Aśkę ratuje,to że nie ma złych zamiarów,tylko jest głupia jak but,przecież Darię wykorzystała bo chciała mieć super pracę,Luizę upokorzyła,bo chciała zemścić się na Adrianie,a Natanem chciała się zainteresować,bo pewnie tłumaczyła sobie że Luiza kocha Miksera i jej pomoże bo nie będzie miała wyjścia.Tak postać zabawna i to ją ratuje,teksty do Natana bardzo udane.

chyba Grzegorz nie pozwoli Błażejowi wyrzucić Aśki bo to jego pupilka i pewnie na skargę do niego by poszła. więc skoro muszą mieszkać ze sobą to wolą w miarę żyć z nią w zgodzie niż się żreć i kłócić. robią dobrą minę do złej gry bo widać że często ich wkurza i wcale tak jej nie lubią a na pewno nie przyjaźnią się z nią,. tylko ją tolerują.

Tutaj akurat ciężko wskazać kto ma rację,ale chyba nawet bardziej Aśka.Bo gdyby Luiza powiedziała Miksera masz wolnego,a od Natana wara,to zakusy Aśki po Natana byłyby chamskie.A tak z punktu Aśki ona ma być sama bo tam żywcem wolnego faceta nie ma,a Luiza sobie dwóch rezerwuje,i obaj jak ktoś podrywa to że Luizy,sorry ale ona ma mieć dwóch a Aśka sama bez jaj.

Poza tym jak Aśka zobaczyła że nic z tego,to jednak bardziej pomogła Luizie niż zaszkodziła.W końcu po jej tekstach,Natan wyciągnął rękę na zgodę do Luizy.

Zresztą jej podryw był jak na nią z klasą,a nie jakieś akcje żeby do całowania się rzucała czy obejmowania.

Zabawne z Sabiną,Natan ledwo wrócił ze spotkania z Aśką,która go podrywała,spotyka swoją byłą która raczej chciałaby do niego wrócić,a na koniec spotkanie z obecną miłością.Dzień pełen wrażeń.

Sabina muszę przyznać mi się podobała,tak z klasą i honorem się zachowała,bez jakiś gadek w stylu,szybko się pocieszyłeś,wcale nie jesteś taki święty,masz teraz wolną rękę,ta moja zdrada była ci na rękę.

Choć zabawne te gratulacje,jakby naprawdę już razem byli z Luizą.

Natan w sumie można się było spodziewać że skasuje Aśkę,taki święty facet by za 3 w niedługim czasie latał.Ale myślałem że trochę dłużej to przeciągną,tak że widz przynajmniej do przerwy wakacyjnej będzie myślał że może Aśka coś ugra.Natan będzie naiwny,albo grał głupka.

I np zaraz na początku września skasuje Aśkę.

Ale dialogi Aśki z Natanem fajne,tak by było gdyby byli razem,ona by rzucała tekstami,a ten by nie wiedział o co chodzi.

w sumie racja,Natan po jednej randce stawia warunki,śmieszne to było z Sabiną nie mógł się ustatkować kilka lat,a Luizę na biegu chciał ustawiać.

Luiza i te sceny zazdrości o Aśkę i Sabinę.

Czyli Natan na pewno nie będzie z Aśką na placu boju zostaje Luiza i Sabina,obstawiam że wróci max w pażdzierniku,albo we wrześniu do Sabiny.

Bartek i Emilka jak para dzieciaków,bo ona powiedziała że chce rozwodu,a on nie protestował,a spoko bo Emilia często miała pretensje do Bartka że ten ratuje ich małżeństwo do innych też.

Dobrze że chociaż Bartek złożył wypowiedzenie i coś tam miał dopracować.A nie w pn odchodzę,we wtorek mnie nie ma."Narka frajerzy ja się zwijam."a jak Grażyna że nie może tak z dnia na dzień to do niej "Goń się"albo "Bujaj się naiwniaro,tandeciaro"bujając się opuszcza szpital.i jeszcze szczyka mnie to

Oczywiście b.kochanka Bartka najbardziej przejęta jego małżeństwem,niedawno nienawidziły się z Emilią,a teraz cmok w bok.

Emilia zlewała Bartka a potem jechała do niego,że prawie w drzewo nie wjechała.Pewnie i tak za 5 odcinków znowu mu o pierdołę nawciska,jak za starych dobrych czasów.

I te wspomnienia Bartka szkoda że jeszcze nie powiedział i tak sobie przypomniałem jak Emilka jeżdżiła po mnie jak po burej suce,poniżała na każdym kroku,szkoda że dalej tak nie może być,a Norbercik na to to faktycznie były piękne czasy,ale one niestety nie wrócą.

Norbert jeszcze niedawno mówił że nie może przeboleć,że Bartek miał wszystko np ojca,dostanie życia,a on biedę,bez ojca i musiał studiować zaocznie,a potem Bartek zabawiał się z miłością jego życia,a teraz facet by się wieszał gdyby Bartek nie wrócił do żony,z powodu romansu z jego ukochaną.

Tak sobie przypomniałem że te warunki Natana były niemal tak samo głupie,jak kiedyś Grzechu chciał żeby Karol mu się przysięgał,że tak jak Pan Jezus rozmnożył chleb i ryby,on rozmnoży jego pieniądze,przecież w biznesie nie ma nic pewnego.

