PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502112}

Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 122 tys. ocen
7,7 10 1 122288
5,5 4 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

T:23
Poprzedni temat:
http://www.filmweb.pl/serial/Pami%C4%99tniki+wampir%C3%B3w-2009-502112/discussio n/Stefan+Silas+i+przyjaciele,2295930#topic_2295930

ocenił(a) serial na 9
Slutty_Pumpkin

Ło matko... :D

ocenił(a) serial na 1
anulka88

Przeziębiłam się i 2 dni leżałam w łóżku. Poza tym byłam sama w mieszkaniu bo zastałam na stole kartkę "wracam w środę" xD

ocenił(a) serial na 9
ocenił(a) serial na 1
anulka88

No to czeka nas seria z cyklu "mecz o honor" xDDD Tradycyjnie :D

ocenił(a) serial na 9
Slutty_Pumpkin

Juz koniec, nie ma szans...

ocenił(a) serial na 1
anulka88

No to tak jak piszę - teraz o "honor".

ocenił(a) serial na 9
Slutty_Pumpkin

Zamotalam sie... Ale... Juz chyba nawet tego nie ma... Szkoda, bo w ostatnich meczach nie bylo zle, serio, zabraklo szczescia... I madrzejszego trenera...

ocenił(a) serial na 1
anulka88

Szczęście sprzyja lepszym. Nam to brakuje talentów i chęci przede wszystkim. Wszystko gwiazdorzy, ale w klubach. W reprezentacji się nie chce, bo i po co.

ocenił(a) serial na 9
Slutty_Pumpkin

To jest tez duzo racji w tym...

Slutty_Pumpkin

wyniki oglądalnosci
2.49

ocenił(a) serial na 1
Slutty_Pumpkin

Nie wiem czy wszystkim odpisałam, ale nie chcę mi się już czytać :D

Martusia i Kejt - widziałyście może HoD albo HIMYM... oba mi się w tym tygodniu nie spodobały.
Zoe i Robin to mój "hejt tygodnia".

Slutty_Pumpkin

Ja jeszcze nie oglądałam, ale postaram się nadrobić w niedziele ;)

ocenił(a) serial na 6
Slutty_Pumpkin

Widziałam jedno i drugie :D Co do Himym to już nawet nie pamiętam co myślałam o tym odcinku, był strasznie słaby. A co do HoD to najfajniejsza Lemon <3 i ogólnie klimat spoko i Lavon i Abb słodziaki. ale właśnie Zoe.. jak ta dziewczyna potrafi być wkurzająca. A ten jej nowy facet :|||| Bardzo nie lubię tego aktora po Dexterze.

ocenił(a) serial na 1
Slutty_Pumpkin

Pewnie i tak już wszyscy widzieli, ale wkleję, bo chcę to skomentować :D

5x03 PROMO
http://youtu.be/ei4JuHnXMKI

Autentycznie pierwszy raz od dłuższego czasu mnie promo zachęca. Proste i wymowne.
I to "Ripper is back" <3 Miła odmiana po tej żenadzie która się działa w Stefanowej głowie. Może i odgrzewany kotlet, ale chętnie sobie przypomnę dobre, wolne od Eleny czasy.

Slutty_Pumpkin

Nie sądzę ze jest Ripperem w pelnym tego slowa znaczeniu. Myslę ze po prostu jest glodny i zmienily mu się koordynaty moralnosci, gdzie nie przyklada juz wagi do ludzkiego zycia + pewnie jakies problemy psychiczne.

ocenił(a) serial na 1
robb264

Mniejsza o to. Lepsze to niż fantazje o Elenie.

Slutty_Pumpkin

Oh. Zgadzam się z tym. Mialem nadzieję na innego rodzaju wizje Stefana, no ale dobrze ze szybko się to skonczylo. Ten sezon jest na +- i wiele potencjalu nie jest wykorzystanego. Szkoda ze byli tacy krótkowzroczni z tym podwodnym watkiem i wykorzystali go na fanserwis. Ale jeszcze nic nie jest stracone(- wyemitowano tylko na odcinki), bo w gruncie rzeczy te wizje nijak się mają do kondycji fizycznej i uczuc Stefana po wyjsciu z wody.

