a dzieje się coś?

Jakoś jest tak dziwnie bez Allison, Isaac'a, bliźniaków i Malia mnie denerwuje, ale z przywiązania dalej oglądam :P

tak właśnie myślałam :( Dwójka z moich ulubionych bohaterów zniknęła i jakoś automatycznie straciłam zapał do oglądania. Ale pewnie nadrobię jeszcze kiedyś.

Mnie trzyma przy serialu Stiles i Scott. O ile będzie 5 sezon to pewnie będzie trzeba czekać do czerwca, więc będziesz miała czas na nadrabianie :)

http://maliahales.tumblr.com/post/91128499612 seriously...?

What? To chyba z dzisiejszego odcinka, którego jeszcze nie widziałam. OMG......................... Why???

ojezu, to przepraszam. Zapomniałam, że był nowy dzisiaj i że to może być z nowego :( Nie chciałam spoilerować :(

Nic nie szkodzi, naprawdę :) Zresztą, kawałek tej sceny był kiedyś w promo, więc wiedziałam, że w końcu pojawi się w odcinku.

A ktoś ogląda Czystą krew? Scenariusz chyba pisze ktoś od Gry o tron, mam wrażenie, że do ostatniego odcinka wyrżną całą obsadę;)

Ja oglądam i też odniosłam takie wrażenie :P

Na stówę na końcu zginie Eric, nie widzę dla niego szczęśliwego zakończenia:(

Zaczęłam The 100, wow nie wiedziałam że Desmond tu gra :DDD

Fajne? Bo jak w końcu nadrobię zaległości to może zostanie mi czas na chociaż jeden nowy serial :D

Takie trochę inne od wszystkich seriali, które oglądałam do tej pory, ale zaciekawiło mnie :) I jest taki jeden chłopak, w którym się już zakochałam ahhhhhhhhhh:D
Ja wczoraj nadrobiłam NG i to mnie zainspirowało do obejrzenia czegoś xD

Może kiedyś uda mi się obejrzeć :D
Ja już dawno nadrobiłam NG, bo też miałam wtedy natchnienie :D Teraz kończę SN.

kocham Coacha w NG :D Mój nowy ulubieniec w tym serialu :D

Umrzesz na tym serialu, zwłaszcza że jest dużo podobieństw do Lost:D

własnie skończyłam odcinek i........... "we are not alone" i już umarłam :D
oglądam dalej, yeah :D
szkoda tylko, że pokochałam postać, która właśnie zginęła.

Tak, to już pierwsze z nich:D A będzie jeszcze więcej.
Chyba domyślam się o kim mówisz,dlatego na razie nie komentuję :P Ciekawa jestem czy zakochasz się w moim ulubieńcu:D

na razie się zakochałam w Finnie :D omg totalnie mój typ urody, a o innych jego cechach pewnie wypowiem się potem:D

O Finnie nic nie mówię, musiałabym nieźle zaspoilerować:D A mój ulubieniec pojawi się później, na pewno zgadniesz;D
I perełki muzyczne są. Na pewno spodoba ci się piosenka z drugiego odcinka <3

Bellamy? :D
Już jak w pierwszym odcinku pojawiło się Radioactive to miałam uśmiech na twarzy :D
i to jest piękne: https://www.youtube.com/watch?v=I8c6GsNy--s

Radioactive <3 To może zacznę szybciej niż myślałam :D

Jego też kocham, ale nie, miałam na myśli kogoś innego :D Piąty odcinek chyba, z tego co pamiętam;)
Ja tak samo:D A tu coś w podobnym stylu, z trailera: http://www.youtube.com/watch?v=dvsxJ98sdw4 Uwielbiam <3

Blush, umarłam

Tylko nie mów, że już skończyłaś cały sezon :P Opowiadaj!

