Aniuuuuu:)? jeśli jestes tu gdzieś to odezwij się koniecznie^^
A jesli obejrzałaś już "Reign" 1x09 to wręcz obowiązkowo;PPP
moje warażenia:)? bardzo mieszane - emocjonalnie;))
już wczoraj Ci zresztą wspominałam, że jestem lekko rozdarta miedzy Francisem a Sebastianem;PP
Frnacis nie zasłużył sobie na taki los, ale z drugiej strony Bash......:DDD od razu widać że jego uczucia do Mary nie skończyłyby się po kilku miesiącach małżeństwa.... Facet z pasją do życia i jak kocha to na całego - więc wybór w sumie jest prosty:PPP
co do scen to najbardziej spektakularny moim zdaniem był skok Basha i Mary z klifu do wody; najbardziej zmysłowa scena to ta z "rozbieraniem"; a najmocniejsza wymiana zdań to ta w celi między Mary a Francisem i Bashem;
moje serce zdobyła jednak scena kończąca odcinek:)))) - świetnie to zagrali^^ nie sądzisz?
ps. jest już promo nowego odcinka:D
Juleczko :***
SPOILERYSPOILERYMoje serce od początku należy do Bash'a i cieszę się z tego, że dostał szansę na związek z kobietą, którą kocha całym sercem. Oczywiście szkoda mi Francisa bo nie zasłużył sobie na to wszystko. No, ale to nie wina Bash'a, że tak się stało on nie chciał nigdy jego korony. Zgadza się na plan Mary tylko dlatego żeby ratować życie Francisa. Mary biedna dziewczyna staje między młotem i kowadłem. Za jednym zamachem może stracić ukochanego i przyjaciela. Dlatego obmyśla plan jak uratować ich obu mądra z niej dziewczyna. Ja mam teraz tylko nadzieję na to, że Mary zacznie zakochiwać się w Bash'u. Zastanawiam się co będzie kombinował teraz Francis bo wątpię żeby stał i potulnie się wszystkiemu przyglądał.SPOILERYSPOILERY
Hmmmmmm, Mary i Bash od początku czuli do siebie miętę;PP, tylko nie mieli szans żeby te uczucia ich pochłonęły....
W międzyczasie okoliczności sprawiły, że Mary i Frnacis zbliżyli się emocjonalnie i zakochali sie w sobie, czy zauroczyli albo jeśli ktoś woli związali, czując że wzajemnie zapewnią sobie poczucie bezpieczenstwa....
Teraz wydaje się, że jest szansa dla Mary i Basha:))) Nie mogę się doczekać odcinków, kiedy ich więź zacznie się rozwijać:DDD To dopiero bedzie alchemia miłości na ekranie:PPP
Ale oczywiście nie liczę na to, że bedzie zbyt pięknie - w promo już widać że zła królowa matka zaczeła znowu wysyłać skrytobójców. Tym razem na Basha://
Niech ona trzyma się z daleka od Bash'a co on jej złego zrobił :((( Jak ja nie mogę się doczekać następnych odcinków. Ciekawi mnie jak to się wszystko potoczy? Mary i Bash są cudowni, a ich chemia mnie zabija. Wystarczy, że na siebie spojrzą, a ja mam ciarki :DDD
Taaaaak:))) Jak On sie na nia patrzy.......:) A pomyśl tylko, co sie stanie kiedy Bash otrząśnie się z szoku i zacznie walczyć o uczucia Mary^^!
wczoraj nawet już wymyślałam sobie jak się to rozwinie....;)))))
ciekawe czy scenarzysci spełnią moje oczekiwania;PPP
to na razie Kochana:)) buziaki!:D
uciekam popracować:**
ps . nie mogę się doczekać już tego nowego odcinka!
a tu cały tydzień czekania....
http://pr0myczek.blox.pl/2007/07/Ania-z-Zielonego-Wzgorza-i-inne-bajeczki-dla.ht ml
o, to ta sama aktorka^^!