Dzięki Bogu ze chociaz moje wyobrazenia Deleny spełnili w 100%. Wyobrazalem ją sobie wlasnie tak. :d Nie moge doczekac się kolejnych wspanialych scen, które dają mi tyle radosci jak ta z walką Eleny z zauroczeniem.

ocenił(a) serial na 1
robb264

Ja tam nic złego w DE nie widzę, poza samym faktem, że zrobili ją zbyt intensywną, by szybciutko "zadowolić" fanów. Jak nic Stelena wróci.

Slutty_Pumpkin

Widzę to w innym swietle. SE ma krótko mówiąc "przej.ebane" ale Delena idzie spektakualarnie na dno. Gdzies kolo 5x15 Elena zacznie randkowac z Aaronem.
Nie wiem co znaczy dla ciebie intensywny związek. Chyba ze chodzi ci o seks, seks, seks. Damon klamie jak najęty. Elena z miejsca wybacza i nie zadaje pytan. Scena z przelamaniem zauroczenia to prawdopodobnie najbardziej zenująca scena Deleny jaką widzialem. Nawet nie bedę się rozpisywal bo chyba oczywiste dlazcego tak jest. A będzie jeszcze gorzej jak Damon zacznie jęczec i wpadac w kompleksy.

ocenił(a) serial na 1
robb264

Nie, nie musisz. Z mojej recenzji - "Całość psuła ta wymuszona scena tortur Deleny. Po raz kolejny zastosowano dobrze znany motyw "jak mnie kochasz, to zwalcz compulsion" - za dużo tego. Scenarzyści chcą przeciągać ten parszywy trójkąt miłosny w nędzny sposób. Niby Elena kocha Damona, ale uspokoiła się dopiero na myśl o Stefanie ;/ Żałosne."

Przypomina mi to Chair show - spektakularne, wymuszone sceny. Sensu w tym brak, ale na gify się nada.
A wplatanie scen SE w DE jest wystarczająco wymowne i dlatego SE będzie endgame, a moja ocena TVD na fw będzie 1.

Slutty_Pumpkin

Jezeli uzalezniasz ocenę 6 sezonów serialu od endgamowej pary no to ok.. twój wybór. Ja GG bym nie ocenil tylko na podstawie tego ze CB są endgame. Tak samo nie móglbym dac 1 serialowi bo zniszczyli SE w 4 sezonie, a byla to moja preferowana para z dwojga.
Z resztą nie wiadomo jak to się wszystko potoczy. Moze tak tylko teraz portretują DE? A jak nie, to moze znajdą dobry sposób na powrót do SE. 2 sezony to wystarczająco by naprawic ten bajzel. Biorę co mi dają - dostanę pewnie SK - nawet jezeli będzie to 1 sezon. A jak zrobią SE endgame, to po prostu wytnę z pamięci 4 i 5 sezon i jakos to przetrawię - nawet jezeli wolę SK.

ocenił(a) serial na 1
robb264

Nie, nie uzależniam, tak napisałam dla wzmocnienia efektu złości - wyolbrzymienie takie.
Nie ukrywam jednak, że nie wierzę w logiczny ("dobry") powrót do SE. Nawet jak im dadzą jeszcze 5 sezonów. Raz można zmienić zdanie, ale dwa razy się przerzucać "z brata na brata" to już przesada i rzecz ohydna.

Slutty_Pumpkin

tyle tylko ze my tu mówimy o TVD. Ten fanom moze zaakceptowac Klaroline, Delenę i inne dziwiolągi. Ludzie nawet zaczęli shipowac Katherine i Jeremiemu po tym odcinku!? Co jest wielką ohydną biorąc pod uwagę ich wspólną historię i fakt ze wygląda ona jak jego siostra (incest totalny)