oj nieee, jeszcze nie. Zaraz włączam 5 odcinek :)
a pisałam to jak obejrzałam 1x02 chyba i tam była scena, gdzie Finn i Clarke widzą wodospad i Finn ciągnie Clarke do wody i omg tak bardzo skojarzyło mi się to ze Skate http://33.media.tumblr.com/8944270acff6105867991d39c00a2208/tumblr_mqz2l8GT2l1qk ev39o1_250.gif
i potem jeszcze Can't pretend pod koniec odcinka.
I Wells&Clarke :( i potem Wells, i jeszcze scena z ojcem Clarke :( I kocham Octavię. I Finna, omg kocham go. Powiedz mi, że będę miała powody żeby shippować mu z Clarke pls.
I jeszcze dym i tubylcy :D The 100 to taka CW-owa wersja Lostów, podoba mi się to :D

Oj, niestety nie podzielę Twojego entuzjazmu co do tej pary. Wprawdzie nie hejtuję Finna tak jak 80 % fandomu, ale gość ma u mnie grubą krechę. Nie spoileruję, skoro jesteś na 5 odcinku to się wkrótce dowiesz za co mi tak podpadł ;) Prawie wszyscy mają fioła na punkcie Bellarke (Clarke & Bellamy), no rzeczywiście chemię mają. Ja mam dwa główne shipy: jeden który już zaraz poznasz i Kabby (Kane i Abby:D). Tyle że jeśli chodzi o ten drugi, to "trafiło" mnie prawie pod sam koniec,bo mieli cudowne sceny <3
No właśnie, bardzo przypomina Lost:D Poczekaj na końcówkę finału, dopiero cię wgniecie w fotel :P Kocham ten serial:D Super że zaczęłaś oglądać:)

No teraz zaczynam właśnie 5. Chodzi o Raven? Damn, a ja go tak uwielbiam :(
Właśnie widzę zachwyty nad Bellarke, ale na razie w ogóle ich nie kupuję. Lubię Bellamy'ego, lubię Clarke, ale razem.. jakoś nie ma fajerwerków, przynajmniej dla mnie.
Kabby? Nawet o nich nie myślałam :D Ale lubię ich :D A drugi- domyślam się, że Octavia i ten Twój ulubieniec, którego zaraz poznam.
Ale jest przedłużony na 2 sezon, right? Widziałam, że będzie w The 100 ta piosenka: https://www.youtube.com/watch?v=RByvzmmEFiQ i umarłam........ w ogóle soundtrack cudowny :)

Nie chcę cię nastawiać przeciwko niemu, sama ocenisz jego zachowanie:P
Ja też nie rozumiem tego szału. Mieli ładne momenty, Bellamy czasem zrobi do Clarke ładne oczka. Ale żebym ryczała na ich scenach i spać przez nich nie mogła, to nie :D
Tak, Octavia + ktoś :D Miałam zresztą ich kiedyś w avie, może kojarzysz?:P
Jest, jest. I będzie w październiku tego roku, a nie na początku przyszłego, jak wcześniej przewidywano:D Tak, pisałam że jest dużo cudownych piosenek. Moje ulubione sceny z perełkami są w 1x08 (końcówka) i 1x10 (scena z moim OTP:P) &lt;3

Omg, zapomniałam o końcówce 1x05... jak mogłam :/

ok, już wiem o co chodzi :(
ale dla Bellarke - still nope :P
kojarzę, to ten Lincoln? teraz 6 odcinek włączam. Chyba się już pojawił :P
ooooooo, super. Bo po pierwszym odcinku miałam chwilę zawahania czy przypadkiem nie został wycofany ten serial. Ale stwierdziłam, że i tak obejrzę :D
https://www.youtube.com/watch?v=tCsleyXszKM to? omg jakie cudo

Chodzi o Finna? To jeszcze nic, facet będzie kręcił przez kilka odcinków i każdy skończy ze złamanym sercem, ale już cicho, nie mówmy na razie o tym;) Najlepiej pogadać jak już skończysz cały sezon.
Tak, Lincoln:D
Tak, tak &lt;3 I w ogóle na scenie strasznie ryczałam.

oki. buuuuuuu a tak dobrze mi się zapowiadał :( zostanie mi Jasper do uwielbiania :D
Ja też :( Ojciec tej dziewczynki tracącej wzrok mnie chwycił za serce :( I wszyscy, którzy się zgłaszali. I to wystrzeliwanie rakiet... + ta piosenka, piękne.

