Temat 55
Dynia pozdrawia wszystkich
Poprzedni (54): http://www.filmweb.pl/serial/Pami%C4%99tniki+wampir%C3%B3w-2009-502112/discussio n/Stefan+i+przyjaciele,2731869
No nie tak parę :D Masz tych nagród :D Kurczę, głupia jestem. Tyle razy widziałam takie konkursy, że wystarczy tylko napisać dwa trzy zdania i może się trafi, a ja tak patrzę i mi się nie chcę. A nagrodę bym chciała :D Teraz chcę dvd Gwiezdnych wojen. Może napiszę :D
Szłam po muchy, brązowawe :D Potem wybrałam inne, takie dosyć proste i czarne. A na końcu zdecydowałam się na zupełnie inne. Zawsze się źle w takich czułam, a teraz jakoś zaryzykowałam :)
http://allani.pl/zdjecie/okulary-przeciwsloneczne/3323982 Ksztalt identyczny. Może to nawet te. Ale szkla są takie jasno czarne. Szare. A nie tak jak tutaj na zdjęciu.
Nie wiem ile lat ma Madame. Wstydzę się jej zapytać, bo myślę, że mi nie powie :D Marta pewnie wie, ale głupio by mi było tak o kogoś podpytywać :D
A daj spokój. Młoda i piękna jesteś! :D
Nie nie. To raczej taki dodatek do spotkania ewentualnie. Mamy się wybrać do ogrodu botanicznego, bo ponoć teraz tam tak pięknie :)
Nagród z konkursów wcale nie tak dużo, naprawdę :p
Na filmwebie? Kilka razy wzięłam udział, ale nigdy nie wygrałam. Na fejsie raz wygrałam :D
Muchy są fajne, ale ja np. mam ten problem, że nie umiem ocenić czy mi pasują okulary, przeciwsłoneczne, korekcyjne, ktoś musi mi powiedzieć :p
Kurde no na urlop by mi się przydały... A obiecałam sobie nie kupić gowna... A na markowe nie będę miała chyba kasy... ehhh... muszę pomyśleć :-)
E tam, zapytaj :-)
Nie przepadam za takimi miejscami... :p OK, ładnie, ale nie czuję potrzeby chodzenia.
Tych fejsowych i blogowych się wstydzę, bo nie są anonimowe. A ja wolę pozostać Katarzyną z xyz powiedzmy :D
Miałam doradcę :)
Też bym chciała, ale moje kosztowały z 1/10 takich markowych. Poza tym nie miałam żadnych. Tzn mam jakieś... Ale mimo wszystko :)
Ty zapytaj :D Na 7 czy 8 stronie jest :D
Nie żeby chodzić na spacerki pod rączkę itp, ale raz na jakiś czas się przejść mogę :) Ostatnio byłam ze 4 lata temu :D Teraz kwitną tulipany i temu... :D
No to jakie chcesz? Filmwebowe są na podstawie nickow :p
Mi ostatnio Mój polamal, usiadł :D mam jeszcze jedne, ale średnio je lubię...
Zapytam :-)
Lubię tulipany :-) :-) :-)
Wiem :D I nagrody często fajne :D
Uuuu :D Nie dało się skleić?
Mi ktoś w zeszłym roku podpieprzyl... Zostawiłam na 2 minuty w sklepie, wróciłam i już nikt nie widział. A pytałam stojącą obok ekspedientkę, kora tam towar rozglądała :/ i pudełko stało dokładnie w miejscu gdzie je położyłam. Cóż...
OK :D
Ja też. Ogólnie lubię kwiaty. Chciałam w tym roku pojechać wiosną (poczatek kwietnia) do Zakopanego zobaczyć krokusy w Dolinie Chochołowskiej. No ale nie miałam środków.
Ale jest bardzo duża konkurencja :p
Nie bardzo, zresztą kupiłam je za 2 euro :D może dlatego nie dało się skleić :p
:D
Ładne są, ale nie mam ręki za bardzo, do tego teraz kot, więc wolę nie ryzykować, aktualnie mam tylko storczyka.
Nie byłam :p
Ale ja mam łatwość wypowiadania się ponoć :D Hehe, chcę wygrać :D
Mogłoby mi się coś udać czasem :)
Może dlatego pękły :D
U mnie zawsze dużo było. Kot nie ma parapetów do chodzenia. Tylko kawałek w kuchni.
W Łodzi mamy mało obecnie. Tylko 4. Wszystkie u mnie w pokoju :D
Byłam parę razy, ale nigdy wiosną kiedy kwitną.