No tak. To prawda. Karol jest cudotwórcą ale nie zawsze jest to pewne że zarobi kupę kasy. Paulina z Norbertem śmieszni, ale z drugiej strony może taki Norbert woli żeby Bartek był szczęśliwy, bo to jego brat i Norbert też jest teraz szczęśliwy. Poza tym lepiej żeby Bartek wrócili do siebie z Emilią niż żeby Bartek był sam, bo jednak może Norbert się boi że znów coś Bartka z Pauliną by nie połączyło, z tym Bartkiem nigdy nie wiadomo :). W sumie Paulina raczej nie chciałaby znów romansu z bartkiem, ale on mógłby za nią łazić czy coś. Aśki trochę szkoda mi było jak nie wyszła jej "randka", nawet nie najgorzej sie zachowywała a Natan od razu chciał sobie iść a tak naprawdę ona jest najbardziej dostępna bo Luiza dalej chce Miksera a Sabina go zdradzała. W sumie faceci wolą niedostępne, ale tutaj Natan chce stałego związku i dostępną kobietę z którą nie będzie żadnych gierek i zabawy w kotka i myszkę więc Aśka mimo że głupia, jest ok, bo ona jest wręcz wygłodniała miłości, bo od dawna nikogo nie ma a na stałe nigdy nie miała.

No i nie fair że Luiza sobie dwóch trzyma dla siebie i tych najlepszych w dodatku z ich paczki. A prawda że nie ma już za bardzo wolnych facetów z ich paczki i w PM ogólnie więc Aśka nie ma z kim być. A ma być sama? Pewnie tak będzie Natan wróci do sabine a Luiza do Miksera. Chociaż wiadomo że Aśka narobiła wielkich głupot to fakt.

Jednakże mam wrażenie że chcą twórcy,pokazać że idiotka musi być sama,bo w realu tylko rozsądne kobiety mają facetów,a to że przygłup Kaśka,ma inteligentną,wykształconą Kasię to nic.

Sabina teraz dopiero się ogarnęła,a faceci latają jak pszczoły do miodu,albo Misie.

Jakbym ja był sam,a mój kumpel z jednej strony powiedział od mojej byłej wara,a na dodatek do laski z którą był na randce też,to bym mu powiedział,bez przesady,jedną mogę odstąpić,a poza tym świat się nie kręci wokół ciebie.

Poza tym Norbert właściwie nie ma z kim tam trzymać,bo młodych brakuje.Szkoda że jeszcze Miras nie powiedział zamiast Paulina,Ciocia Paulina.

No tak, dlatego Norbert chciałby żeby Bartek wrócił na wieś bo miałby z kim gadać a też byłaby zdrowsza atmosfera jakby we 4 chcieli spędzać czas.

dlatego dla równowagi Norbert powinien zaciągnąć do łóżka Emilię,swoją drogą Emilia do Pauliny,a ty po co się rozwiodłaś,faktycznie sensowny argument,zwłaszcza że zaraz po rozwodzie wróciła do byłego męża a potem wzięła z nim ponownie ślub.

Jeszcze Paulina powinna powiedzieć,chcesz iść dokładnie moją drogą,tak?to musisz najpierw znależść faceta z którym pójdziesz do łóżka najlepszy byłby mój Norbert a jeśli nie on to chyba Wojtek bo też kumpel Bartka musi go zaboleć tak jak Norberta więc ktoś bliski Bartkowi,a potem on musi schować dumę do kieszeni.

Po rozwodzie zaraz musicie do siebie wrócić,a potem znów wziąść ślub,więc chce ci się brać rozwód żeby zaraz znów ślub.

no ale w sumie z Jagną i Jackiem było podobnie ta pierwsza traktowała Norberta jak zło konieczne,a tatusiowi gadka się nie kleiła.A Jagna przed ślubem zachowywała się jakby była matką Norberta aż się trzęsła żeby im się udało,brakowało żeby powiedziała o Norbercie to jednak mój syn,a nawet Jacek z Bartkiem na to że co?!

Tak naprawdę do Natana żadna nie pasuje. Aśka jednak kretynka i wywalać komuś sałatkę z zemsty to bardzo dziecinne zagrania, Luiza problemy emocjonalne ( w końcu cięła się przez hejty w necie), jest ładna ale ten głos brr a Sabina niewierna i też w sumie miała problemy emocjonalne w więzieniu, w związku z Igorem. No każda dla Natana jest zbyt kiepska z tych trzech.

a Natan nudziarz,naiwniak bez większej ikry.Nie ma ludzi idealnych.warto dodać że Sabina nie potrafi być sama,jest w serialu od lat,a tylko momentami była sama.Sam nie wiem kogo bym wybrał w tym towarzystwie,ale na pewno nie nią.

Natan pewnie nie chce Aśki bo uważa że dzieli ich przepaść intelektualna dlatego woli wciskać że tyle go z Luizą łączy.

Niezły byłby ubaw Natan bez ogródek do Aśki,co ja bym robił z taką idiotką jak ty,obciach się na miejsce pokazać.

Podczas dzisiejszego odcinka wyszło że Luiza jest jeszcze większą idiotką niż Aśka.Za sałatkę z pięściami na nią ruszyła,a taka bomba że Melka prawie zęby straciła,i to wszystko przy ludzie w miejscu swojej pracy.

Tak na marginesie to chyba to Luiza jest pierwsza do wylotki,a nie Aśka bo Aśkę foruje Grześ właściciel mieszkania,a to dość mocne poparcie,a Luizę przecież przygarnął Mikser.

Jak wyleci Luiza może z powrotem wrócić Mikser.i wtedy Jowita znowu do Beaty,a się zastanawiałem czemu Jowita nie wraca do Beaty,bo jest tam Mikser.

Przepych chyba większy niż wcześniej,jeszcze tylko brakuje żeby np Natan się wprowadzić do Błażeja.