Jasper też jest cudowny:D I Monty:D To mój brotp:D

ohhhhhhhhhhhhhhhhhhhh Lincoln

Na którym jesteś momencie?

skończyłam 1x08 właśnie.

Odcinek z halunami:D

Blush... skończyłam.

I jakie wrażenia?

umarłam.
zaraz napiszę coś więcej

kocham ten serial, kocham.
Zaczynając od soundtracku - https://www.youtube.com/watch?v=G46WC2LjF2M w ostatnich minutach finału mnie zmiażdżyło. Kocham tą piosenkę, a użycie jej w scenie, gdy Abby i Kane wychodzą z Arki było po prostu przepiękne. Ryczałam jak głupia przy tej scenie, do tego poświęcenie Jahy, omg. to gdy powiedział Abby żeby znalazła córkę, a on teraz znajdzie syna. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa. Kane, kocham Kane. I Kabby - uwielbiam.
Jasper, Monty - mój brotp ukochany.
Raven - boże, kocham tą dziewczynę. Przylatuje na Ziemię, żeby spotkać Finna, a dowiaduje się, że chłopak którego kocha, zakochał się już w innej dziewczynie, a mimo to potrafi współpracować z Clarke i tworzą świetny team. W ogóle podoba mi się to, że to Raven jest mechanikiem i że to ona odpowiada za broń i że ona zawsze wie co zrobić. Ona, a nie żaden facet. Silny charakter. I jeszcze scena, w której kończy z Finnem, bo "you love me not in the way that I want to be loved", a potem mu mówi że chce by był szczęśliwy :(
Bellamy i Octavia - mój ship nr 1 w tym serialu. Piękna realcja, piękne retrospekcje :( I love you, big brother i "it didn't start until then" aaaaaaaaaah :(
Bellamy - kocham go. W ogóle to momentami przypomina mi Morgana. Gdyby nie jego ciemna karnacja i włosy... Mimiką mi go przypomina :D Szczególnie jak robi smutne oczy. Lubię oglądać go z Clarke, jak współpracują, jak się dogadują i jak się wspierają, piękne to jest. Ale jako ship - still nope.
Lincoln - nie muszę nic mówić chyba :D chwycił mnie za serce w momencie, gdy chwycił Octavię za rękę po tych torturach. "aaaaaaaaaaaaaaaaaand i ship it". I uratował Finna, i wrócił...... https://www.youtube.com/watch?v=k0f1cFK_Ro0 kocham tą piosenkę.
Finn - tu się chyba nie będziemy zgadzać, bo moja uczucia względem jego się nadal nie zmieniły. Ma krechę za Raven i za Clarke, owszem. Ale nie powiedziałabym, że ranił je celowo. Zależało mu zarówno na R. jak i na C. Raven kocha, ale nie w sposób, w jaki ona tego potrzebuje. no a Clarke... cóż. Nie będę pisać o tym, że nie powiedział Clarke o tym, że miał/ma dziewczynę, bo nie mam nic na jego obronę. Ale zależy mu na obu i na pewno nie chciał, aby któraś z nich skończyła tak, jak skończyła. Poza tym, uwielbiam go jako postać. Już odsuwając go od shipów, podoba mi się to, że zawsze usiłuje znaleźć sposób, by pomóc całej grupie. Myśli o wszystkich i kieruje się ich dobrem. + wyleciał za Bellamy'm, samemu narażając się na śmierć. Właściwie... damn, nie wiadomo co się z nimi stało :(

Co jeszcze... ah, odcinek z wirusem. Jak dla mnie jeden z najlepszych. Genialny pomysł z Murphym jako przenośnikiem wirusa. Siedziałam przed laptopem z otwartą buzią, pełna podziwu dla scenarzystów. Tak samo podział Arki, żeby mogła dolecieć na Ziemię- wow.
Ten serial jest tak dobry, że naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem. Finał - na miarę Lost. Końcówka - na miarę Lost. Nie wiadomo, co dalej, nie wiadomo od czego zacznie się następny sezon, nie wiadomo co z większością bohaterów.... Brakuje mi tego wyjątkowego wyspowego klimatu ofc, ale The 100 z klimatem też daje radę i scenariusz jest genialny.

wait, kiedy te nowe odcinki? Bo ja już nie mogę wysiedzieć :D

Od 22 października:D
Mi też końcówka się od razu z Lost skojarzyła:D Dlatego tym bardziej jestem podekscytowana na myśl o 2 sezonie:D Potem napiszę coś więcej.

