No mnie tak samo, ja tu nie jestem z Wami od poczatku, ale no bez..... jaj....
Tzn ogolnie to wszystko jest lekko dziwne... Bo w jakim celu ktos moglby cos takiego robic, albo faktycznie to byly jaja,ktore sie komus znudzily, albo cos niefajnego sie stalo... Ja nie widze innych opcji, bo generalnie co innego moze byc powodem?
Nieee, rozumiem robić sobie jaja przez tydzień, miesiąc, ale przecież ona tu z 2 lata siedziała... taka długa nieobecność jest podejrzana, zwłaszcza że była podekscytowana Draculą z JMR... Chyba że tak jak kiedyś pisałam, zmieniła konto.
Tak, mialysmy razem ogladac, co chwila mi newsy podsylala... Moze i zmienila, ale serio, po co? Dawnego nawet nie usunela... Po prostu nie rozumiem tego...
No bo może chciała zacząć "na czysto", ale już bez nas ;) Ja też kilkakrotnie myślałam o zmianie, jeszcze zanim wprowadzili ten głupi limit dla nowych użytkowników. Ale żal mi było moich ocen, punktów i tak dalej;)
Ja nigdy nie myslalam, zeby zmienic, czasami po prostu jak nie mam czasu to wchodze rzadko i tyle, zawsze sie cos odezwe, nie wierze w to, ze ktos nie mialby nawet minuty, zeby napisac spier*alajcie...
Dokładnie. Gdyby ktoś mnie nękał telefonami i sms-ami , a nie chciałabym z tym kimś więcej gadać, to bym odpisała coś w stylu: "żyję, spieprzaj".
Zwlaszcza, ze teraz bez neta to czlowiek jak bez oka, wiec to nie jest urzadzenie, ktore czlowiek raz utraci i koniec.. Jak wyjezdzalam do Holandii na dwa miechy, to napisalam, wiec nie jest to niemozliwe.
mały seksik Kluski i Car w TVD był? co to się porobiło z tym serialem....
komu dziś smutno, to niech se wejdzie na temat klarolinowy, brzuch mnie już ze śmiechu rozbolał xDDDDDDDDDDDDDDDD
obejrzałam właśnie TO podobała mi się scena Klayey <3 ale i tak mój ship nie ma szans, zresztą już się bardziej przymierzam do Klamille ;p
jak można takie bzdury wypisywać, to mi się w główce nie mieści xD
Ładna była, ale ten ship już mnie nie przekonuje... Klamille za to owszem <3 Boję się tylko, że podczas oglądania TO będę miała przed oczami Klarolinowy seksik przy drzewie... muszę iść na jakąś terapię ;P
Hahah, Camille w zastępstwie za Car :D Może i tak, ale dla odmiany jest mądra i dojrzała :D
to ja też idę z Tobą na terapię ;p
no, ale oni myślą inaczej. w ich opinii scenarzyści upodobniają Cami do Car........ ja się w pytam, w którym momencie Camille przypominała Caroline, bo jeśli był taki moment, to chyba ja jakoś nieuważnie oglądałam TO
Myślałam, że łączy je tylko kolor włosów, ale chyba nieuważnie serial oglądałam:/
xDDDDDDD
dla mnie jest rażąco widoczna przepaść wiekowa między nimi. Cami jest taka mądra i dojrzała, wydaje się jakby była o co najmniej 10 lat starsza od Car. a Car to dla mnie pustak. po świetnym 2 i 3 sezonie TVD znów stała się idiotką jaką ciężko było strawić w pierwszym sezonie.
