Jestem za. Chociaż mały romansik pomiędzy Eleną a Damonem podkręciłby akcję ;)

Damon Z Eleną !


Jednak tak jak teraz jest tez nie jest zle !

Damon z Bonnie a Stefan z Eleną

Tak własciwie to jest rzeczą oczywistą, że Ellena i Stefano będą razem. Ale szkoda mi Damona, bo na podstawie książki mozna wnioskowac, że on jednak coś czuje do Elleny. No i osobiście uważam, że Damon - taki temperamentny i w ogóle lepiej pasuje do Elleny. Ale skoro ona upiera sie przy Stefano to niech tak też bedzie. Skoro Ellena "wypada z gry" to uważam, że dla Demona odpowiednia będzie Bonny.

A ja bym chciała, żeby Stefan był z Eleną a Damon jakoś znalazł sposób, żeby uwolnić Katherine. I wszyscy byliby szczęśliwi ;)

Katherine? No co ty, przecież to samo zło! A Damon ma problemy ze sobą i przydałby mu się ktoś, kto pomoże mu sie z nimi uporac.

Dokładnie Katherine to samo zło. W serialu byl wątek z wisiorkiem Bonnie, który mógł sprowadzić Katherine. Natomiast w książce ona wróciła, a właściwie nie umarła. Chciała sie zemścić na na Damonie i Stefano, bo nie pogodzili się zgodnie z jej wolą. Itd. Nie będę opisywać, sama przeczytaj - 2 tom WALKA

Jak znam życie to Stefano na bank będzie z Eleną, ale to nawet dobrze bo Bonnie i Damon wyglądają razem cudnie :-)

Tak tylko że ostatecznie serial wzorowany jest na książkach a w żadnej z dotychczas wydanych części nie pojawia się wątek Damona i Bonny. Co prawda mają oni jakieś przygody, raz czy dwa się całują i Bonny odczuwa jakiś jam pociąg do Damona ale to wszystko. Nie wiem czy będą chcieli wprowadzić do filmu całkiem inny wątek, ktorego w książce praktycznie nie ma. Choć w książce nie ma eż Matta i Caroline więc jak tak o tym pomyśleć to wszystko może sie zdarzyć...

W książce właściwie jest pokazane, że Damon coś czuje do Bonnnie. Nie jest mu obojętna tak jak np. Meredith.

No tam ale nie sądzę żeby można to podciągnąc pod jakikolwiek rodzaj romantycznego uczucia.

No niby tak, ale może akurat. Jeszcze dużo odcinków i 2 książki przed nami. Więc zobaczymy. W każdym razie chciałabym, żeby był z Bonnie.

To mają być jeszcze dwie książki? Myślałam, że jeszcze tylko jedna. Wracają do tematu z kiś na pewno muszą związać Demona, nie może być tak, że Elena i Stefano będą razem wiecznie szczęśliwi bla bla bla a Damon zostanie sam. To by było okrutne.

Tak mają być jeszcze 2 książki. Jeżeli chodzi o Damona to zostaje tylko Bonnie, Caroline, ale ona jest z Mattem.

A według mnie Damon powinien się związać z Jenną. Fajna z niej babka i przydałby jej ktoś taki jak Damon. Jemu ta znajomość też mogłaby wyjść na plus.

A tak na poważnie to nie jestem pewien czy Damon się z kimkolwiek zwiąże na poważnie - jak na razie liczy się tylko Kathrina, ciężko tak nagle wybić coś takiego sobie z głowy - stały związek wiązałby się z ustępstwami na które musiały się zdobyć, po za tym Damon usidlony ?

"Damon usidlony" - fakt to nawet dziwnie brzmi w odniesieniu do tej postaci :) Caroline na pewno odpada, a Jenna czy ja wiem, ona chyba jednak powinna byc z Alarickiem. Więc chyba ostatecznie zostaje Bonny. Oczywiście moj przedmowca ma rację, że zajmie mu trochę czasu zapomnienie o Katherine ale w koncu będzie musiał...

zero Katherine to samo zło. zresztą według książki to ona umiera. Jenna jest dla niego chyba za dojrzała. A Bonnie jest fajna. Mysle że oni rozbudują ten wątek, tyle pozmieniali np. Elena nie jest blondynką, ma brata nie siostre, Jenna jest bardziej wyluzowana i młodsza, Bonnie nie jest ruda, nie ma Meredith, są w zgodzie z Caroline, Caroline jest z Mattem,nawet zmienili nazwe miasta więc co im szkodzi to rozbudować?