Odniosę się do tego, co napisałaś, żeby moja wiadomość miała jakiś ład i skład :D
Serial po prostu świetny. Podobają mi się takie klimaty i taka koncepcja tego wszystkiego. Akcje na Ziemi, to, że nie są tam sami, Arka, retrospekcje. I tyle podobieństw do Lost. Najlepsza była właśnie końcówka, bo praktycznie nic nie wiadomo co dalej będzie. Nie wiadomo co z bohaterami i w ogóle rewelacja :D Tyle możliwości jak to dalej pociągnąć.
Soundtrack – genialny. Praktycznie przy każdej piosence albo ryczałam, albo miałam łzy w oczach. Genialnie były dopasowane do poszczególnych scen.
Kane – uwielbiam, po prostu go uwielbiam. W tych końcowych odcinkach to prawie na każdej scenie z nim miałam łzy w oczach. To jak nie chciał zostawić tych ludzi na śmierć, jak chciał pomóc Jahy, jak wrócił po Abby. A ta scena jak powiedział, że to on pójdzie i ręcznie uruchomi podział Arki to mnie zabiła. Ciągle powtarzałam w myślach „nope, nope, nope, tylko nie on”. I oczywiście shippuję mu z Abby :D Wtedy jak po nią poszedł i później jak chciał się poświęcić i ona go tak złapała za rękę <3
Jasper – jejku, tak bardzo się ucieszyłam, że przeżył. Cudowny jest :) I on i Monty to też mój brotop :D Co do shipu to widziałabym go z Raven może :P
Raven – THIS. Jest naprawdę niesamowita.
Bellamy – na początku był mi w zasadzie obojętny, ale im dalej tym bardziej go pokochałam. Uwielbiam jego relacje z Octavią. Tak jak napisałaś, lubię jego współpracę z Clarke, ale to tyle. Też im nie shippuję. A i jeszcze podobają mi się jego sceny z Jasperem :D Mój drugi brotop :)
Octavia – kocham ją. Świetna postać. To jak się zajmowała Jasperem, to jak broniła Lincolna. Scena z mieczem jak uratowała Bellamy’ego genialna.
Lincoln – też w takim razie nie będę nic mówić, bo wszystko już wiadomo :D
Lincoln i Octavia – shippuję im ofc :D Chyba od tego momentu jak Lincoln wskazał na dobrą fiolkę, bo nie chciał, żeby coś się jej stało. I właśnie po tych torturach, jak chwycił ją za rękę. Ta scena była świetna. I to „thank you”.
Finn – THIS, więc już się nie będę powtarzać. Oczywiście powinien powiedzieć prawdę o Raven, ale nie oszukujmy się, poznał Clarke, Raven przy nim nie było, so… xD Tak właśnie część facetów się zachowuje.
I mimo że niektóre sceny były bardzo do przewidzenia (przynajmniej z mojego punktu widzenia, bo wiele seriali i filmów już w życiu obejrzałam albo po prostu nie dało się inaczej tego przedstawić albo z logicznego punktu widzenia tak wynikało) to na końcu i tak coś zmieniali i siedziałam z otwartą buzią przed laptopem np.: wiedziałam, że będą chcieli wylądować Arką na Ziemi, wiedziałam, że ktoś będzie musiał ich ręcznie odłączyć i nagle zaskoczenie, bo zamiast Kane’a robi to Jaha. Albo że Octavia przekona Lincolna, żeby wskazał dobrą fiolkę, ale nie przypuszczałam, że się tym nożem skaleczy. Ale końcówka sezonu idealna, bo czegoś takiego się w życiu nie spodziewałam. I to tak w skrócie tyle :D

