No przeciwieństwa się przyciągają :). Dzięki temu może Kaśka zmieni trochę swój charakter na bardziej ambitny a ona trochę wyluzuje. Może na razie tak się wydaje, bo Katarzyna ma parcie na władzę, ambicje i sukcesy i tylko to jej w głowie, ale widać że też jest miła, ale nie daje się tak jak Kaśka robić na sierotę roku i nadstawiać policzki bo wygarnęła co myśli nawet prezesowi. Ale jak się Kaśka rozkręci to może będzie zabawna jak i Kaśka Henryk :). Jeżeli chodzi o wygląd to często tak jest że przystojniak jest z taką średnią z wygladu dziewczyną( nie brzydką oczywiście) a piękna kobieta z przeciętnym facetem( a Kaśka brzydki nie jest :))

w sumie nawet są zabawni razem.Kaśka vel Henryk jak ta Kaśka vel Kasia się odzywa prawie mdli z wrażenia,a na dodatek czasami mam wrażenie że Kaśka vel Kasia robi sobie z niego jaja,albo podrywa go bo chce go jakoś wykorzystać coś jak w tych scenach co kiedyś Edyta udawała że podrywa Manuela żeby wykraść mu klucze(wieki temu to było)

Ten wątek wyjątkowo mnie się podoba.Kasia taka poważna służbistka mam wrażenie że widzi Kaśkę innego niż jestem w rzeczywistości.Kaśka to był zawsze prosty chłopak,który często palnął coś głupiego,a ona widzi w nim równorzędnego partnera w partii.Na dodatek drania i lowelasa co wyrywa panienki.Miny robi jak żona która męża z kochanką złapała.Ten wątek akurat całkiem fajnie prowadzą.