Zawsze mogą sportretowac to tak, ze Delena to wybój na drodze dla Steleny. Ze Elena musiala przejsc jak kazda nastolatka przez fazę bad boya, by docenic inne watosci dawane przez męzczyznę. I ze byl to niezbędny etap do jej dalszego rozwoju i udoskonalenia Steleny, która stanie się na koncu dojrzalym związkiem, gdzie partnerzy wiedzą dokladnie czego chcą i oczekują od siebie nawzajem. Jezeli zrobią to w ten sposób, to ten sezon spędzą na budowie przyjaźni i zaufania między sobą, gdzie kazde z nich jest zajęte związkiem z innym partnerem. Romans z Kath rozbudzi zazdrosc i romantyczne uczucia Eleny do Stefana bla bla bla

ocenił(a) serial na 1
robb264

No tak, tak. Tyle że ja wyrażam swoją opinię i mam przy tym szczerze gdzieś cały fadnom TVD, bo to w dużej części istoty obdarzone skromnym intelektem niestety. W związku z czym dla mnie to nie ma sensu.
Myślę, że do tej pory powinieneś już był zauważyć, że nigdy nie byłam za Steleną i nigdy już nie będę, także co by się nie działo, to nie uznam to za logiczne.


Slutty_Pumpkin

tak jak dla mnie delena zawsze bedzie ohydna, pozbawiona grama sensu i denna.

ocenił(a) serial na 1
robb264

No i widzisz - rozumiesz jak to działa.

Slutty_Pumpkin

moze nie do konca, ale nie bedą wchodzil w szczególy....

ocenił(a) serial na 1
robb264

Teraz to mnie zaciekawiłeś.

Slutty_Pumpkin

serio, nic ciekawego.
Lubię racjonalizowac wiele rzeczy, ale są takie których nie jestem w stanie, nawet jakbym się wysilał. I jezeli jakas para osiąga taki level, to nie da rady bym im kibicowal. Juz w trakcie 1 sezonu DE osiągnęlo taki poziom absurdu ze glowa mala. I w mojej glowie oni nigdy nie bedą logiczni - nawet po tych wszystkich retconach/ przeprawianiu historii/niszczeniu postaci - w tym samej Eleny. I argument ze przy SE brak logiki mnie zaciekawil, bo DE juz daaaaaaawno osiągnęlo poziom którego SE chyba nigdy nie dosięgnie. Nawet z tą porazką z 4 sezonu.

ocenił(a) serial na 1
robb264

OK chyba nie do końca dobrze interpretujesz moją wypowiedź, to napiszę bardziej opisowo.

Nie miałam na myśli tego, że SE była nielogicznym związkiem na samym początku. Jasne, byli sobie parą i tyle. Nie lubiłam ich, ale nie było się do czego aż tak przyczepić.
Za nielogiczne uważam jedynie sam powrót do SE w obecnej sytuacji - jasne, pewnie będąc fanką SE bym dopatrywała się w tym logiki za wszelką cenę, ale że nie jestem, to nic mnie ku temu nie skłania.
Mam szczerze na ten moment gdzieś czy DE przetrwa, byle tylko nie było SE.

Slutty_Pumpkin

Ja rozumiem o co ci chodzi. Powrót do SE to absurd po 4 sezonie. Tyle ze Delena od zawsze byla absurdem. I jakos to wielu nie przeszkadzalo im kibicowac. Juz ten moment w 1x08 jak Elena widzi jak Damon zabija w urodziny swojego brata jego najlepszą przyajciókę - fajną babkę, z zimną krwią, powinien byc koncem Deleny w romantycznym sensie. Ja nie przyswajam jak normalny czlowiek (a Elena jeszcze wtedy takim byla) mogl tak latwo zapomniec o tym zdarzeniu. Toz to potwornosc - ja bym mial uraz i pewnie potrzebowal pomocy psychologa po czyms takim... a co tu mówic o romantycznej relacji (i nawet nie biorę pod uwagę dalszych akcji z jego strony).

I dla mnie sposób w jaki Elena potraktowala Stefana blednie czy czyms takim. W realu przebaczysz szybciej zdradę niz zabójstwo. W serialu zabójsywo to blahostka w porównaniu ze zdradą. Taka fajna zaleznosc.

ocenił(a) serial na 1
robb264

Nie tylko po 4 sezonie... Po prostu nie wierzę w "zmieniłam zdanie, ups... znów". Zaliczę sobie Damona... o nieee... jednak kocham Stefana. Nie widzę w tym logiki. Skoro wybrała Damona, a odkochała się w Stefanie, to nawet jeśli z Damonem by nie wyszło, to nie powinno to się łączyć z automatycznym powrotem do Stefana, a w TVD tak właśnie będzie.