W sumie to nie było za sałatkę, tylko za całokształt, po prostu Aśce się zbierało od dłuższego czasu za różne rzeczy np ten portal, no i teraz po tym wyrzuceniu sałatki kiedy Luiza ją długo robiła, no to już wkurzyła się na maksa i ruszyła z pięściami na Aśkę a oberwała Melka. Ale fakt że Luiza mogła tego nie robić w miejscu pracy i to prawda że dużo bystrzejsza od Aśki też nie jest.

No tak jak coś to też jest prawda, że jak Luiza i Aśka super się pokłócą to nie na rękę właśnie Luizie bo Aśkę będą trzymać w mieszkaniu dłużej nawet niż Błażej będzie w nim :). Aśka ma poparcie Grześka to fakt z Luiza już powinna wcześniej się wyprowadzić do Beaty a Mikser zostać. tak by było lepiej dla wszystkich nawet dla samej Luizy. Wprawdzie u Beaty małe mieszkanko ale Beaty prawie nigdy nie ma, no i z Beatą by się dogadała, to lepsze wyjście niż Beata z mężczyzną Mikserem, a ma faceta w końcu :). A Jowita mogłaby do jakiejś noclegowni dla bezdomnych pójść a nie jeszcze zawracać głowę. Teraz jak jest w ciąży pewnie szukać roboty nie będzie a po paru miesiącach będzie dziecko i będzie wszystkich budziło w nocy. Nikomu nie opłaca się tej paskudy brać do domu. Już lepiej by było żeby wróciła do tego radka i kaśce zawracali cztery litery.

no Aśka to potrafi wkurzyć,pewnie gdyby była z Natanem ciągle by się pieklił jak Janek na Stefani.Motyw że dwoje się bije a trzecie które chce ich rozdzielić już chyba nieraz był w tym serialu.To że Natana może sobie wziąść też irytujące,szkoda że faktycznie Luiza nie była z Natanem,a potem Aśka zaciągnęła go do łóżka i potem do Luizy możesz sobie go brać,mnie już nie kręci w łóżku żadne cuda.

Luiza u Beaty,raczej by to nie przeszło,przecież one nigdy się nie lubiły,to już chyba lepiej gdyby właśnie Mikser w małym pokoju,a Luiza z Aśką w dużym.

Ale to zabawne to że każdy musi mieszkać w kilku mieszkaniach,żywcem nie ma ich gdzie upchać tym bardziej że postaci przybywa a mieszkań nie.

Przecież we Wrocku ostatnio pojawili się Bartek oraz Kasia.Pewnie docelowo znów będą mieszkać w starym trójkącie K,R,J a Kasia będzie grać fałszywego lokatora.

Mnie w sumie zdziwi że nie chcieli upchać do Sabiny Miksera w końcu już tam długo mieszkał,co zabawne wyprowadził się chyba jak rozstał z Dagą,czyli zawsze rozstanie z kobietą oznacza dla niego wylotkę.

Radek wiadomo chwilę się podroczy z jowitą,może już na koniec sezonu padną sobie w ramiona,mimo że dwa odc do końca.

Jowita w szoku,że już nie padł jej w ramiona,szkoda że nie słyszał tej żenady,na korytarzu.

Jowita w noclegowni,bez szans,przecież to wielka Pani z pustym portfelem,zapewne zaraz będzie chciała pokój dla siebie i zachowywać się jakby wszystkich utrzymywała,już jak na krzywy ryj mieszkała u Artura to zaraz dostała sypialnię,niby było dwóch facetów,ale przecież co to za problem Bartek sypialnia,a ona na jednym łóżku a Kaśka drugim,skoro Mikser tak może z Beatą.

Oczywiście honorowa Jowita z Radkiem nie odda kasy za to co pożyczył im B plus D.Wiadomo wszyscy tacy szlachetni że jeszcze się oburzą że jest taki pomysł.

z tym dzieckiem to byłby hit Jowita zarobiła by na nim morze kasy a i tak narzekała jak ma ciężko z małym dzieckiem,odegrała by przy nim świętą matkę,a nie wspomniała że zarobiła fortunę.

Natan na kolejnej imprezce. Rozkręca się chłopak :). Przy Sabinie to był taki trochę nudny, bo musiał ją utrzymywać, a później też i jej ojca i Radzia sradzia. Poza tym Natan nie był jakiś nudny i nie jest. Tylko spokojny, zrównoważony, bez temperamentu, może mało dowcipny ale nie nudny. A w sumie Sabina mu ciągle narzekała na swoje problemy, których zawsze miała mnóstwo ( głównie z Igorem) . A Natan jej nigdy na nic nie marudził ( dopiero się wkurzał z radkiem co się nie dziwię i wcześniej z Piotrem, niby Igorem), ogólnie to Natan też żadnych problemów nigdy nie miał i to on musiał wspierać Sabinę, ona jego nigdy. Luiza pewnie to samo by robiła, jakieś jazdy z zazdrości, marudziła by mu na jakieś swoje problemiki itd a on nie mógłby powiedzieć np że jest zmęczony po dyżurze bo ona od razu by wypaliła ale z ciebie nudziarz i męczy dupa. Najlepiej żeby Natan był jednak sam i chodził na imprezy z Arturem i Maksem czy kimś tam jeszcze.

