4,6 35 tys. ocen
4,6 10 1 34590
1,0 2 krytyków
Pierwsza miłość
powrót do forum serialu Pierwsza miłość

Igor to prawdziwi zawodowy morderca.O ile jeszcze zabił Agatę kobietę czy Stolarczyka który dał się zrobić w konia,jestem w stanie zrozumieć.A teraz z tego co mówił Andrzej wysłał do Brazylii za nim płatnego mordercę żeby go zabił,a ten został zabity przez Igora teraz też ma być w następnym odcinku jak przed blokiem zabity będzie ochroniarz Andrzeja,a Igora dalej nie ma.

Niedługo pewnie zabije wszystkich ludzi Andrzeja na koniec jego,a Karol i reszta będzie trząść gaciami na jego myśl.Ciekawe kiedy Igor się tak przeszkolił jak jeszcze niedawno łomot spuszczali mu Tatuś,Natan czy Stolarczyk a teraz twardziel co da radę każdemu.

ocenił(a) serial na 8

Nie, ten ochroniarz będzie tylko spał, heheh. :D

ocenił(a) serial na 8

Nie o to chodzi. Igor nie jest fighterem (jak np. Paweł) i nie potrafi zbyt dobrze się być. On pokonuje silniejszych od siebie fizycznie przeciwników podstępem. Nieprzęcietna inteligencja, spryt, przebiegłość to główne zalety Igora, dzięki którym udaje mu się wyjść z najgorszych opresji (choć wiadomo, że to naciągane).

ocenił(a) serial na 8
Cefalix

*zbyt dobrze się bić

użytkownik usunięty
Cefalix

nie chodziło mi tylko o cechy takiego Hitmana że to kawał chłopa,siłacz,dobry w walce wręcz,świetny strzelec czy żołnierz także o tą drugą stronę medalu,bo ta pierwsza co wymieniłem na początku to raczej nie Igor,wojownik z niego żaden,aktor jest dość wątłej budowy,fizycznie nie jest zbyt silny,dużo lepiej prezentuje się w tej kwestii choćby Radek czy Natan co by nie mówić obaj mają jakąś muskulaturę.

Chodzi mi o tą drugą stronę potencjalnego Hitmana czyli bezwzględny morderca,który znajdzie sposób żeby zabić ofiarę,nawet podczas polowania na niego efekt jest taki że to napastnik jest martwy a nie Igor,skoro płatny morderca nie żyje,a Igor owszem.

Tak jak napisałeś jest to naciągane,bo przecież Igor w początkowej fazie był sprytny bardzo w sensie cwanego prawnika,niż nawet techniki,teraz to haker który włamał się do systemów bankowych Andrzeja,ochroniarz może spał,ale dorośli faceci myśleli ze umarł.

Ale fakt takie naciąganie Igora na bezwzlędnego mordercę ma sens bo akcja wzrośnie,niż bardziej realne,że Andrzej przychodzi i mówi już po sprawie mój człowiek załatwił sprawę Igor nie żyje.

ocenił(a) serial na 8

Ja tylko mam nadzieje, że na sam koniec tego wątku jednak nie zabiją Igora (aktor w końcu zapowiedział, że ostatnio był jego ostatni dzień na planie PM), a już na pewno słaba byłaby jego śmierć z rąk ludzi Andrzeja lub jego samego. Nie mam jednak pojęcia, w jaki sposób zakończą wątek Igora. Dla mnie najlepiej by było, gdyby pozostał już w tej Brazylii, ewentualnie niech idzie siedzieć na długie lata...

użytkownik usunięty
Cefalix

pewnie tak,zawsze mogą go wtedy przywrócić np za dwa lata.Dlatego pewnie woleli zrobić z niego dla zwiększenia dramaturgii,faceta który pokonał płatnego mordercę niż realistycznie zakończyć wątek jego śmiercią i to jeszcze nie na ekranie,tylko z narracji że w rozmowie,padło że Igor został zabity.

No chyba że pójdą na ostro że zabije ludzi Andrzeja,może jego a na koniec zabije go ktoś z trójki Sabina,Karol czy Radek.Albo zwyczajnie policja.Choć to trochę komiczne by było zabija wyszkolonych ludzi a potem ginie z rąk swojej żony lub teścia.

Tak na marginesie u postaci Igora potwornie podoba mi się jego cynizm teksty w stylu teściowa jak zawsze piękna,miło cię widzieć Natan,czy coś tam o teściu czy żonie,bawią mnie naprawdę,albo Mariola gdzie zgubiłaś warkoczyki.

ocenił(a) serial na 8

Z nieoficjalnych informacji wiem, że Rafał Mohr sam zrezygnował właśnie z roli w PM, więc być może chce, by wątek jego bohatera rozwiązano definitywnie, bez szansy na powrót (tak chciał poniekąd też Krawczyk, odchodząc z PM, no ale Pawła jednoznacznie nie uśmiercono).

