T: 44
43: http://www.filmweb.pl/serial/Pami%C4%99tniki+wampir%C3%B3w-2009-502112/discussio n/Stefan+i+przyjaciele,2418915
Ja już sobie obiecałam, że nie będę czytać żadnych spekulacji, spoilerów o finałach, przeróżnych seriali. Tak na prawdę gadają o niczym, starając się zrobić jak najwięcej sensacji i szumu, a później wychodzi bardzo kiepsko na tle tego wszystkiego, bo spodziewamy się bóg wie czego. Znam to już na przykładzie TWD, nawet Ty mi podsyłałaś rożne linki o finale, ja czytam z wypiekami na policzkach, wyobrażam sobie nie wiadomo jaką akcje. Żadna z tych rzeczy się nie sprawdziła, a odcinek wypadł bardzo blado... Oczywiście gdybym nie czytała tego szajsu to o wiele lepiej odebrałabym ten odcinek. Po ochłonięciu stwierdziłam, że i tak był bardzo dobry, tylko niepotrzebnie sugerujemy się tym wszystkim ;)
Nawet już zapowiedzi nie oglądam...
Ja nigdy nie oglądam żadnych filmików, wszelkie promo itp. mnie nie inetresują, spoilerów też raczej nie czytam, no jedynie takie tam te gdybania co se wymyślają, ale nie gorączkuję się tym :) też nie wszystko czytam.
Ja tak miałam ostatnio tylko z TWD, bo to mój jeden z najlepszych seriali i samo ciągło, ale szybko zrozumiałam że nie warto.
Kiedyś tak miałam z TVD ;o
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2014/04/16368638d68f68a469f16c6b7720ca83_o riginal.png?1397641104 genialne :D
Nie wiem co się dzieje z tymi linkami, albo to Opera coś odpier dala mi ostatnio, bo wyświetla mi główną stronę ;D
Dziwne, bo to link już do konkretnej samej grafiki... A teraz http://kwejk.pl/obrazek/2044361/ambicja.html ?
Mnie chrome też czasem wyświetla główną, także spoko. Jeszcze nie doszłam czemu tak się dzieje ;)
GLEE
Klaine heaven!
Może nie powinnam się cieszyć, że oni mają problemy, ale strasznie się cieszę, że je mają i nie jest u nich tak cukierkowo, bo dopiero w takich momentach widać jak świetną są parą.
Obżerający się Blaine <3
Kurt jest przefantastyczny. To było takie cudowne gdy w tym monologu wewnętrznym wspomniał o tym, że to że czuje się pewniejszy siebie nie może negatywnie wpłynąć na Blaine'a. On jest taki kochany...
A ta ich rozmowa, to mnie po prostu rozbroiła. To było takie piękne. Łzy mi poleciały jak Kurt zaczął zapewniać, że zawsze będzie go kochać.
I gołe ciało Kurta... OK, stop there psycho.
Reszta odcinka już tak sobie...
Sam/Mercedes - OK, ja nie ogarniam, ale to ja... Nadal uważam, że Rachel i Sam nie byliby złą opcją, a teraz gdy nawet Rachel to przyznała... :D No i ten aspekt religijny mi nie leży w tej kwestii, ale to raczej normalne.
Artie - Nie skomentuję tego wątku, bo aż żal... Ale rozbawił mnie ten dialog z Blainem xD
Głupie pytanie zadam, ale co mi tam. Ogląda któraś za Was jeszcze TVD? Wiem, wiem durne pytanie na forum tego serialu, ale nie oglądałam od ostatniej przerwy i nie wiem czy dzieje się coś ciekawego i czy nadrabiać czy nie :P
Wcale nie durne, brew pozorom;) Ja też się czasem zastanawiam kto stąd w ogóle je ogląda, ja ostatnio cudem jakimś nadrobiłam trochę, ale po śmierci Być Może Wiesz Kogo znów mi się nie chce, bo się wnerwiłam;)
Ha to widzisz nie oglądałam tego odcinka, ale gdzieś mi się o uszy obiło. Pewnie ją wskrzeszą jeszcze ze sto razy. Z tego co pamiętam, to tam się pojawił taki nowy wampir, kumpel Danona spod celi, jego też już uśmiercili? Bo poza postacią wiadomą był też dość interesujący. Jak jego też zabili, to pierdzielę nie oglądam.