Ale żenada z tej imprezy. I co to niby miało być lepsze od imprezy Luizy? Luiza chociaż nie gadała o sobie cały czas. Niby impra dla Radka ( no jasne cały świat się kręci w okół debila i jego blachary) ale bez przesady żeby ciągle gadać o tym samym. Ja to jakbym była na takiej imprezie to bym powiedziała do radka ciesz się durniu że Ted nie potrafi strzelać, ja to bym w krocze celowała bo i tak nie przydaje ci się to co masz między nogami. No mnie to by jeszcze bardziej nie lubili niż Aśki :P. Ale niezły to byłby motyw. Ted sobie myśli nie nie zabiję frajera, strzelę mu w jaja, ja nie będę dymać Jowity to i on nie będzie. To by było śmieszne a dla Radka tragiczne zakończenie wątku. Wtedy Jowita miałaby wytłumaczenie czemu mu rogi przyprawia.

No tak zapomniałam że w sumie Luiza nie lubi Beaty, bo była o nią zazdrosna, ale to też stare dzieje i wyjaśniło się wszystko. I jak teraz nie jest z Mikserem to byłoby to wyjście. w sumie jest jak jest. Można by jedynie zrobić że Beata mieszka u Lwa i wtedy Mikser żyje w przepychu sam. Bartek Wadlewo, frajerzy u Kaśki, a reszta u Błażeja. Jeżeli Beata nie poszłaby do Lwa, to Mikser może do Sabiny, tam teraz niezły przepych :P.

Albo motyw że Radek i Jowita zamieszkują na wsi, bo chcą spokoju i zatrzymują się u śmiałków. Bartek wraca do Wadlewa ucieszony ze nie zobaczy dziwki, frajera i cioty Kaśki, a tutaj nagle otwiera drzwi i Jowita. i się rozgląda a tam już Radek zadowolony siedzi. I Bartek wtedy o nie, spadam stąd. A później Emilia mówi Radkowi i Jowicie że nie chce darmozjadów, muszą karmić zwierzęta i doić krowy. Radek wtedy my wolimy doić ludzi i narka. I znów wracają do Kaśki. I Bartek już zadowolony z piwem siedzi a tu znów gamonie otwierają drzwi do mieszkania Kaśki ( w sumie Artura). I Bartek no kurde, rozmnożyły się ostatnio pasożyty.

A z Hubertem kolejna głupota. Co to ma być? Julka go zupełnie nie poznaje, chociaż 3 lata ją wychowywał a ma ok 6. Ale ok. Nie poznaje go, dla niej to obcy facet. A Majka przychodzi a Julka do niej zobacz co dostałam od takiego wujka. No bez przesady, od pana tak ale wujka? Sama mówiła że go nie poznaje i co to za pan?. No i w ogóle nie wiem o co kaman z tą Sandrą i dzieckiem. Poza tym Maja? Że co , czy dobrze usłyszałam? Sandra dałaby córce takie imię? Żeby przypominała jej się Majka?

W piątek już będzie ostatni odcinek tego sezonu? W sumie to i lepiej, odpoczniemy sobie, ale nie będzie na kogo narzekać :). Może sobie pooglądam stare odcinki z Manuelem i Zygmuntem. To pierwsze dla klimatu a to drugie by się pośmiać z Radzia i smsów :P.

tak,sezon dobiega końca,przerwa wakacyjna jest ok,bo dziwne żeby w lip i sie leciały nowe odcinki,dziwne wakacje w najlepsze a nowe odc,no mogliby góra do końca czerwca pociągnąć.Ale może wystarczy,zreszta PM i tak ma sporo odc bo w sezonie rzadko odwołują odc,a są dość długie i aż 5 razy w tygodniu.

Co to k...miało być?bez kity Natan,Sabina,Radek na jednej imprezie aż dziwne że Jowity nie było.No ludzie,są pewne granice,Natan wchodzi cały zadowolony i prawie co robi pierwsze uśmiecha się do Radka i podaje mu rękę.WHAT?

Facet moment temu robił to po kryjomu z jego kobietą,zniszczył mu kilkuletni związek,potem sobie z nią był,a teraz co kumple?

To już faceci zazwyczaj trochę ulgowo traktuje swoje kobiety w takich sprawach,raz że wiadomo jakaś słabość,sentyment kilka lat związku,ta klasa że kobiecie trudniej nawtykać niż facetowi,a on Sabinę prawie ignorował,a Radka powitał jak kumpla.

Sabina też sama gwarę do Radka zaczyna i znowu absurd,koleś ją oszukał zostawił,a ta próbuje go udobruchać?i znowu Radek że ma wylane na Jowitę,akurat ktoś mu uwierzy,szkoda że już przy wszystkich nie wył na jej widok

Sabina niepotrzebnie się tam pchała,mogłaby Jowita.

Kaśka jak zwykle za podnóżek wszystkich,tylko on właściwie nie olał Sabiny,reszta właściwie nie wiem za co ją zlewała,chyba tylko Natan miał powód.

Chyba nie są tak solidarni z Natanem.

Dziwne że od jakiegoś czasu rzadko ta Kasia jest pokazywana,może rozstanie się szykuje,pewnie aktorce się rola znudziła.

Na imprezie nie było Jowity,Miksera,Luizy,Aśki.

Mikser miał wymówkę że ogarniał bar,ale dwie pozostałe powinny być,zamiast właśnie Sabiny i Natana.