Jakbym się miała w tym serialu kierować moimi standardami moralnym w shippowaniu, to nawet Stefan już dawno powinien się sam przebić kołkiem, a za nim i reszta bohaterów, bo nic dobrego dla świata nie wnoszą. Banda egoistów, która myśli tylko o sobie i nie bierze pod uwagę tego, że ich kilkusetletni żywot stanowi zagrożenie dla normalnych ludzi. Stefan pod tym względem, to już kompletny hipokryta - będąc ripperem wybijał całe wioski, a jak dochodził do siebie, to nawet nie pomyślał - "Hmmm, może lepiej by było gdybym umarł, bo tyle ludzi zabiłem i istnieje duże ryzyko, że sytuacja się powtórzy".
Elena widziała listę jego ofiar i też nie miała z tym problemy, także możemy sobie tak dyskutować...

Ten drugi akapit najlepiej podsumowują słowa blondi o Ripperze Stefanie vs man slut Damonie. Lepiej już zabijać niż sypiać z kimś innym poza ukochaną... bez komentarza.

Slutty_Pumpkin

Taaa bo Damon to tylko dziwkarz który nikogo nie zabił.....
moze sobie darujmy. tak bedzie najlepiej.

ocenił(a) serial na 1
robb264

Znów nadinterpretacja. Po prostu zestawienie tych dwóch konkretnych argumentów to kompletny absurd, a właśnie w takim kontekście te słowa padły.

Wiem, że Damon zabijał - mało tego, lubił to robić. Nie twierdzę, że to go czyni idealnym facetem, bo nie oszukujmy się... nie ma o czym dyskutować.
No ale stwierdzanie, że Stefan to ideał wedle tych samych standardów moralnych jest równie mocną pomyłką.

ocenił(a) serial na 8
Slutty_Pumpkin

I tu się zgadzam. Stefan tak w sumie jest wstrętnym draniem, nie inaczej niż Damon. Obaj mają hektolitry krwi na rękach. Obaj działają jak potencjalne bomby z opóźnionym zapłonem. Różnica jest taka, że Stefan póki co nie kręcił się w pobliżu bliskich swoich ofiar zaś Damon na co dzień widuje się z Mattem czy Tylerem i...nic z tego nie wynika.

No ale to już raczej kwestia idiotycznego scenariusza, który ma za nic wiarygodny wizerunek ludzkich zachowań.

ocenił(a) serial na 1
HomeBird

To czy Stefan nie widuje swoich ofiar jest dla mnie sprawą kompletnie nieistotną. Wręcz przeciwnie, mnie to w takich sytuacjach nawet bardziej irytuje, bo nie uznaję zasady "czego oczy nie widzą..." Dlatego podobnie też mam z Caro i jej mordem 12 czarownic.

Masz rację, że scenariusz TVD kuleje pod względem realizmu. Innym znamiennym przykładem jest to, że Caroline sypiała lub miała potencjalnie romantyczną relację z każdym niemal facetem z gangu. To też absurdalne, w normalnym życiu się takich sytuacji unika, ale bohaterowie w TVD kiszą się w swoim sosie i stąd takie irracjonalne sytuacje.

ocenił(a) serial na 8
Slutty_Pumpkin

Nie chodzi o zasadę "czego oczy nie widzą...". Stefan zdaje sobie sprawę z tego, że po części jest potworem pozbawionym zasad moralnych. Czy to coś zmienia? W zasadzie nie ponieważ jego działania są niekonsekwentne.

Co z tego, że żałuje błędów przeszłości skoro niczym chorągiewka na wietrze zmienia podejście raz po raz. Raz użala się nad sobą a zaraz potem znowu zabiera się za mordowanie (co zapewne powtórzy się w nadchodzących odcinkach). To czysta hipokryzja.

Nie chodzi jednak o to jak na te kwestie zapatrują się Stefan czy Damon bo tak naprawdę historia pokazuje, że pod tym względem mało się różnią. Problem tkwi w reakcjach a raczej ich braku innych postaci na czyny Salvatorów. Stefan nie spotyka ludzi, których skrzywdził więc w jego przypadku scenariusz nie zatracił logiki, w przeciwieństwie do sytuacji z Damonem i jego "przyjaciółmi".

