Które odcinki/okres podobał wam się najbardziej w PM? Ostatnio wróciłem się do odcinków (oglądałem na ipli) 815-840, a dokładniej chodzi mi o wątek Pawła oraz Ilony, nie wliczam tu wątków Emilki i Romana, oraz Majki i Asłana, które omijałem ponieważ były niezmiernie nudne. Po pierwsze wydaje mi się, iż Paweł grał wtedy najlepiej (czego nie mogę powiedzieć o bieżących odcinkach). Podobała mi się także postać Ilony, którą niestety uśmiercono. Trochę jednak dziwie się, że Paweł nic nie poczuł do Ilony, ale niestety taka była wola reżysera... Był to dla mnie najciekawszy i co najważniejsze pozostawiający wiele do przemyślenia wątek. Ciekaw jestem, które odcinki wg was były najlepsze.
Pozdrawiam.
Było dużó takich wątków:
1. Długi Artura, jego gra w kasynie i wreszcie porwanie i tortury.
2. Zabójstwo Stasiaka i cała ucieczka Pawął, oraz jego pobyt w więzieniu.
3. Paweł, jako alkoholik.
4. Patryk i Bartek uganiający się za Anią.
5. Majka, jako Andżelika tańcząca na ruże w klubie go go.
6. Paweł uwięziony w gruzach.
7. Paweł, jako psyhopata z guzem mózgu.
8. Zdrada Majki ze Stasiakiem.
9. Manuel uczący salsy, a tak na prawdę Marian głałcący niewinne dziewczyny.
10. Stefani, jako praedziwa blondynka.
Zdecydowanie ten ze Stefani i Bartkiem i z tą całą sektą, to był chyba najzabawniejszy watek z całego serialu- pamięta ktoś jak się nazywała ta sekta? Jakiś ramzur czy jakoś tak?