On chyba jeszcze żyje:D Ale szuka towarzystwa - pacz Julie ma kręćka czyli nowa parka się szykuje - zaczyna startować do Carolci. Rozpie*dala mnie to. Każdy nowy niby straszny niby pokręcony a skamlą i skamlą o odrobinkę uwagi, żol.
Ta baba jest okropna, tymi swoimi pomysłami zniszczyła tak dobrze zapowiadające się TO, ale w takim razie jak mi w końcu kinoman odpali, to zobaczę chociaż jeden odcinek, będę przewijać Elkę i jej problemy egzystencjalne.
JUŻ zniszczyła? Z O TO mam takie zaległości że nawet wstyd się przyznawać haha. Ale widzę że nie mam czego żałować...
Według mnie już zniszczyła, a najbardziej zniszczyła Eliaszka, czego jej nie wybaczę. Wiem, że Twój Józio już Cię aż tak nie kręci jak kiedyś, ale jeszcze w miarę się uchował, reszta skapcaniała, więc nie żałuj.
Eliaszek pohańbiony, mój Boże...a w dupę tam, nie oglądam. Może kiedyś z braku laku, nie chce mi się teraz wkurzać;) A Józio mi przeszedł, fakt - ja tak jakoś zawsze mam że gdy ktoś obniża loty ( w tym przypadku aktorsko) to zaraz traci u mnie na atrakcyjnościXD Sama postać Kluski na pewno też mi się przejadła, ale sam sposób gry Józka już też mnie drażnił. Zwłaszcza jak miał sceny wydzierania się. Wypadało żałośnie i sztucznie.
Gwoździem do trumny nomen omen okazał się Open Grave gdzie Józek nie jest żadnym wampajersem a wcisnął w wielu miejscach styl Klausinowy, no myślałam że se zdechnę, całkiem mnie to zniesmaczyło. Nie lubię tak.
A ja myślałam że on się będzie rozwijał;P A nie że się na Klausie zatrzyma i cześć.
Właśnie nie oglądałam tego filmu, bałam się że wpłynie to negatywnie na mój odbiór postaci granej przez Józia, bo będę patrzeć na niego przez pryzmat Klausa. Jak oglądałam chyba Immortals, to w jego postaci widziałam cały czas Klausa, nawet grał podobnie. Może nie trafił jeszcze na odpowiednią rolę, albo faktycznie olał sprawę i się nie wysila nie wiem.
Hehe, nie miałam zamiaru patrzeć na niego przez pryzmat Klausa, ale on mi nie pozwolił, momentami to jakby się zapomniał i że mu się wydawało że na planie Originals jestXD
Przy Immortals osobiście akurat nie widziałam u Józka maniery Klausowej, co nie zmienia tego że położył swoją rolę kompletnie... Nie mówię że to tylko jego wina, miał cholernie kiepski materiał do gry. Ta jego postać - porażka, nie wiadomo o co chodziło tej postaci, powalona była;) Ale rozumiem że chciał sobie zagrać przy byłej gwieździe Hollywood, co jak co ale nie będzie odmawiał partnerowania na planie staremu Rourke'owi;) Zawsze to ładnie wygląda w CV ;P
Ja oglądam, ja bym nadrabiała, ale moim zdaniem chyba nie masz co się sugerować na tle innych tutaj wypowiedzi... :D
Nie no chodzi mi o to czy dalej są, sorry za wyrażenie, pierdy Eleny czy coś świeżego, właśnie chociażby w postaci tego nowego wampira.