HomeBird

Kiedy ktos nie moze zaspokoic swoich podstawowych potrzeb jak głod, zatraca calkowicie zasady moralne. Jakby ludzie umierali z glodu, to by moglo dosc nawet do kanibalizmu. Taka prawda. Więc ze zabije pare osób po wyjsciu z wody mnie nie dziwi, on nawet pewnie nie zdaje sobie sprawy co się z nim dzieje - podąza tylko za glodem. Poza tym jezeli ktos ma problemy psychiczne i poprzewracalo mu się w glowie (a tak ma byc ze Stefanem), to jak mozna nazwac hipokryzją ze teraz bedzie zabijał. Nie jest tym samym Stefanem, który wierzy w jakies chocby podstawowe zadady moralne i mysli racjonalnie. Nie przekonuje mnie twoje tlumaczenie.

ocenił(a) serial na 5
robb264

Tu się zgadzam.

ocenił(a) serial na 8
robb264

Stefan Rozpruwacz mordował dla przyjemności a nie dlatego, że miał w brzuszku pusto. Jego obecna sytuacja to wyjątek. Nie zdziwię się jeśli zje parę osób po wyjściu z puszki ale mam nadzieję, że nie będzie powtórki z rozrywki z 3 sezonu.

Z drugiej strony może się zmienić niekoniecznie stając się psychopatycznym rzeźnikiem.

ocenił(a) serial na 1
HomeBird

Tyle że za brak reakcji otoczenia winiłabym raczej scenarzystów, a nie samą postać Damona. Klaus też w najlepsze paradował sobie w towarzystwie całego gangu, a nikogo to na jakimś etapie nie dziwiło. Cóż... już tak głupi jest ten serial xD

Jeśli już miałabym się jednak czepiać Damona za to o czym piszesz, to raczej nie chodziłoby mi o samo to, że sobie pozwala na przebywanie w otoczeniu chociażby takiego Matta, a raczej o to, że w jego zachowaniu nie ma żadnej skruchy. To faktycznie jest irytujące.

ocenił(a) serial na 5
Slutty_Pumpkin

Zgadzam się z Tobą, tylko mam jedno ale. Różnica, może wydająca się niewielką, ale jednak znacząca, jest taka, że o tym co zrobił Stefan Elena dowiedziała się gdy już go pokochała, a w przypadku Damona sytuacja była odwrotna, a dla mnie absurdem jest "pokochać" kogoś kto zabił (owszem zabił, bo mimo, że przywrócił go do życia pierścień to przez parę minut był martwy, jakkolwiek dziwnie to brzmi, cóż.. to TVD xd) twojego brata i wielu innych ludzi na twoich oczach. Obie sytuacje są chore, ale mimo wszystko uważam, że Stelena (do końcówki drugiego sezonu, no ewentualnie parę odcinków trzeciego, bo później dla mnie nie ma już racji bytu) jest logiczniejsza i bardziej zjadliwa niż Delena.

ocenił(a) serial na 1
rose_fw

Owszem... i to jest właśnie ta hipokryzja pt. "czego oczy nie widzą..." xD
Nie oszukujmy się. Normalna dziewczyna miałaby problem z TAKĄ przeszłością faceta. Elena zdaje się kierować jednak zasadą "byle MNIE kochał".

Negatywnie odbieram Stelenę głównie przez to, że mimo że byli przedstawiani jako soulmates, to paradoksalnie mało o sobie wiedzieli i dopiero w sytuacjach krytycznych dowiadywali się o sobie więcej.
- O Kath Elka dowiedziała się od Damona
- O wampiryzmie i jego konsekwencjach (typu brak możliwości prokreacji) od Damona
- O licznych szczegółach z życia Stefana też od Damona
Także ten idealny obraz SE nie jest aż taki idealny, jak się na to patrzy tak na chłodno, bez żadnej sympatii do tej pary.

Poza tym nie cierpię 3x01 w wykonaniu Stefana. Ta cała scena z telefonem gdzie w moich oczach jest skończonym hipokrytą, bo z jednej strony tak strasznie płacze za Elenką, a z drugiej zabija biedną Andy... Po co? Wtedy nie kazał mu tego zrobić Klaus. Stefan zrobił to tylko po to, by uchronić Elenkę i przekonać Damona by go nie szukali. Wiele potrafię Stefanowi wybaczyć, ale tego nie zapomnę.

