T: 44
43: http://www.filmweb.pl/serial/Pami%C4%99tniki+wampir%C3%B3w-2009-502112/discussio n/Stefan+i+przyjaciele,2418915
Uwielbiam Twoje komentarze :D
Ale zabiłaś mnie oceną "Pokłosia"... :/ Mi się podobał, zrobił wrażenie, ale... wiadomo...moje oceny, to anulkowe oceny :D
:**
Wiesz, wiele mnie tam wkurzyło po prostu, zaczynając od błahostek po sprawy ważne.
Np. raz to jak taniutki horrorek, ta melodyjeczka jak "z pod napięciem", raz - nielogiczne zachowania bohaterów, jak można do jasnej ciasnej popylać w bielutkiej koszulinie i garniaku po wsi i bagnach dzień w dzień? Co to braciszek nie mógł mu ciuchów pożyczyć? I kto SPOILERzałatawiłwieszkogo?Pofabuletowyszłybynajdebilniejszer ozwiązaniatypużetotawalniętastaruszkazlasu,botoonazapieprsył atorbęzpapierochami,poczymjązwróciła,noiwyszłonatożeo naściemniała, a jeszczetentekst,żejejpojechali"starak*rwo,w1941! To teraz jak na nią by wołali??No śmiechSPOILER
Chyba że coś pomyliłam, ale jak dla mnie ten film jest poroniony, i też te aktorstwo Stuhra którym się tak zachwycają jakoś mnie nie porwało, nie mówiąc już o Czopie który był kompletnie niewiarygodny. Plus te schematy, czarni, biali, żli dobrzy. Bracia kryształy, wioska, banda z Ciemnogrodu tylko brak wideł jak u tych ze Shreka.
Ale się wkurzyłam na Pasika;) po on to tak pokazał jako true story...żal.
Hmmm... ja nie podeszłam aż tak do tego filmu... może to błąd... ale ja aż tak nie rozkładam filmów na czynniki pierwsze... nie jestem takim wymagającym widzem... :p Nie jestem fanką Stuhra, ale nie uważam go za złego aktora i tutaj całkiem mi się podobał, podobnie Czop - za bardzo go nie znam, ale ostatnio w "Na dobre..." troszkę był, więc mogłam porównać :p
Scena rozmowy ze staruszką mi się podobała, mocna, dobra :)
Nie no, jeśli chodzi o samą scenę to okej, ale mówić do dziecka czy nastolatki "stara ęęę", no zero logiki, ten scenariusz mnie dobijał co rusz;)
Ja właśnie lubię oglądać Stuhra, mimo że też fanką nie jestem ale nigdy mi nie przeszkadzał, tutaj jednak tak jakoś nie przekonał mnie specjalnie. Zła ta gra nie była, ale niewystarczająca;) A Czop to w ogóle. Ja wiem że postać z innej bajki
( pobyt w Juesej itp,itd,) ale bez przesady... Toż z tej samej ziemi pochodzi, nie z kosmosu kurde;) Mnie się kojarzył z postacią z kreskówki, nic nie poradzem;) i uważam że to nie tylko wina scenariusza, ale samego aktora też.
Leje z Ciebie, normalnie, nie mogę się skupić na poważnym czytaniu :D :*
Film na pewno do ponownego seansu na kiedyś, więc zobaczymy czy ponownie zrobi wrażenie... :p
To ja się chyba do tej grupy też zaliczam, chociaż znam 45 letniego faceta, który jest wielkim fanem Twajlajt i jak mi powiedział, że przeżył "wpojenie" to się przeraziłam, chociaż nie do końca wiem co to jest.
To całe wpojenie no chyba najobrzydliwszy motyw w całej tej książce. Masakra xD
Pod koniec z tego się zrobił wątek pedofilski jak dla mnie przynajmniej.
No właśnie mi też się do tak skojarzyło, ale ja generalnie średnio ogarniam świat Twajlajt dlatego zarzuciłam poważny temat na ich forum, ale nikt nie potrafił mi odpowiedzieć co to tak właściwie jest.
