właśnie szkoda że juz tego nie ma ;/ Fajne było to z tym krukiem a już bardziej z mgłą aż straszne to było gdy Vicky poszła do lasu i tam nagle mgła i bum ugryzona a teraz.... troche zaniedbuja. Chyba juz sie połapać w tym wszystkim nie mogą ;p

Ogólnie Damon złagodniał. Kruk i mgła to były takie jego atrybuty jako złego brata mordercę a teraz gdy Damon już nawet nie zabija ani nic tylko stara się pomóc braciszkowi to juz ich nie potrzebuje =D mam tylko nadzieję że nie zapomną że to Damon zawsze ma być "the bad brother" i nie zrobią z tej postaci potulnego baranka!

No racja. Damon strasznie złagodniał. właściwie taki bardzo zły to on był tylko przez pierwsze odcinki. CIekawe czy Damon pokaże jeszcze tą swoją złą stronę?

Ja myślę że pokaże. Coś mam przeczucie że z tego będzie więcej niż 3 sezon. Może tyle ile jest książek :)

mam nadzieję ;) ale fajnie by było jakby znów chciał pokazać pazury...

Według mnie powodem dla którego przestali pokazywać tego kruka i mgłę jest fakt, że było to zbyt...magiczne, bajkowe i niezbyt pasujące do tej historii. Ja się tam cieszę, że mgły i ptaszyska już nie ma. Chociaż trzeba przyznać, że kruk był piękny. :)

Ten kruk to był Damon!!! Według książki wampiry jeśli żywią się "odpowiednio" mogą posiadać ciekawe umiejętności np. kontrolowanie pogody (mgła:)) lub przemienianie się w zwierzęta:D Damon przemieniał się właśnie w kruka. Pamiętacie pierwsze spotkanie Damona z Eleną. Kruk wleciał nagle przez drzwi, minął Elenę a gdy się odwróciła Damon stał tuż za nią;).

dokładnie, to miało związek z żywieniem się ludzką krwią, a jak wiemy Damon przestał to robić tzn on nadal pije ludzką krew ale z torebek:) a to nie to samo:):)

Ja myślę, że to mu się przydawało w polowaniu. No i może jeszcze w dręczeniu Eleny. W każdym razie kruka nie ma dlatego, że Damon go zabił. Kiedy był głodzony przez Stefana, najpierw go wysłał po Caroline, a kiedy ona uciekła, pożywił się nim (scena kiedy Stefan wraca do domu znajduje martwego ptaka)

Damonowi ptak zdechł.... nie dobrze :)

w książce było napisane, że Damon był tym krukiem zmieniał się w niego jeśli było to koniecznie, widać że w filmie już nie musi. A jeśli chodzi o pogodę to on miał wpływ na nią mógł zmieniać ją kiedy chciał i jak chciał.

To może na początku chcieli być bardziej wierni książce, a później jednak scenarzyści poszli własnym tropem - i z tego, co widzimy, zrobili bardzo dobrze, bo stworzyli niesamowity serial :)