Sabina, Karol czy Radek raczej go nie zabiją, do końca życia musieliby żyć z tym, że mimo wszystko z ich ręki zginął człowiek. Prędzej policja, tak jak chyba było z Manuelem (on zginął chyba z ręki policjantki, z tego co kojarzę) albo ktoś od Andrzeja czy on sam.

W ogóle głupim posunięciem ze strony Igora byłby jego powrót z Brazylli do Polski, by wyrównać rachunki z Karolem i Andrzejem. Naraziłby się w ten sposób na wielkie niebezpieczeństwo (mogliby go aresztować, zabić). Już lepiej jakby kogoś opłacił, własnie jakiegoś płatnego mordercę, by ten zlikwidował Wekslera czy Andrzeja. Być moze Mohr wrócił na ostatni dzień, by nagrać np. tylko jedną scenę, jak siedzi w Brazylii i nagrywa np. dla Sabiny i Karola jakieś pożegnalne nagranie, w którym tłumaczy motywy swojego działania, żegna się itp. Niekoniecznie musi wracać w sumie do Polski.

O tak, teksty to Igor zawsze miał piękne, i za ten cynizm też go bardzo lubię.

użytkownik usunięty
Cefalix

Czemu zrezygnował ?

ocenił(a) serial na 8

Nie wiem niestety, możliwe, że przestał mu się podobać scenariusz, jaki tworzą Jasek i Kamińska, ale to już tylko moje spekulacje.

użytkownik usunięty
Cefalix

Może i jeszcze go wcale nie widzimy w Pm tylko innych bohaterów. Spoko

użytkownik usunięty
Cefalix

Jeżeli chodzi o opcję że któryś z bohaterów go zabije to obronna konieczna bardziej,no bo co np Igor zabija Andrzeja,jego goryli i Karol staje przed dylematem albo go zabije,albo zginie,albo Sabina go zabije ratując ojca.Ale pewnie nie ubrudzą żadnego bohatera,prędzej jakiś gliniarz,ale najbardziej realne że Igor stanie się jedną z wielu postaci w serialu,dalszy los tej postaci nie jest znany.

użytkownik usunięty

a wracając do jego cynizmu,to on jest nieraz bardziej zabawny niż kawały Artura czy Filipa,była ich cała masa,ale jeszcze przypomniał mi się jeden tak na szybko co Natan awanturę mu robił,a ten uspokój się nic jej nie zrobiłem,a za chwilę dodaje jeszcze po czym ten się na niego rzucił.O ile sama postać Igora to może być bardziej zasługa twórców serialu,to jego teksty,gesty czy ruchy to bardziej dobra postawa samego aktora.

użytkownik usunięty

Po Igorze który zabił płatnego mordercę i Natanie który związał dwóch facetów,wyrzucił broń i oblał samochód ochroniarzowi,czas na kolejnego super bohatera tym razem Tomka.Zacznie teraz trenować Karate i Aikido,plus Joga.W sumie może jeszcze dorzucą mu Judo i Kung Fu i będzie fighter jak się patrzy.Pytanie czy za dwa odcinki odpuszczą temat,czy będą robić z niego małego wojownika że niby talent ma po przyszywanym ojcu Kubie który miał czarny pas w Karate.Oraz czy wielką miłość Kingi do ćwiczeń też odpuszczą czy dalej będą robić z niej nową Lewandowską.

użytkownik usunięty

Tak przypomniałem sobie kolejna bez spójności kwestia Igora.facet po otrzymaniu majątku,pryska z Wrocławia,wsiada do taksówki i jedzie do Berlina.Po jakimś czasie odnajduje się w Krakowie.Dziwne gość zamiast oddalać się od Wrocławia jakby się przybliża,jaki był sens nawiać do Niemiec,żeby zaraz wracać do Polski.Rozumiem że gdyby było odwrotnie najpierw na Kraków,a potem za Granicę,ale pewnie kolejny wątek,żeby jakoś przywrócić fabułę,że facet ucieka logiczne,a potem wraca i można go łatwo odnależść.

użytkownik usunięty

Nasz Hitman ma gadać z Sabiną w nowych odcinkach a dowie się o tym Andrzej i powie Karolowi,ten będzie miał pretensje do córki.Najlepiej niech Sabina pójdzie z nim do łóżka.