A i tak mieszkaja razem.a poza tym trudno porównywać ich konflikt do R z N.

może po prostu się rozeszły drogi Sabiny i reszty. Ona wypadła z obiegu po tym jak siedziała w więzieniu, Jowita ją trzasneła w kościele, reszta też nieufna z Mikserem na czele, potem niby wiedzieli że jest niewinna ale jakos sie mało spotykali, a na dodatek kwas z Radkiem i Natanem i jescze Jowita w kościele + to że zabrała jej Radka i tak wyszło. Na tej imprezie teraz też tak patrzyła na nich z takim zrezygnowaniem i bez słowa poszła, straciła poczucie że to ich przyjaciele. w sumie w życiu prawdziwym to by spokojnie przeszło. jak się zastanowić to po śmierci Dagi to w ostatnich czasach największym kumplem Sabiny był Karol który ponoć się wyprowadził właśnie

w sumie tutaj i tak dużo rzeczy jest potraktowanych ulgowo, bo to co wszystko co zaszło w tym gronie w życiu prawdziwym podzieliłoby ich na zawsze
większość by została, czyli Radek, Jowita, Mikser, Kaśka, Błażej, Daria i może Aśka mimo tych świństw co tam narobiła.
jak na moje to Sabina, Natan i Luiza poszliby po prostu w swoją stronę

Trochę tak,przede wszystkim Sabina ostatnio mieszka sama tzn bez nikogo z paczki,a większość mieszka razem na kwadracie bo aż 5 osób razem.a reszta właściwie w drugim mieszkaniu,a kto nie mieszka poza tymi dwoma mieszkaniami w paczce,właśnie tylko Sabina i ...Natan.

Pewnie tak raczej jak jest jakiś kwas to odchodzą zazwyczaj ci co mają najwięcej kwasów,czyli właśnie Sabina,Pewnie Natan może Luiza.

a Aśka to Aśka wiadomo raz niby im się układa,a raz chcą ją udusić.

Ale słabe było to że Sabina zamiast szukać gwary z tymi co nie miała kwasów,próbuje zagadać właściwie do swoich byłych facetów,a mogłaby zagaić do Bartka totalnie neutralny,bo powiedzmy że Darię i Błażeja buchnął im Natan.

Ale strasznie słabe było to powitanie Radka przez Natana,jakby nie mógł chociaż unikać powitania z nim i powitać się z kumplem Bartkiem.

No to prawda. To wszystko przez więzienie i w sumie tylko Natan przy niej była a ta gnida właśnie najlepszego przyjaciela potraktowała jak szmatkę. Ok serce nie sługa, ale mogła powiedzieć że to już nie to, więzienie ją zmieniło, nic już do niego nie czuje, a nie zdradzać go ukradkiem, oszukiwać. Więc logiczne że teraz wszyscy są przeciwko niej ale radkowi w ogóle się nie oberwało. No i zastanawia mnie Daria bo jednak ona jako jedyna jest w kontakcie z Sabiną bo razem mają biznes, a wszyscy inni wiadomo albo nigdzie albo w barze albo w fitnessie pracują i każdy razem mieszka albo obok a jedynie Sabina sama i z dala od innych.

to ja myślę że nie są solidarni z Natanem,tylko olewają ją bo właśnie trochę się oddalili.Bo co faceta który wszystko zniszczył traktują jak króla,przecież to Radek wyszedł jak król,zaliczał sobie Sabinę a potem jeszcze Jowitę.

Błażej to teraz jego pies,szkoda że tak jak Andrzej o swoich ludziach,jak Karol coś że to mój pies nie twój,tak o Błażeju to mój pies a Kaśka drugi,więc najbardziej się oddalił Mikser,jeszcze brakuje żeby i Natan się mu służył.

Ta rozmowa na początku odc K,R,B czyli przygłup plus dwóch nudziarzy,i te miny Błażeja brakowało tylko szefie co robimy,a Radek ty to dzieciak jesteś daj pomyśleć.

no tak. kiedyś mieszkali u Sabiny i reszta w chacie Artura , a teraz od Sabiny powędrowali do Błażeja, a po śmierci Dagi to pusto sie tam zrobiło jak Sabina do kicia a Daria pojechała do Błażeja, w pewnym momencie mieszkał tam tylko Natan nawet.

jak tak pomysleć to niby drobnostka ale np. Błażej siłą rzeczy że mieszka z innymi to dowiedział się np. o Zygmuncie. Sabina chyba nie ma pojęcia że taka historia w ogóle miała miejsce. W drugą stronę: reszta chyba nie ma pojęcia że Igor wrócił. W sumie Daga - największy wróg Igora nie zdążyła dożyc chwili że Sabina sie od niego uwolniła

dlatego jak generalnie ciągle narzekam na scenarzystów,to samo wypadnięcie Sabiny z obiegu,całkiem przyzwoicie pokazali w prawdziwym życiu,też często się wypada właśnie jak daleko się od reszty mieszka np w innym mieście,ma mało czasu itd.

a tutaj jest wręcz pokazane jak mieszkasz gdzie indziej niż paczka,jesteś prawie bez szans.

Jednakże minus absurdalne na jednej imprezie trójka N,R i S a jeśli już się pojawili,to powinni się unikać.

Rozumiem jeszcze choć nie popieram że były z obecnym kobiety się kumplują mimo wszystko jak Karol z Grzegorzem,ale z facetem który uwiódł aktualną partnerkę.