No i własnie dlatego nie kumam tej gloryfikacji SE, to samo co DE jakby się tak przyjrzeć.

ocenił(a) serial na 5
Slutty_Pumpkin

Ja nie gloryfikuję Steleny, absolutnie ;D Uważam to za chory związek, podobnie jak chora jest relacja DE i cały ten trójkąt, ale mimo wszystko co innego wiedzieć, że ktoś zabijał niż widzieć jak zabija i to jeszcze kogoś bliskiego (wiem, później Elena widziała Stefka w "różnych sytuacjach"). Główny problem to postrzeganie miłości przez twórców, wypatrzony obraz zarówno jej jak i przyjaźni czy moralności (jeżeli można o takiej mówić w przypadku tego serialu).

ocenił(a) serial na 1
rose_fw

Wiesz, od "zabójstwa Jera" do wybaczenia Eleny jednak trochę czasu minęło (jeszcze wtedy serial miał namiastkę logiki). W tzw międzyczasie każdy tak pobrudził sobie łapy, że aż tak już mnie to nie razi.
Jakoś tak się staram obiektywnie na to patrzeć i dlatego nie lubię jednostronnych argumentów i taj gradacji zła typu - "zabicie brata to za dużo, ale przypadkową osobę to już spoko, można" :D

Prawda jest taka, że shippowanie w tym chorym serialu z każdego z nas robi hipokrytów. Nie ma co się z tym spierać. :P

ocenił(a) serial na 1
rose_fw

Ponadto (a co tam, wyleję sobie trochę antystelenowe żale) :D

Piszesz, że Elena pokochała Stefana zanim dowiedziała się jaki jest.
A czy to na pewno dobrze o Stefanie świadczy, że pozwolił się w sobie zakochać naiwnej i niezrównoważonej emocjonalnie 16letniej dziewczynce, bo chciał się poczuć bardziej "ludzki"?

Stelena ma od groma takich defektów, jak się tak człowiek przypatrzy :)

ocenił(a) serial na 5
Slutty_Pumpkin

Nie pisałam, że to dobrze o Stefanie świadczy, bo świadczy źle i sama napisałam, że to chory związek, bo też jaki ma być jeżeli w grę wchodzi wiekowy wampir, który ma na koncie w cholerę morderstw? Stefana (podobnie zresztą jak Elijaha) często pokazują jako tego moralnego i (co najzabawniejsze) dobrego, ale to nie oznacza, że jest lepszy od Damona. Mają różne charaktery, ale w wielu kwestiach są bardzo podobni. Stefana łatwiej postrzegać jako tego dobrego, bo zabójstwa on-screen nigdy (lub rzadko, bo już teraz nie jestem pewna xd) nie są związane z jednym z głównych lub bliskim głównych bohaterów, a Damona owszem... no i może to jest trochę naiwne, ale w podświadomości taki obraz pozostaje (przynajmniej w mojej) i łatwiej mi odczuwać sympatię do Stefana (pomińmy wygląd, chociaż nie twierdzę, że nie ma wpływu... ;d) niż do Damona skoro zabił on m.in. Lexi, którą już w pierwszej scenie strasznie polubiłam.
Oczywiście żeby żywić sympatię do któregokolwiek z bohaterów trzeba trochę nagiąć względem nich system wartości, ale to na szczęście tylko serial, więc jeżeli komuś to nie przeszkadza to może shipować pierwotnego wampira z hektolitrami krwi na rękach z młodą, naiwną dziewczyną, która ma faceta ;d

ocenił(a) serial na 1
rose_fw

Nie no, rozumiem :P Ale raz na jakiś czas muszę trochę pomarudzić na temat "Stefan to hipokryta, gorący, ale hipokryta"
Czuj się wyróżniona, padło na Ciebie jako odbiorcę tej urzekającej treści :D

Slutty_Pumpkin

http://www.youtube.com/watch?v=dZ-JHMU_zAs

sneak peek z 5x03 z Deleną.
Elena ma koszmary

ocenił(a) serial na 4
Slutty_Pumpkin

Nie moge przestac ogladac urywku odcinka z "odpowiedz mi" hahahah <3333