Hej Neko :*
Co tam ciekawego u Ciebie? Udało Ci się seriale ponadrabiac? :P
Tez zaczęłam Reign :) ale jestem dopiero na 1x04. Podoba mi się, niepotrzebnie się negatywnie nastawilam, serial okazal się całkiem przyjemny :)
hej Kochana:**
Miałam Cię na myśli ostatnio:))
Wciągnęłam się spontanicznie i na serio w "Reign". Którejś nocy obejrzałam prawie całość, a następnego nia byłam w pracy nieprzytomna, ale warto było;))))
Ja już tak mam że jak miłość to od pierwszego wejrzenia i na zabój;PP
a tak serio serio to robota wisi nade mną jak nie na uczelni to w domu gigantyczna aleeee,
nie daję za wygraną i trochę dobrego kina też mi sie od życia należy;PPP
a co u Ciebie?:)
Cieszę sie że tez się wciągasz w Reign:)
Będzie można wspólnie poprzeżywać:))))
U mnie wszystko w porządku. Chociaż też ostatnio jestem trochę zabiegana i nie mam za dużo czasu na seriale, w związku z czym mam już straszne zaległości z bieżącymi, za to zaczynam nowe...moja logika :D dzisiaj z kolei znowu piekę ciasta, bo jutro moi rodzice mają gości i pomagam ile mogę :)
A Reign mi się bardzo podoba. Adelaide jest prześliczna i nie mogę się na nią napatrzeć :) Podoba mi się jak jest ukazana ta walka między tym co dyktuje serce, a tym co dobre dla kraju. Ale ja na razie jestem totalnie team Francis, a wiem, że jestem w tym osamotniona :) Do Basha nic nie mam, tak naprawdę jeszcze nie zrobił na mnie żadnego wrażenia, ale dopiero będę 5 odcinek oglądać, więc zakładam, że akcja się jeszcze rozkręca :) Lubię też przyjaciółki Marii, fajnie, że mimo wszystko nie ma między nimi takiej zazdrości i rywalizacji. Będę oglądać dalej, może moje sympatie i antypatie się bardziej wyklarują. I bardzo jestem ciekawa tajemniczej Clarissy :)
to zupełnia tak jak ja;DDD
chociaż do tych seriali, które już zaczęłam lub zamierzałam zaczęć najpewniej jeszcze wrócę;PP
A wiesz, że ja też jeszcze niedawno mocno kibicowałam Francisowi i Mary:DDD W pierwszym sezonie mają sporo ładnych i intensywnych emocjonalnie scen. Scen Basha i Mary było porównywalnie mniej i byly bardziej oszczędne.
Najmocniejsze sceny Francisa i Mary pary zdecydowanie jeszcze przed Tobą:)))))
A Clarissy, to miałam podobne odczucia. I wiesz co? Moim zdaniem ona nadaje temu serialowi taki specyficznie tajemniczy klimat powieści gotyckiej - tajemnicza nieznajoma, na pograniczu życia i śmierci, żyjąca w ukryciu i czasami mająca znaczący wpływ na losy głównych bohaterów.... Z Jane Eyre mi się to trochę kojarzy (choć kontekst zupełnie inny).
tak, tak, ja mam zamiar nadrobić większość swoich zaległości, tylko nie wiem kiedy :D na bieżąco jestem może z hm..3 serialami :D:D
Najbardziej ubolewam nad tym, że po zamknięciu kinomaniaka nie mam gdzie oglądać hiszpańskich seriali :( i musiałam się znowu przerzucić na amerykańskie twory :)
Dlatego podkreślam, że dopiero 5 odcinków obejrzałam i duże się pewnie jeszcze zmieni. Niemniej Francis jest tak uroczy w tym swoim zagubieniu między tym co trzeba, a tym co on by chciał, że cały czas mu strasznie kibicuję. I ma tak cudowny uśmiech :P:P No Basha tak na dobrą sprawę było niewiele, może dlatego nie zwróciłam na niego większej uwagi. Wierzę, że się rozkręci :D
Clarissa jest świetną postacią, też uważam, że to ona tworzy klimat na zamku :) nikt o niej nie wie, za to ona wie o wszystkim :)
Zawsze istnieje stary dobry chomiczek;)))
Mój apetyt na seriale jak zwykle przerasta realne możliwości konsumpcji;PPP
A jeśli chodzi o Mary i Francisa to ja nadal skrycie wierzę, że jeszcze (jeśli scenarzyści podążą ścieżką faktów historycznych) będą mieli swoje 5 minut...
Co nie zmienia faktu, że potem (z niezależnych od bohaterów okoliczności) Mary najpewniej skończy w ramionach Basha, który ukoi jej ból po stracie i rozpali na nowo istniejące gdzieś wciąż głęboko w sercu uczucia;PPP
Z chomiczka korzystam raczej tylko kiedy potrzebuje filmu :P trochę sobie nie wyobrażam pobierać kilkadziesiąt odcinków, nie nadążałabym z przelewami :D:D Mnie jeszcze ciągle Arrow chodzi po głowie, ale cały czas się wstrzymuję :D
Właśnie dlatego unikam historycznych seriali, bo historia to straszny spoilerowiec :D właściwie wszystko już wiadomo, wiem, że Francis zginie, już mi przykro. No,ale dzięki temu mogą już później fantazjować, bo przecież Sebastiana w historii nie ma:)
ale z historii wiemy jednocześnie, że Mary i Francis zostaną małżeństwem.....^^
potem będzie smutno...:(((((, a następnie pojawi się potencjał do rozwijania statej-nowej historii miłosnej Mary i Sebastiana^^
I tu zgadzam się z Tobą w 100% - scenarzyści będą mieli więcej swobody:D, oby dobrze z niej skorzystali:))))))
Tak, to też wiemy ;) no zobaczymy na ile twórcy będą się trzymać historii, i na jakim etapie zakończą serial, bo jak wiadomo losy Marii też nie były kolorowe i marnie skończyła.