No tak, kiedyś połowa paczki mieszkała u Sabiny i pracowali w jej salonie, dlatego tak z Sabiną się trzymali. Ale np taka Jowita też zawsze była obok paczki i przeżywała różne z nimi przygody ( tylko raz zniknęła na jakiś czas), a przecież Jowita mieszkała sama z dala od nich, pracowała gdzie indziej i nie zawsze była z Radkiem. Tylko niby się przyjaźniła z Dagą, a ta ich przyjaźń to była taka jak Melki i Marty, znajomość z dupy, nie wiadomo skąd, nagle wielkie kumpele, które cały czas się kłócą i nigdy nie widują , nie chodza na kawkę, zakupy, kino, tylko np Jowita przychodzi do salonu Sabiny gdzie Daga pracuje i truła jej dupę, albo czegoś chciała jak była jeszcze ćpunką, a potem się kłóciły o różne sprawy, wielka przyjaźń :). Tak samo teraz z Martą i Melką, one wielkie kumpele ale nigdy nigdzie nie wyjdą, Melka przyłazi marudzić Marcie lub się z nią kłócić do miejsca jej pracy, albo Marta przyłazi do klitki w której mieszka Melka żeby jej nawrzucać, kolejna wielka przyjaźń :).

tak taka przyjażń na zasadzie mam czas to się kumplujemy,nie dość że Jowita najpierw szantażowała najlepszą przyjaciółkę,to jeszcze potem zniknęła na jakieś dwa lata.a żenujące było jak J lała z Dagi dosłownie chwilę przed jej śmiercią,że to już nie jest przyjazń bo Daga się nie rozwija i tak ogólnie to ma gdzieś przyjazń.

a jak Daga umarła to robiła z siebie największą przyjaciółkę,szalała,wydawała osądy,biła Sabinę,a jej teoria nawet na początku że Sabina jest winna bo gdyby Daga nie przyjechała po nią to takie na siłę szukanie kozła ofiarnego.

A tak że daga jest na parterze a Jowita to na 10 piętrze z którego właśnie już dawno spadła i jest na poziomie bezdomnego, bez domu, bez wykształcenia, pracy i jeszcze z krzywą twarzą. feee :). I na dodatek dalej uważa się za wielką damę.

Tak Jowita zawsze była najgorszą przyjaciółką, Daga zawsze jej dupę ratował i na dodatek chciała jej pomóc w walce z rakiem. A ta jeszcze kpiła z Dagi.

A oczywiście na pogrzebie pokazywała jakby była super przyjaciółką, rozpaczała, uderzyła Sabinę, która właśnie była najlepszą przyjaciółką Dagi.

tak a że teraz naprawdę życie mogli stracić B,R i D za nią to nic.

Natan i Luiza tak przecież oni głównie występowali jako partnerzy osób z paczki,to raczej tak by się skończyło,Luiza by się wyprowadziła, i ewentualnie dalej pracowała w Fitness a tam też tylko Aśka została i Marta która nawet nie jest w paczce.

Sabina by raczej została,może trochę na uboczu,ale by została.w końcu to ona z paczki jest od początku,gra zawsze dużo więc pewnie by nie zniknęła.

ta Jowita to jednak zdzira i chyba zawsze już taka będzie. Tak chce się zmienić, zacząć od nowa, a specjalnie spotkała się z Sabina by powiedzieć że jest w ciąży. Ale dziwka nie wspomniała że to Ted może być ojcem. Przestraszyła się że Sabina może spotykać się z Radkiem i odbierze jej go znów. I jeszcze ten zdzirowaty głos Jowity. już wolę przesłodki Luizy.

Jowita udowodniła że jest szm..do kwadratu,całe spotkanie patrzyła się triumfalnie na Sabinę,jakby chciała powiedzieć ja na górze ty na dole.Luizę do Jowity to wstyd porównywać.Niebo a Ziemia.Zresztą co laska rozstała się z facetem i tak ma opory przed nowym,Jowita zawsze jechała na dwa baty.

I to że nie muszą być wrogami,tylko szukała zaczepki,już podczas spotkania z Błażejem to widać by że triumfuje.A Błażej to też szuja,po co mówił że Sabina była,teraz to bardziej cyngiel Jowity,jeżdzimy po Radku,a w czym on lepszy od niego,tamten przynajmniej sobie poużywa.

I jeszcze to pytanie ile ci wiszę i parę złotych mu dała,poza tym może pić alkohol a zakupów robić nie,logika scenarzystów,i czym jest zajęta,zabiega dawaniem wiadomo czego i nic nie robieniem.

Naprawdę już zygać się chce od tego że zawsze ktoś coś musi wypaplać,Błażeja by połamało gdyby nie powiedział że Sabina była.

Był jakiś urywek trwający minutę co dziennikarka pyta się serialową Luizę co wydarzy się po wakacjach,a ta tak jakby nie tylko nie wiedziała,ale też jakby nie wiedziała co było do tej pory,powiedziała tylko coś w stylu że będzie dwóch facetów o nią rywalizować,ale nie wie których czy już byli w obsadzie czy dopiero się pojawią,i czy wątek tej rywalizacji już był.

Jedyny news to że mieć prawdziwą przyjaciółkę,nową.Nie wiem po co wogóle dziennikarze zadają te pytanie co będzie,skoro aktorzy mają grać głupków że nic nie wiedzą,rozumiem że mają to gdzieś co dzieje się w serialu,ale bez przesady żeby nie wiedzieli co sami grają.

Mogła powiedzieć będzie dalsza rywalizacją M z N o nią a kto wygra widzowie się dowiedzą po wakacjach a nie robienie z siebie idiotki że nie wie.

Dziwne że przed wakacjami było duże ciśnienie na kwadrat miłosny Natan-Mikser-Aśka-Luiza a nagle po wakacjach sprawa ucichła.Aśka i Luiza zaraz się pogodziły,Natan właściwie wyleciał z wątku,Luiza na samym początku,prawie nie padła z radości,że Mikser jej się oświadczy,a potem cisza.Teraz coś tam Mikser ma sceny z Olą i tyle.

