4,6 35 tys. ocen
4,6 10 1 34588
1,0 2 krytyków
Pierwsza miłość
powrót do forum serialu Pierwsza miłość

nie uwazacie, ze jest oziebla? pamietam za czasow z Krystianem... w zyciu nie bylabym z osoba, ktora mnie tak traktuje. a teraz z tym Pawlem, w ktorym jest mega zakochana, chyba tez sie mocno wzbrania przed kontaktem fizycznym (mam na mysli pocalunek, trzymanie za rece). sprostujcie jesli sie myle, bo jestem zawsze do tylu o kilka odcinkow

użytkownik usunięty
marajka

ostatnio prawie zrobili to na stole co jedzą posiłki,więc pewnie jeszcze tego nie widziałaś,u niej bardziej drażni że ciągle coś jej nie pasuje,brakuje jej dystansu facet coś powie dla żartów jak Krystian,a ta drzwi otwiera wynoś się,przy Pawle ciągłe zmiany nastroju,z Krystianem owszem dość długo do pierwszego razu się przygotowywała,a przecież chyba dziewicą nie była,bo mieszkała z tym Jo co był jej facetem.

Ona raz wielka miłość,najchętniej do ołtarza a za chwilę to koniec,jak Mamusia,Marysia.

ocenił(a) serial na 4

no nie widzialam. ale dla mnie ona fajna nie jest jesli chodzi o potencjalna dziewczyne/partnerke

ocenił(a) serial na 4
marajka

mam na myslui zmiennosc nastrojow o ktorej wspomniales ;)

użytkownik usunięty
marajka

sam mam taki charakter,że uwielbiam opowiadać kawały,albo uda mi się być ten zabawny,i odzew jest pozytywny,albo kończy się na tym że chciałem być,ale nie wyszło,ale jakbym miał mieć partnerkę co po każdym kawale,jak Melka zamknij się,wynoś się,zrywa by ze mną,itd,to wiza kawalerskiego,nie byłaby taka zła.

Melka,żeby nie bawić się w amatorską psychologię,ma wytłumaczenie,że chowała się na ulicy,nie ma rodziców,brak miłości rodzicielskiej,wiec stąd można wytłumaczyć że jest taka dzika.

Paweł pewnie stąd ma niską samoocenę,Melka gwiazdorzy a on wychodzi odtrącony.

Choć w drugą stronę Krystian podobnie,kiedyś była taka scena że całują się u niego,jest miło,a on coś o mamie,a ona nie pamiętam dokładnie co,ale że powinni zabrać mamę,bo syn bez matki jak żołnierz bez karabinu,a on zamiast się uśmiać,że nie jestem mami-synkiem,to coś jej agresywnie,spiep..,i chyba ją nawet popchnął i za drzwi,można powiedzieć pasują do siebie.

Notabene,z otoczenia Melki,licząc sam charakter to raczej żadna by mi nie pasowała,Maryśka to taka delikatniejsza i bardziej romantyczna Melka,Marta to świnia bez zasad,co podrywa facetów swojej przyjaciółki i obrabia jej pewną część ciała,Ewa to alkoholiczka,awanturnica,hipokrytka,intrygantka,nie wiem czy można o jej charakterze coś dobrego powiedzieć,więc kto zostaje,nikt?no chyba Ela,Aneta no i Kinga,ale one już mają mniej wątków z Melką,wyjątkowo z charakteru podobają się Aneta i Kinga.

marajka

Melka właśnie jest różna, czasem nie wzbrania sie przed okazywaniem uczuć, wręcz zaraz poszłaby do łóżka, czy gdziekolwiek by się kochać, całuje się namiętnie itp, a innym razem to bardziej zachowuje się jak przyjaciółka lub wręcz starsza siostra rozkazująca młodszemu braciszkowi iść spać i umyć ząbki. No tak jak Daniel w sumie napisał, że zachowuje się jak Maryśka :). Majka też czasem zachowuje się jak stara ciotka i z Michałem jak stare małżeństwo i nawet żadnych czułości między nimi nie ma, a innym razem wielka miłość, pocałunki czy seks w kukurydzy. Ale Melka ogólnie taka już jest, to nie Jowita czy Aśka czy inny kociak, raczej taka na dystans i jak jej coś nie pasuje, to zaraz się kłóci i odsuwa od siebie chłopaka.

ocenił(a) serial na 10
maria_88_3

melka straszna brzydula

użytkownik usunięty
marajka

Melka jest okropna.Raz ma siłę pyskuje do wszystkich,zgrywa się jak ma wszystko w dupie,a za chwilę składa się jak scyzoryk,gra na litość,jaka to biedna i jak nikt jej nie kocha,nie rozumie,i wszyscy mają jej odpuszczać i dawać dowody miłości,w sumie nie byłoby chyba wielkiego zdziwienia gdyby Melkę ktoś okradł i znowu albo płacz Marysiu bo ja nie mam tych pieniędzy,albo znowu granie głupiej że oddała kasę.

I raz wszystkich wyzywa a za chwilę słodkim głosem Marysiu....