Zauważyłam, naprawdę :-)
Może :D
U mnie w domu też, moja mama bardzo lubi. Kot chodzi wszędzie gdzie jest w stanie :D
Serio? Żarty takie w sumie, chociaż właściwie to sporo razy słyszałam takie rzeczy. Przydaje się na prezentacjach :D Ostatnio miałam taką co miała trwać 10 minut. Ja gadałam 45, bez notatek xD
Moje też takie, trzeba uważać :)
Moja leży gdzie jest w stanie :D
Slajdów było mało. Same zdjęcia :) Ja się stresuje bardzo, ale potem już jakoś idzie.
Co? :D
A idź w ch.u.j... to był największy koszmar. Ja się nie nadaje do takich rzeczy.
Leży gdzie jest w stanie :D
No bez przesady... Nie moze byc az tak :P Nie znasz mojego, wiec nie badz pewna :D
Oj nic, juz nie wazne, moment przepadl :P
Tak sie mowi :D
Każdy ma swojego uja :D
Oj może. Życie nie byłoby może złe. To ja jestem problemem :D
Pierwsze słyszę ;) Sprawdzę to :D
OK, patrz: http://i.imgur.com/ku05ghs.jpg
Nie zwracaj uwagi na pościel i bałagan :D
Zgoniłam, znów leży. Mogę se gadać. Mój wina, trzeba było sprzątnąć :D
Tu nie wygląda ładnie akurat :D Ale na niektórych zdjęciach jest piękną kotką :) Dziękujemy ;)
Nie mam teraz dużo na telefonie, bo zgrywałam ostatnio i nie zdarzyłam znów napchać pamięci :D Poszukam coś potem :)
Aaa mimo wszystko nigdy nie mówiłam, że Kurtyna :D
Czyli przez jeszcze 3 miesiące równo jestem z nią równolatką :D
Ciekawi Cię ktoś jeszcze? :D
Byłam dzisiaj się przejść tam nad to kąpielisko :)
Zapomniałam jak bardzo lubię zapach wody... Rety. Ale jestem teraz zmęczona.
W sumie u mnie to tez nie jest jakims zwyczajem.
:D
Nie ma nikogo innego... :D
Tez lubie. I ta mieniaca sie tafla wody... :))
Robie Jamajke :D Ale mam duza blache i wg przelicznika z poltorej porcji powinnam no i zrobilam, ale po upieczeniu biszkopt nie wygladal na taki do rozkrojenia na dwa blaty, tym bardziej, ze na zdjeciu ten dolny jest dosyc gruby :D Wiec upieklam drugi, z normalnej porcji, zeby wyszedl mi cieniutki na gore :)
Biszkopty juz upieczone, jeden juz w formie lezy z bananami a galaretka dalej woda... Ale bede czekac, bo chce to ciasto miec piekne :D
Jakiego dzemu uzylas? Mial byc kwasny, wiec kupilam mirabelkowy a jest... slooodki :PP Szkoda, ze jednak cytrynowego nie wzielam...
Czyli resztę już wiesz :)
A wiesz czego rocznica jest 5 maja? :D Też takie jakby urodziny :D
Najpierw trochę padało, ale potem wyszło już słońce :) Zapomniałam, że moja mieścina taka ładna, szczególnie w takie spokojne dni.
Pamiętam, że miałam wstawić. Wstawię jeszcze :)
Powiem Ci szczerze, że mi też nie wyrosło... I ten wierzchni ucięłam bardzo cieniutko. Także może coś z przepisem?
Ojej... Chyba nie dałam dżemu w końcu. Bo to chyba opcjonalne było i jakoś musiałam pominąć.
W takich sytuacjach jako kwaskowy dżem dobrze brać czarną porzeczkę :) A jadłaś wczesniej cytrynowy? Ja nie jadłam :)
Nie wiem :D Tu u mnie jest swieto :P
Co wstawisz jeszcze?
A jaka mialas forme? Bo u niej to to ciasto faktycznie jest dosyc wysokie, ze smialo mozna rozciac...
Ja mam 35x24... :D Bedzie ogromne, dlatego chce, zeby bylo piekne i idealne :D Jeny, alez przezywam :D
A co dzisiaj masz na obiad? :D
Nie ma adnotacji "opcja" :D :PP
U niej jest z pigwy, wiec jestem niemalze pewna, ze domowej roboty :D Czyli tez zolty, bo sie nie odznacza, porzeczke by bylo widac :P
Tez nie jadlam :P
Kupilam ksiazke, jednak inna... http://lubimyczytac.pl/ksiazka/169150/bosonoga-krolowa Mam 2 pozostale tego autora a w jego dorobku sa tylko 3, wiec bede miala cala tworczosc :D
Tutaj na forum też jest święto :D
Będziemy świętować, szykuj się :D
No to miasto :) Miałam napisać. Napiszę.