No tak dziwne to jest że tak ucichło :P. Dwie rywalizowały o jednego, a teraz żadna go nie chce, a dobra partia się marnuje. Co do Miksera, to chyba Luiza nadal coś do niego, przed wakacjami było że Mikser też jeszcze coś do niej, ale teraz to już w sumie zachowuje się jakby na pewno nie chciał wracać, a w dodatku nawet powiedział Oli że z Luizą to rozdział zamknięty. No zobaczymy :P.

W tym wątku Miksera/Luizy to generalnie zawsze były emocje jak na grzybobraniu. :D Ogólnie jak dla mnie jest to jedna z najgorszych par w historii tego serialu. Zero chemii między aktorami. Jak byli razem, nic ciekawego się między nimi nie działo. Teraz nie są razem i też nic ciekawego się nie dzieje z nimi, a Luiza jest zupełnie zbędna zresztą w PM (ale trzymają ją chyba tylko dlatego, że Halejcio niezła sztuka i męska widownia ma na co popatrzeć). A z Natanem faktycznie dziwne, że temat ucichł. Jego czas moim zdaniem w serialu dobiegł końca, ale widocznie żal produkcji pozbywać się go z obsady. Aktor w sumie dobry, ale co tu można jeszcze z Natanem ciekawego wymyślac? Z Sabiną po tym co się stało już go nie widzę. Fajnie jakby Natan wpadł do Bartka do Wadlewa z wizytą i trochę tam pobył. W końcu panowie się bardzo zakumplowali. ;)

Czyli raczej dalej nie ma co liczyć na coś ciekawego w tym wątku.Natan,no cóż pewnie czasami jak któryś z bohaterów trafi do szpitala,będzie akurat przypadkiem miał dyżur,może będzie miał jakieś sceny z Bartkiem czy Arturem,ewentualnie wpadną na jego wielki comeback do Sabiny,i właściwie tyle.

Obstawiam,że Mikser odrzuci anonse Oli,a gdyby nie odrzucił,wtedy niby można wymyślić,że urażona Luiza rzuca mu się w ramiona....

Luiza no ma trochę irytującą rolę,laska sama nie wie czego chce,jej wcześniejsze dramaty itd..

no prawda że para Mikser/ Luiza są najgorszą parą w historii i Luiza jest zbędna, ale prawda taka że jest na co popatrzeć i może sobie być gdzieś tam w tle :). Natan może przyda się jako partner dla kogoś, ale scenarzyści nie wiedzą jeszcze dla kogo. To prawda, że mógłby wyjechać na wieś, choć na jakiś czas, żeby odpocząć, tam mógłby w sumie odżyć, bo jest taka Malwina np samotna, a ona od razu wiadomo za każdego faceta się chwyci, a ona wulkan, Natan woda to byłoby ciekawie i oczywiście do gorzały z Bartkiem i Norbertem :).

a Natan taka przemiana,że z łóżka z Malwą wyjść nie może,laska tak ma dość że po wsi się ukrywa przed nim,co za ogier.I Natan pije z miejscowymi.

No własnie to byłaby super odmiana. No zobacz jaki wątek. Natan jako miejscowy ogier i Wiki go chce i Kazanowa ( i tutaj Natan z Sewerynem może się pobić) i Malwina go chce i ktoś tam jeszcze. Natan sobie by pił z miejscowymi i Bartkiem i Norbertem tak na spokojnie picie, kulturalne i pod sklepem by opróżniał butelki z Kłoskiem i Łazankiem, z Marianem w szopie nalewki :) i tak całymi dniami :P. A później wróciłby do wrocka nowy Natan fura, skóra, komóra, okulary przeciwsłoneczne taki man :P i Luiza, Sabina i Aśka by się zabijały o niego ;P. A Sabina nawet by sobie pomyślała i ja głupia wolałam takiego Radka :P.

I jeszcze taki Natan arogancki do Sabiny, no wiesz nie wrócę do ciebie, mam nowy etap w życiu ale może dam radę wpisać cię na jakąś noc, ale ciężko z czasem u mnie. Chyba że gustujesz w trójkątach. Taki drugi Artur byłby :).

Jakiś czas na profilu aktora widziałem zdjęcie z Planu MJM,był z Młynarczykiem i Kurdej.Z tego co było napisane,dołączył do serialu i ma być chyba gliniarzem,kumplem z pracy Młynarczyka.Chyba nawet bardziej mi pasuje na gliniarza,niż lekarza.W końcu dobrze umięśniony,taka ponura twarz,aktor wydaje się dobry do takiej roli na zimnego,opanowanego glinę.

a w streszczeniach PM,coś o Natanie,niby albo wielki powrót,albo oficjalnie pożegnanie,nie wiem czy jego rola w MJM będzie znacząca,może jakiś epizod,ale z drugiej strony czy aktor by się tak ekscytował rolą na tzn 5 minut.Może to będzie udana rola,dobrze wejdzie w buty tej postaci.Tutaj jednak mimo dobrych momentów,Natan był raczej nudziarzem,frajerem,niepoprawnym romantykiem.

W zwiastunie nowych odc coś spotkanie z Luizą która po tym jak miała go właściwie na wyciągnięcie ręki,wybrała Miksera,nie utrzymywała z nim żadnych kontaktów.Totalnie go olała,teraz kiedy widzi że Mikser woli Olę,dodatkowo coś do Marty ostatnio,znów przypomni jej się Natan.Tradycyjnie nagroda pocieszenia.