Dla oglądających Castle: http://www.youtube.com/watch?v=9NsLTID8hbI#t=327
Ryczę:D
A MY nie cieszyłyśmy się z Deleny :D? A Stelenowcy nie cieszyli się z SE :D? Nie bądźmy takie samolubne i dajmy się cieszyć fanom Klaroliny ;) Teraz oni mają swoje 5 minut w TVD :D! Nie ma sensu doszukiwać się logiki. Gusta są różne ;)
no to na pewno prawda, że nie ma sensu doszukiwać się logiki w tym shipie ;p
jakie 5 minut? to raptem było chyba 30 sekund macania się pod drzewkiem. to cały styl Caroline xD
http://3.bp.blogspot.com/-oMZN0XSsazU/TuARNXmPCQI/AAAAAAAAARA/fHviV7Tp574/s1600/ The%2BBourbon%2BIntelligencer%2B-%2BGin%2Band%2BTonic%2B-%2BImbibe%2BMondays%2B0 088.jpg
mniam, pysznie wygląda :) ale jednak odmówię. nie mogę się wstawić, gdy moje kochanie w niedzielę w pracy jest. zresztą po podróży jestem jeszcze jakaś taka rozbita, więc lepiej se zrobię kawkę ;)
Nie przypominam sobie żeby oni dawali się nam cieszyć z Deleny ;) Poza tym nie wchodzimy do ich tematu, tutaj sobie rozmawiamy:P
Bluszek, oglądałaś True Love, prawda? Ja jestem po trzech odcinkach, jakie to smutne i jednocześnie takie prawdziwe. Szkoda, że tak mało odcinków.
Tak, świetny, strasznie chwyta ze serce. Cały czas siedzę i myślę o tych historiach, które wiedziałam. Nawet dobrze, że jest trochę niedopowiedzeń, nie znamy dokładnie wszystkich okoliczności, chyba to sprawiło, że mam tak wiele przemyśleń z nimi związanych.
no i właśnie to jest piękne w takich serialach. ostatnio mam jakąś obsesję na punkcie angielskich seriali <3
zaczęłam oglądać Girls, ale po kilku odcinkach mam na razie strasznie mieszane uczucia. serial mnie przyciąga i jednocześnie strasznie odpycha. jest w pewnym sensie świetny ale i też obrzydliwie rażący, niesmaczny w pewnych momentach.
ja nie wiem, czy wytrwam do końca drugiego sezonu. trochę przejaskrawili moim zdaniem, bo to mógł być naprawdę dobry serial. nie rozumiem też tej wysokiej oceny na FW.
Oglądałam. Serial dobry, chociaż miałam kilka zastrzeżeń. Najbardziej podobały mi się historie Holly i Sandry.
Mnie z kolei na razie najbardziej pierwsza historia poruszyła, ale mniej od strony Nicka, a bardziej od strony jego żony. W drugiej mnie strasznie wkurzał Paul, wiele oczekiwał, a niczego nie dawał od siebie, przynajmniej tyle widzimy na ekranie. Trzecia historia faktycznie poruszająca, ale mam mieszane uczucia co do związków nauczycieli z uczennicami, pomijając kwestie orientacji. Zaraz się biorę za pozostałe dwie historie.
Nick i Paul to dla mnie skończone świnie. Współczułam ich żonom, ale z drugiej strony nie podobało mi się jak te kobiety przedstawili. Obie bezradne bez swoich facetów. Odkrywają ich zdradę, płaczą, wybaczają i jeszcze błagają żeby zostali. Mogli dla kontrastu pokazać jedną silną osobowość, a nie wmawiać widzom, że każda jest słaba i trzyma się kurczowo kłamliwego faceta choćby nie wiem co. Jeśli chodzi o historie z perspektywy mężczyzn, to odcinek Adriana zdecydowanie najlepszy. Ale to jeszcze przed Tobą:)
http://24.media.tumblr.com/7cbc75ef6ab9bf29bb4644a94c05b423/tumblr_n00aqrUFw51s8 jb3wo4_250.jpg xD
http://camillaludington.tumblr.com/post/74630288071/hollingsworthb-cause-we-gonn a-party-like-its-your nie wiem czy się śmiać, czy może płakać