Ja miałam tę malutką okrągłą tortownicę, więc zmniejszałam proporcje. Ale na oko :D
Pisałam wczoraj - tortille :)
A Ty? :)
Chyba pijana to ciasto piekłam :D Nie pamiętam z przepisu pigwy :D Faktycznie, odznaczałby się. Taki domowej roboty z mirabelki właśnie byłby dobry pewnie :)
Ja pomarańczowy raz czy 2, ale bardziej gorzkawy niż kwaśny, więc bym się zastanawiała nad cytryną... Spróbuj i mi powiedz :P
Hahaha :D
Jeny a ja teraz chyba jakas pijana... Ze zapomnialam o miescie i obiedzie :D
Urodziny forum?? :D Zrobimy zabawy? :D ahahhahahahhah :p
To pytanie bylo troche prowokacyjne, bo ja sie chcialam po prostu pochwalic... :D Uwaga, uwaga:
zupa oliwkowa z mascarpone i risotto warzywne :D Bezmiesny obiad, wiec zapraszam :)
W przepisie jest kwasny, na filmiku dodaje "kwasny, ja uzylam z pigwy" :P
Pomaranczowego tez nie jadlam :D
Jezeli ciasto bedzie smaczne to na pewno bede wracac i wtedy kupie cytrynowy :) Ale kolejne podejscie nie bedzie predko, bo inne ciasta z listy czekaja :)
Twój obiad brzmi bardzo ciekawie. Tylko ta oliwkowa... Trochę szok dla mnie, ale z ciekawości bym spróbowała. Risotto bardzo chętnie. Szkoda, że daleko :D
Nie, temat urodziny ma w grudniu na pewno :) W tym roku mogłyby być 4 :D
To w sumie bardziej takie moje święto :D 5maja miną 3 lata jak się tu pojawiłam :D Takie symboliczne urodziny Dyni :) Wiadomo, trochę zajęło zanim zaczęłam rozmawiać z poszczególnymi osobami. Z tych obecnych nadal to najwcześniej upodobałam Martusię, potem Kejt pewnie i Anulkę :) Pamiętam nasze pierwsze rozmowy poza TVD jak wspominałaś o tym jaka z Ciebie pedantka i jak lubisz mieć pozmywane :D I jeszcze te spory o sukienki :D Jejku. To było Jesienią 2013 roku. Ze 2,5 roku temu.
Nie oglądam nigdy filmików :D
Do tego mam chęć też wrócić i tym razem porządnie je zrobić :) Nawet sknocone było smaczne i ładnie wyglądało, więc co by było gdybym lepiej je zrobiła :)
Czekam na następne :D Prawie jakbym zjeść je mogła, hahahaha :D
Tez nie jadlam, wiec bede probowac :D
Ja nie pamietam... W ogole wczesniej inne miejsca byly do takich rozmow, pozniej jakies wojny, oskarzenia, usuwanie ze znajomych :D :D :D Przedszkole troche, no ale... :D
"To było Jesienią 2013 roku." :D :O
Ale na urodziny tematu zrobimy szal :D Zreszta teraz tez mozesz dla nas zrobic jakies podsumowania itp. :D Wiem, ze lubisz, to prawie jak Power Point :D :D :D
Na poczatku tez nie ogladalam, ale kiedys niejasny przepis dla mnie byl i w filmiku bylo wszystko czytelnie i ostatnio ogladam juz prawie ciagle.
Zalalam, ale nie wiem czy nie za duzo mi wyszlo, bo juz prawie koniec blachy a gdzie smietana i drugi blat?? :D :D :D Ale tylko co banany przykrylam :D
Z burakow lub z ziemniakow, juz Ci moge zapowiedziec, ale ktore to sie okaze blizej robienia :D
Ide cwiczyc, bo juz pozno a jeszcze obiad bede musiala zdazyc zrobic...
Maraton (jeśli w ogóle będzie), to z piątku na sobotę. W tym tygodniu :)
Jeszcze nie ustaliłam, może dzisiaj napiszę i dopytam :)
Ciekawa jestem czy słona bardzo czy mascarpone łagodzi. Z zielonych?
Pierwszy temat powstał dokładnie 16 grudnia 2012 o 21.36 :D
Możemy upiec tematowi torty :D Ja upiekę. Zaraz w kalendarz wpisuję, już oficjalniej :D Nawet jakby mnie tu miało nie być, to w grudniu się na 16 pojawię :D
Teraz to czasu nie mam, ale w grudniu to kto wie :D Może i prezentację całą zrobię xD
No w niektórych dobrze podejrzeć. Ostatnio w sumie spojrzałam jak te tabliczki z czekolady z napisami robiła z tym cukiernikiem :D
Jak stężeje, to i tak wyjmiesz z tortownicy przecież. Najwyżej wysokie będzie :D
Ale jestem ciekawa :D
OK :)
Nie mam pojecia, mozesz zerknac na przepis tez, moze cos wywnioskujesz :) Tak, z zielonych.