I pewnie akcja z Błażejem to taki krzyk rozpaczy,bo zostanie na lodzie,ani Mikser ani Natan,nagle ten drugi mimo że Sabina go olała,zdradziła,poniżała się dalej u Luizy bo dalej był tym drugim,nawet podawał rękę Radkowi,ogarnął się zapewne jest szczęśliwy i choćby Luiza i Sabina były w nim zakochane on ma je gdzieś.

No Natan to wręcz mistrz frajerstwa,bo zamiast po zdradzie Sabiny,dać sobie spokój z jej znajomymi i właśnie nie szukać kolejnej wielkiej miłości u jej znajomej,która wolała innego,dalej tracił czas,bo pewnie aktor miał więcej czasu,a teraz kiedy już mu się nie chce klepać roli,jego bohater dostał olśnienia i poszukał miłości dalej.

Raczej z humorem podchodzę do pożegnania z Natanem,aż dziwne bo w tym serialu nie mają tego zwyczaju,że jednak można wiedzieć co było dalej,a nie widz się zastanawia,czy Natan pije,ma depresję,żyje samotnie pracą,tylko jest w udanym związku i ma wyj..i na Sabinę i Luizę,ale pewnie gdyby nie plany aktora miał więcej czasu,Natan dalej robiłby za frajera i wręcz znów merdałby ogonkiem na widok Luizy lub Sabiny.

Właśnie tego mi brakowało w tym serialu,żeby np przyjechała taka Dorota powiedziała że np w Szczecinie siedzi,i że komuś dom by wynajęła,Domino że w Krakowie z ukochaną i po problemie,aktorzy pojawiają się raz i spokój,wilk syty,owca cała.

natan to jest kur wa karierowicz haha, pierwsza milosci, na dobre i na zle, a teraz m jak milosc

no radzi sobie chłopak,taki niepozorny,a jedną rolę kończy a kolejną zaczyna.Ale z tego co w internecie widzę do do MJM poszedł też serialowy Dominik,Fabian.Młynarczyk kilka lat temu chyba też zaraz po PM,poszedł do MJM,a Krawczyk też w kilku serialach robotę złapał.

ci aktorzy wogóle mnie rozpieprzają,widziałem jakiś filmik z MJM,a tam między innymi serialowy Natan,każdy oczywiście od małego serial ogląda,słodzą że aż się rzygać chce,a jak złapią lepszą rolę,to będą oficjalnie się nabijać z serialu.

Natan jeszcze niedawno mieszkał u Sabiny,zachowywał się jakby nawet na małe mieszkanie nie miał,chyba mieszkał coś z kumplem,a teraz piękny apartament,i jeszcze za ile on go wynajmuje za 500 złotych skoro Luiza nie miała 850 na inne.Ci bohaterowie są rozbrajający rządzą się w nieswoich mieszkaniach,a jak mają dać kilka stów to szok.Luiza beznadzieja chciała żeby wszyscy ją przepraszali,że właściciel mieszkania wyżej cenił własną córkę,oczywiście Wrocław taki mały kumplem Tymka jest Natan,ciekawe skąd niby się znają branża chyba zupełnie inną.Aśka wstydu nie ma Błażeja stąd wykopią,wujek się zgodzi,pewnie dwójka jego dzieci po obcych się będzie najlepiej tułać.Bo może jakąś znajoma Luizy się wprowadzi.

Luiza spotkała się z Natanem tylko po to żeby ten dalej się przed nią poniżał,kochał się w niej,na pewno taka skromna miała być,kochał to Sabinę,a ona była mu poto żeby utrzeć Sabinie nosa,co najlepiej pokazywało jak się odnosił przy Sabinie.Beznadziejna laska,jej facet miałby coś przeciwko,życie w fikcji.

Aśka już rzygam tym odnoszeniem się z przyjażnia z Luizą,jak była Daria to Luiza non stop się z niej nabijała,patrzeć na nią nie mogła,a teraz wielkie przyjaciółki.

Aśka taka przyjaciółka a chciała na czynsz się pożyczać u przyjaciółki,faktycznie Aśka to takie dno że Jowita już lepsza,nie wierzę w to co piszę,ale nawet Jowita nie byłaby tak bezczelna żeby wywalić Artura z własnego mieszkania.Poza tym Jowita miała zawsze wymówkę że dziecko,że choroba,że kiepska sytuacja bez rodziców,a Aśka żadnego dziecka,choroby,podobno rodzice i jeszcze Wujek...

Marzenie taka Sabina.Załatwiła ciepłą posadkę,pozwoliła mieszkać za free,utrzymywała,kryje i jeszcze poradą rzuci,i nic za to nie chce.Paweł jest upośledzony,zabawia się z Melką,a dupa mu się pali,laska wiadomo było że w końcu wj..mu się na chatę.Oczywiście w każdym odc musi być seks.Aktorce grającej Oli już chyba nie chce grać się w PM,parę lat jej nie było,potem się pojawiła,znowu jej nie było,i znów wyjeżdża,ten Filip i tak wyrozumiały,dostał po mordzie i grzecznie się tłumaczy.Sabina jest niemożliwa,sama dostała fotel prezesa,od razu załatwiła super robotę pupilkowi,który ciągle ma wolne już podczas remontu raczej się w pracy pojawiał rzadko,a znów wolne.To mieszkanie raczej wygląda niemal jak przed remontem,nawet kanapa i stół w tym samym miejscu.

Sabina już chce wpier..Darię do roboty i znów za dobre pieniądze.To Mikser dostał na co zasłużył,olał Martę i Luizę bo Ola mu się wymarzyła,która się zwija,a pewnie podwinąłby ogon dla któreś z nich a Martę już obstawia K a Luizę zaraz będzie obstawiał Błażej.