Nie mam nic przeciwko Bonnie - może tylko to że sprawia wrażenie kruchej a Damon to facet z temperamentem mógłby ją "uszkodzić". Raz już ją nawet lekko uszkodził.
Jenna jest dojrzała ale może właśnie czegoś takiego mu potrzeba, pewnej stabilności ? Osobiście chciałbym zobaczyć jakąś konwersację z ich udziałem. A może wynika to z tego że lubię tę postać.
Jeśli twórcy spikną Damona z Bonnie to oby nie za szybko, na razie niech będzie taki jaki jest.

Pamiętajcie że jest jeszcze pani szeryf - kobieta z bronią i kajdankami - taki drobny żart.

Tak, tak, jeszcze trochę powinni sie wstrzymac ze swataniem Damona. I wciąż utrzymuje, że chciałabym zobaczyc jakiś maly romans pomiedzy Damonem a Elleną. To mogloby byc ciekawe.

W książce jest coś pomiędzy Damonem i Eleną. Co prawda do niczego nei doszło, ale np. mył ją itd. Więc może będzie taki wątek. Z Jenną absolutnie wielkie NIE!

Czy to, że ją mył oznacza, że coś między nimi było? Nietrafiony przykład. Jednak muszę się zgodzić, w książce niby coś jest ale to bardziej ze strony Damona niż Eleny. W ogóle ostatnia część książki bardzo mi się podobała ze względu na to, że w końcu pojawiły się jakies przemyślenia Damona. Pomimo to i tak uważam, że jest tego za mało, bo Damon to bardzo barwna i interesująca postać i pokazanie szerzej jego przeżyć i przemyśleń bardzo by wzbogaciło książkę. A wracając do tematu - zgadzam się, że Jenna zdecydowanie nie.

No dobra:)) Już przeczytałam książki i według mnie najlepiej by było, gdyby ostatecznie Elena była za Stefano a Damon z Boni, ale przed tym przydałby się mały romansik Damona i Eleny.

No nareszcie ktoś kto się ze mną zgadza :)

Ciekawie by tak było ;) Bo szkoda było by mi Damona jeśli Elena by go tak całkowicie olała...

ja tez zjestem za, ale watpie, bo oni sie nie lubia, znaxczy bonnie z damonem, ;/ ale za to stefano na prwno bedzie z elena. poczekamy zobaczymy, na pewno bedzie ciekawie;)

Nie wiem czy Bonnie i Damon tak się nie lubią. Damon, w książce, broni Bonnie. Mówi np. Sinchemu, że ma nie ruszać Eleny, ale także Bonnie. Bo one należą do niego.
Jeżeli chodzi o moją poprzednią wypowiedź to może był to niefortunny przykład, więc podaję następny: Z PAMIĘTNIKA ELENY: ,, No i Damon. Wiem, że teraz pod wieloma warstwami kamienia otaczającego jego duszę jest żywe, bijące serce. Głeboko ukryte, ale jest tam. Jeżeli mam być szczera, muszę przyznać, że to porusza coś głeboko we mnie, w jakiejśc częsci mnie, której sama nie rozumiem". Więc Damon wcale nie jest jej obojętny. I też uważam, że romans pomiędzy nimi to bardzo dobry pomysł.

Oczywiście, że nie jest jej obojętny i szczególie widać to własnie w ostatniej części książki bo tam spędzają ze sobą najwięcej czasu.

Ja jeszcze nie przeczytałam wszystkich książek (teraz jestem na 'powrocie o zmierzchu') ale jak się dowiedziałam że Katherine żyje, to myślałam że Stefano lub Damon do niej wróci a drugi będzie z Eleną. Ale po prawdziwej śmierci Katherine o.O to myślę że Bonnie będzie z Damonem a Stefano z Eleną .

Dla mnie Stefano będzie z Eleną (i bardzo się z tego cieszę), chociaż fajnie by też było gdyby wkręcili jakiś mały romans między Eleną a Damonem.
Damon jest niezwykły i powinien mieć kogoś takiego kto będzie do niego pasował lub go zmieni. Bonnie mogłaby być. Tylko nie Caroline..blee.

W książce było dużo o tym że Elene z Damonem coś łączyło, a w serialu to w sumie nic i to mi sie nie podoba, mam nadzieje że w końcu dojdzie do czegoś konkretniejszego z ich udziałem. W sumie to ten serial mógłby sie jak dla mnie skończyć, że byliby razem, ale Damon z Bonnie - tak też mogłoby być, jednak najbardziej to chciałabym żeby pojawiła sie jakaś całkiem nowa dziewczyna dla Damona. A Elena ze Stefano? Najprawdopodobniej to właśnie tak się skończy, choć mi najbardziej by odpowiadało, żeby Stefano zginął i nigdy go już nie było, choć w serialu lubię go milion razy bardziej niż w książce to i tak mnie denerwuje...

Zgadzam się w 100% z agness92, co do Stefano.

Łał :D , wreszcie ktoś sie ze mną zgadza co do Stefano :)

Nie zabiją jednej z głównych postaci.