Hmmm... U mnie to znowu zachrzan bedzie w pracy, do tego swieta beda za pasem, ale do grudnia na pewno bede juz miala jakies TOP ciastowe, wiec OK, wchodze :D
Ja to tylko przelecialam, opis i zdjecia. Ale ogladalam o wacie cukrowej z karmelu :D
No raczej bardzo wysokie :D Mel zaliczona, musze rozlozyc cwiczenia, teraz zrobie smietane i dokoncze to ciasto, zeby juz caloscia sie chlodzilo i obiad zaczac robic, pokrece pozniej, trudno... A pozniej rozpusta ciastowa :D
A tortownice jaka masz srednice? :D
Ja tez :D A Ty jakie plany kolejne? Zrob w koncu banoffee :))
To zaraz :)
To nawet jakieś malutkie ciacho czy babeczki :) Ja zrobię torcik z dedykacją, a co :D Do tego czasu muszę już ekspertem być w dziedzinie zdobienia tortów, bo takie było postanowienie noworoczne :D
To też mnie zaciekawiło. W jakimś przepisie zdobiła tą watą, ale nie widziałam jak robi :)
Tamta mała jest chyba 15? Jejku, nie wiem :D Jutro zobaczę. Specjalnie kupiłam taką malutką, żeby móc częściej robić i testować tylko. A póki co tylko tę Jamajkę w niej zrobiłam. Od początku roku :D Resztę w 26 cm.
Nie mam listy ciastowej. Muszę ogarnąć te zakładkowe przepisy :)
Może coś jeszcze wyszukam sobie. Na banoffee przyjdzie pora i tak często o nim myślę :P
Chyba słone dosyć, ale duża ilość mascarpone powinna zrównoważyć. Tyle, że ja bym właśnie wolała zrobić z tego krem - tak jak ludzie w komentarzach pisali :)
Plus za grzanki :D
Kejt!!! Nie mogę znaleźć strony gdzie wcześniej pisałyśmy dlatego Cię wołam.
GoT i sama wiesz co - ja wiedziałam, że tak będzie. Trzeba przestać czytać te fanowskie przemyślenia, bo psują mi zabawę.
Teraz to i z Tobą nie znajdę, bo w powiadomieniach pokazuje ostatnią wypowiedź, czyli tu :P W tym gąszczu to idzie się zgubić. Aż mi się dawny offtop przypomniał z tym, że nas było z 10, a Ty jesteś tylko z Anulką :D
Idę na 8 stronę, może to to.
Na 7 :)
Ale zacznę odpisywać Ci tutaj jakby co, a Kejt też tu można zawołać. Chyba dopiero ogląda, także poczekaj :)
No ja przez chwilę pomyślałam, że może on chce ją zabić z zemsty, ale po chwili już do mnie dotarło, że pewnie sobie chłopak dalej robi nadzieje. Niepojęte. Największe pretensje ma teraz do Klausa oczywiście.
TLK powiadasz... Namnożyło się tych Wikingów :)
Wydaje mi się, że jeszcze wyłowią Tristana. Co jak co on nienawidzi Luciena, chroni siostrę i wątpię by chciał żeby zamieniła się w te dziwne coś. Właśnie, kim teraz jest Lucien? Było to gdzieś powiedziane?:D
Ja lubię Wikingów. W ogóle seriale w takim klimacie, gdzie są piękne zamki, stroje, miecze i kusze :)
Nie masz siły? To już starość ;)
Zapomniałam o nim, no tak... W sumie Lucien nie ma w tym interesu, żeby go wyłowić. Taki pic dla Aurory. Ogólnie cacka się z nimi trochę. Mógłby ich bardziej zaszantażować raz dwa, ale oczywiście logika serialu. A jeszcze z wiedźmami po jego stronie... Swoją drogą, czy one są głupie? Przecież to oczywiste, że Lucien zająłby miejsce Pierwotnych, na jedno wyjdzie.
Chyba jest po prostu "ulepszoną wersją pierwotnego i hybrydy" nazwy nie wymyślili :D
Zaczęłam kiedyś pilota Wikingów, ale nie miałam wtedy czasu i nie zaczęłam w sumie oglądać. Do tego był już wtedy GOT, więc byłam zaspokojona w kwestii mieczy :D No ale klimat jest, fakt :)