Powiem Ci, że Elena miała teraz dobre momenty, naprawdę podobała mi się jej gra, ale oczywiście w każdym z odcinków - bo to nie był o dziwo jednorazowy wyskok - na koniec wszystko wracało do NormyBeznadziejnościEleny :D
http://kwejk.pl/obrazek/2044435/skrzyzowanie-misia-uszatka-z-punisherem.html biedna małpka
Źle ze mną... mam 2 bieżące odcinki, ale nie chce mi się oglądać... Książka? Zapomniałam już jak wygląda... :/
Ja dzisiaj obejrzę te 2 odcinki, zastanawiam się też nad książką, ale chyba jednak się wstrzymam, bo jeżeli nawet uda mi się zacząć to w najbliższych dniach nie będę mieć czasu i tylko niepotrzebnie rozgrzebię, więc od nstępnego tygodnia książki znowu ruszają u mnie :))
Poza tym chcę umyć okna dzisiaj :D
Mi został jeden bieżący ;P Ale jutro jeszcze Pamiętniki dojdą..
Zaczęłam 5 sezon ;D
Już mam pomyte ;P
Właśnie "Pamiętniki..." nie wiem kiedy obejrzę... Nie wiem czy nie po świętach dopiero... Dzisiaj w nocy 1 tura gości przyjeżdża :p a jutro lub w sobotę ostatni gość, trochę roboty będzie, ogólnie nawet takie posiedzenie i pogadanie a święta to wiadomo... stół z żarciem, jakaś tv, może spacer to na pewno nie będzie kiedy a nie powiem "to Wy se teraz coś poróbcie, my idziemy na odcinek" :D
Ja na pewno w kuchni muszę umyć i firanki przeprać a reszta to zobacze :D
No to będziesz miała roboty ;) Ja świąt prawie nie będę miała ;P Jedynie niedziela, bo jadę na chrzest, ale to nie to samo co u rodziców w domu, reszta w pracy ;P
Oglądajcie wszyscy razem ;P
Strasznie nie lubię świąt... ta sztywność, uprzejmości, zamiast relaksu to jestem gorzej zdenerwowana... ehhh... :/
Taaa... chodźcie na końcówkę 5 sezonu, to nic, że nie widzieliście poprzednich kilkudziesięciu odcinków :D
Ja nie lubię takich spotkań rodzinnych, denerwują mnie strasznie wtedy wszyscy co wyjeżdżają z pytaniami "kiedy ślub", mam ochotę wtedy krzyknąć odpier dolcie się i wyjść ;D To już nie te czasy, że się brało ślub w wielu 20 lat ;D Z resztą co ich to obchodzi :D
Właśnie... w sumie u mnie nie męczą tym pytaniem za bardzo... my cały czas podkreślamy, że zaręczyny były, ślub jest w planach, ale na razie bez dat itp., jak ustalimy to powaidomimy i niech nikt się nie boi, nie będzie to z tygodnia na tydzień, także nie zaskoczymy nikogo :D
Ale ogólnie ta atmosfera, niby ma być miło, fajnie a często tak nie jest... ale to chyba nie tylko u mnie tak jest... :p
Z założenia ma być miło a wychodzi drętwo i nudnie.. No i monotematycznie ;D
Ja rozumiem, że to rodzina, trzeba utrzymywać kontakty, ale po co to robić tylko dlatego, "bo tak wypada".
SPOILERY Z HIMYM
O jeja.. Skończyłam 4 sezon HIMYM ;D (sorry Anulka;D)
Duuuużo lepiej podobał mi się niż 3 ;) Barney zakochamy w Robin - uwielbiam <3 Tak, chce ich razem ;D Chce zobaczyć Barneya w związku ;D
Zasada 3 dni i sms-y Barneya i Marshalla do Teda - sikałam ;P
Marshall w piżamie - umarłam!! w ogóle to cały odcinek był świetny ;)
"Bójka" Teda i Barneya :D
No i Barney sprzątający mieszkanie Teda jak mieszkał z Robin - ale to podpinam pod Zakochanego Barney'a ;D
3 ostatnie odcinki były cudowne ^^
To tak z grubsza co mi się nawinęło najlepszego :P W ogóle cały sezon był bardzo równy i chyba najlepszy jak do tej pory :)
I dobrze wypatrzyłam? Aktorki grające Lily i Robin były w ciąży w prawie w tym samym czasie? ;) Śmiesznie starali się to ukryć ;PP
Trochę chaotycznie i dużo emotek, ale to emocje - wybaczcie.