Kane &lt;3 Ja w ogóle na początku myślałam, że to będzie postać, którą będzie mi ciężko znieść i strasznie mnie to martwiło, bo mam sentyment do tego aktora, przez Lost ofc. I myślałam, że tak bardzo kochałam Desmonda, a Kane mnie tak denerwuje i mam go nie lubić? no nieeeeee. Ale potem się zrehabilitował całkowicie w moich oczach. Character development - 10/10 :D
Jasper i Raven- sama o tym myślałam :D Szczególnie, że mój początkowy ship, czyli Jasper i Octavia, zszedł trochę na bok ze względu na Lincolna. No a Raven i Finn- wiadomo. On ją kocha, ale nie jest zakochany, to już przekreśla ich w kwestii relacji na tle romantycznym. Jasper i Octavia nadal w moim sercu, ale Raven i Jasper jak najbardziej na tak :D
Ja Bellamy'ego też uwielbiam. Co do Bellarke to widzę, do czego to zmierza, ale uważam, że akurat w przypadku takiego serialu, o takiej tematyce i z takimi ich charakterami, ich związek byłby wielkim błędem. Dlatego, że ich relacje powinny być takie jak teraz. Wspierają się, inspirują nawzajem, współpracują. Niech tak zostanie, bo coś więcej ich totalnie zniszczy.
Finn - http://smccallski.tumblr.com/post/91960003847/clarkegrifffin-tbh-i-think-clarke- needs-finn
http://38.media.tumblr.com/9f3fd1db53c0f27d3325449b759b7f8c/tumblr_n71k7bAVdI1qi i97qo3_250.gif
http://38.media.tumblr.com/28891ee6be6da75a5fbff61db2349690/tumblr_n7fp0eBxZF1qf 8jkho4_250.gif
http://38.media.tumblr.com/f80ad0f2b1fb66322339ee7d0d7f699d/tumblr_n8asqafX7A1rh s5nco1_250.gif :D
+ http://smccallski.tumblr.com/post/92066982012/dont-let-go-dont-even-think-about- it-sawyer
http://smccallski.tumblr.com/post/91888667622
Dokładnie. Ja przewidziałam to, że Kane będzie chciał się poświęcić. Myślałam nawet, że zginie ratując tych wszystkich ludzi, a tu Jaha. Myślałam nad Arką, ale w sposób "dlaczego nie mogą wylądować nią na Ziemi?". Akcja z ratowaniem tej dziewczyny po wybuchu na moście - to trochę jak scena gdzie Jack operuje Bena, żeby Kate i Sawyer mogli uciec - Clarke ratuje żeby nie zabili Finna. Albo w 1x02 Finn i Clarke widzą wodospad i wchodzą do wody - Skate i wodospad :D The Others - Grounders. Podobieństwa do Lost to po prostu bajka :D Nie wiem, dlaczego jeszcze nie napotkałam się na taki gifset :(
No i końcówka miażdżąca :D

Też się tego trochę obawiałam, że nie będę lubiła tej postaci. Ale na szczęście tak się nie stało :)
Ja też na początku shippowałam Jasperowi i Octavii. No ale pojawił się Lincoln i ich sceny mnie tak urzekły, że musiałam zmienić zdanie. Dlatego właśnie chciałabym Raven z Jasperem. Wiesz, to jest serial stacji CW, so love triangle jest nieunikniony i pewnie chcą zrobić Finn - Clarke - Bellamy. Też mi się to nie podoba, bo zepsuje to relacje Bellarke, niestety.
Gdybym umiała robić gifsety to sama bym zrobiła, bo podobieństw jest naprawdę wiele.

A tak w ogóle to obsada The 100 jest cudowna, jakbyś poczytała ich tweety:D Szczególnie jak komentują odcinki na żywo:D

Obczaję wszystko jak skończę :D Chociaż już tyle razy wchodziłam w tag "The 100" z ciekawości i musiałam sie powstrzymywać żeby nie przeglądać dalej... Tak samo filmiki na yt, mam ochotę wszystkie obejrzeć, a nie jestem nawet w połowie serialu xD

http://comeonpouty.tumblr.com/post/88881895940 a teraz trafiłam na to....................................... i'm dead