś powiedział chyba się gapicie na Damona zamiast oglądać serial. Ale ok, wytłumaczę, w poprzednim sezonie Travelerzy próbowali sprawić żeby cała magia na świecie zniknęła, chcieli zostawić tylko swoją magię, która jest inna od tej "tradycyjnej". Rzucili zaklęcie, które miało deaktywować magię w centrum Mystic Falls i zaklęcie zaczęło się rozszerzać obejmując całe miasto. Co prawda ich powstrzymano, ale ten obszar który został objęty przez ich zaklęcie pozostał pozbawiony konwencjonalnej magii. (Czyli większości znanej z serialu magii)
Oznacza to, że na terenie Mystic Falls:
Czarownice - stają się praktycznie ludźmi, bo żadne "konwencjonalne" zaklęcie nie działa
Wampiry - to, że ktoś jest wampirem oznacza de facto, że jest martwym ciałem utrzymywanym w stanie "podobnym do życia" przez zaklęcie Esther, kiedy wampir wejdzie na teren Mystic Falls zaklęcie znika i wampir staje się tym czym jest bez magii - martwym ciałem.
Pierścienie Słońca - pierścienie które chronią wampiry przed słońcem też przestają działać, i to szybciej niż ich nieśmiertelność, dlatego wampir który przekracza granicę w dzień zwykle płonie
Zauroczenie - hipnoza wampirów też jest oparta na magii, dlatego człowiek "zacompellowany" przez wampira odzyskuje wolną wolę kiedy przekracza granicę
Wilkołaki - to jak powstały wilkołaki nie jest jasne, ale prawdopodobnie powstały przy użyciu magii. można więc zgadywać że wilkołak który wejdzie na teren mystic falls straci magię wilkołactwa i będzie żył normalnym, ludzkim życiem
czy ktoś moze wytłumaczyć mi, czemu Alaric był pierwotnym wampirem, i czemu wraz z jego śmiercią jego zauroczenie rownież nie znikło ?