mam nadzieję, że nie zrobią tego serialu w stylu greckiej tragedii...
byłoby przykro:(
ale skoro obok postaci prawdziwych są także fikcyjne, to mam nadzieję, że pojawią się też fikcyjne wątki - zwłaszcza takie pozytywne:DDD
Hej:) taak, miałaś rację :) gdybym miała porównywać to bym powiedziała, że bliżej mu do Merlina niż do Tudorów, a wiesz, że dla mnie to akurat plus ;)
no widzisz:) tak, zgadzam się ze bliżej do Merlina, a to zawsze dobrze:D i jak wrażenia? którego brata wolisz?
chyba wolę pominąć kwestię braci :D ja pokochałam Franciszka od pierwszego odcinka, więc pewnie się różnimy w tej kwestii. Ale ogólni próbuję się dystansować od shipowania, za dużo nerwów :D Ale serial jest bardzo przyjemny, także dziękuję, że mnie namówiłaś :) bo jeszcze bym długo odkładała jego obejrzenie:) Właściwie to na razie wszystkich tam lubię. Tylko królowa trochę za dużo knuje. No,ale ktoś taki musi być :D
hahaha:D ja uwielbiam Basha od pierwszego odcinka, ale Francisa też lubię:) jeżeli chodzi o shipowanie to też na razie trzymam dystans:) zobaczymy co będzie dalej:D właśnie to jest fajne, że tam jest kogo lubić i komu kibicować, a nie tak jak w Tudorach:P Clarrisa mnie bardzo ciekawi:)
ja chyba jestem jakaś inna w takim razie :D to nie jest tak, że Basha nie lubię, ma świetne sceny z Franciszkiem, lubię ich relację, która pewnie się popsuje :( ale tak na dobrą sprawę to Basha było tak malutko dotychczas, że gdyby nie to, że już tu o nim słyszałam, to bym nie zwróciła większej uwagi na jego obecność :D Taak, wszyscy są naprawdę fajni, i mimo, że są różne spiski to wszystko jest w normie, w Tudorach, poza Karolkiem, naprawdę pozostałych nie znosiłam.
Mnie też zauroczyła historia Francisa i Mary:) Taka first true love i z porywami namiętności:)))
Miło się ich oglądało razem na ekranie i przykro mi nadal, że ich wspólna historia została tak nagle i tak brutalnie przerwana. Ale jeśli trzymać się faktów historycznych to jeszcze nie koniec....;PP
To może mały spoiler dla Loli, ale mi na przykład ich scena miłosna bardzo się podobała:) Chamia emocjonalna była i ładnie sfilmowana^^
Dziękuję, czyli jest szansa, że moja odmienność mieści się w normie ;) Jeszcze nie wiem co tam się takiego stanie, ale bardzo mi się podobają te początki Frary, a ich chemia jest cudowna. Podobał mi się odcinek kiedy Francis tak walczył o to, żeby Mary jednak została i nie wyjeżdżała do Portugalii. Podobało mi się kiedy już taki bezsilny w końcu ją pocałował :) Podobała mi się scena w lesie kiedy Maria nawijała o tym co się o nim mówi poza dworem i nagle ją pocałował. Na razie są cudowni. Ale może mi się odmieni z czasem ;)
przyjemność również po mojej stronie;P
też lubię Mary i Francisa razem, bo są przeuroczy:DD
wybór między braćmi;) jest w przypadku tego serialu trudny bo obydwaj mają mocne charaktery^^
każdy z nich ma w sobie wiele namiętności (choć nie identyczne życiowe pragnienia) i obydwaj kochają Mary (choć jak sądzę nie za te same cechy jej charakteru) bardzo mocno.....:)) jak tu wybrać raz na zawsze?? co za los;PP
Fajny to mało powiedziane :DDD Jak tylko będziesz miała czas to obejrzyj i wejdź podzielić się wrażeniami
Arrow świetny odcinek. Nie masz się czego bać. Laurel była ważna, ale nie aż tak żeby wkurzać :DD