To jest takie przeznaczenie u wilkołaków, które zmusza Cię do bycia z jedną konkretną osobą i choćbyś nawet była w związku z kimś innym, to jak w końcu spotkasz tę osobę, to wystarczy że na nią spojrzysz i już wiesz, że musisz z nią być.
Taka miłość bezgraniczna od pierwszego wejrzenia.
Wszystko byłoby OK, gdyby nie to, że w ostatniej części ten główny wilkołak przeżył "wpojenie" z niemowlęciem - było wg mnie w tym coś niesmacznego...
Wstyd mi, że to wiem, ale niestety wiem, no to Ci napiszę xD
O wow, dzięki, a widzisz fani niby tacy obyci z filmem, a wytłumaczyć nie potrafili. O ludzie i nastolatki jarają się pedofilami, co jeszcze wymyślą?
Wiesz, to nawet nie była żadna pedofilia, ale ja to tak nazywam, bo mnie to akurat obrzydziło, że on się w niej zakochał i miał się nią opiekować jak dzieckiem, aż do momentu aż będzie już duża i będzie mógł ją wyruchać...
Ja to widziałam tylko w takich kategoriach i nic w tym romantycznego według mnie nie było.
Chociaż to dziecko szybko dojrzewało... Zatem nie musiał nawet aż tak dużo czekać xD
Mnie podczas oglądania tej części zamurowało przy tym wątku, pierwsze co pomyślałam, pedofil zasrany i sorry, ale skoro on kochał to dziecko miłością mężczyzny do kobiety, o zgrozo zanim się jeszcze urodziło, to jak to inaczej nazwać? Nie no trzeba przyznać, że grubo pojechali z tym scenariuszem, czy tam książką, bo to ekranizacja przecież.
Co za chory wątek. Rozumiem, że ten główny wilkołak to Jacob? xd
I tak btw, czy to działa w dwie strony? Bo wyobraźcie sobie jak ta dziewczynka (czy to chłopak był? XD) się dowiaduje, że "wujek" najprawdopodobniej nie kocha jej tak jak wujek powinien... XD
Co ja plotę, pewnie się autorka nad tym głębiej nie zastanawiała jak to pisała xd
Tak... to działa w dwie strony, tyle że dla tej drugiej osoby (jeśli nie jest ona wilkołakiem) to wygląda to tak, że ona widzi, że nie może odtrącić takiego uczucia.
Ohyda :D
Słucham? Bezsensu. Soulmates fairy tale, ale w takiej najgorszej z możliwych wersji XD
Matko, ludzie to mają pomysły. Na cholerę jej ten Pattinson na biodrze? XD Chociaż są tacy co sobie tatuują...
Ale tak swoją drogą to sobie myślę, że jakby jakaś laska sobie jego zdjęcie przyczepiła na piersiach to nieważne jak wielki miałaby dekolt, każdy utrzymywałby kontakt wzrokowy. To dopiero kreatywne rozwiązanie : D
Jakie to szczęście, że nie mam takich problemów, jeszcze bym sobie musiała tatuaż z Edkiem strzelić :P
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/07/a39b606f0e74b7c1eb742f7877c6a063.g if?1342201495 xD
Nie wiem co wyświetla się Tobie, ale mnie nic sensownego także może wklej jeszcze raz albo napisz który to, bo nie wiem czy wyświetla nam się to samo :D
Mi się wyświetla Barney i "High five" :D
Też masz czasem problem z linkami z kwejka? xd
A no dobry sposób na odwrócenie uwagi;))
Tyle że teraz jej prawa kończyna stała się obiektem jawnej lub skrywanej niechęci podejrzewam;) I masz babo placek, ani w tę ani we wtę.
U mnie leje... Zmokłam i przemarzłam, a jeszcze po południu muszę wyjść niestety :/
Także średni ten dzień ;D
Ja też, ale pada i pada, jeszcze wyjdzie tak, że nie umyję... :D w sumie... deszcz cały czas myje, co będę poprawiać :D
Może by je teraz tak na szybko spryskać płynem i niech deszcz tylko opłucze? :D
Zabawne... jest po 13... W moim języku "po południu" to okolice godziny 16-17 xD
13 to jeszcze w miarę rano :P
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2011/10/5c40aa31df526fb51990d5547b519c1b.g if?1319646152