Radziu do gnidy która zakopała jego przyjaciela żywcem mówi na "pan", policjant mówi do Radzia jak do 5 latka"nie bój się, będę za ścianą", Radziu niezmiennie zachowuje się jak baba, strasznie popsuli tą postać, czekam aż ten wątek dobiegnie końca. Lubiłam Radka, a teraz to wg mnie najgorsza postać.
"Zrobie wszystko co pan karze"- brzmi to za przeproszeniem, jakby zaraz miał mu pałę zrobić.
No właśnie wszystko robi co mu każe wszystko przyjmuje spokojnie jak mu powiedział,że ma wymierzyć sobie karę ŻYCIE ZA ŻYCIE od razu wziął od tego policjanta pistolet i przyłożył se do skroni i jeszcze mówi,że on tego chce,ze musi ratować kumpla i że jest winny śmierci Janka.
Za odstawianie takiej aktorskiej tandety w komisariacie Banasiuk powinien zostać przez reżysera odstrzelony na półroczny urlop od tego serialu,AMATOR...aktorowi grającemu Zygmunta powinien buty czyścic i przepraszac że przez niego spartolili jeden z największych dramatycznych wątków w PM...!!
Co powiecie o Aleksie który przyciskając Zygmunta do ściany wyglądał jakby miał go zaraz pocałować.
Aleks fajnie sie kręcił przy Zygmuncie jak go odwiedził w sali przesłuchań,długo myślał jak go przycisnąc,Zygmunt zachowywał stoicki spokój wiedząc ze ma policje w garsci a śmierc Miksera to tylko kwestia czasu,to że zakopał tostera w iscie błyskawiczny sposób bez zadnej pomocy to kolejny absurd w tym dramatycznym wątku.
Aleks powoli się wyrabia...taki ukryty twardziel gdzie przy Maryscie zamienia się w "ciepłą kluche",ciężko mi na to patrzec ale w komisariacie już myslałem że będzie miał kolejną ofiare na sumieniu.
Wciąż śmiać mi sie chcę z rozpaczonego Radzia...i te jego słowa:
-przepraszam....hahahaha
Radek podczas tego przesłuchania był niemiłosiernie drewniany, tak poza tym to nie wiem jak was, ale mnie historia Zygmunta nawet poruszyła, jak jego życie legło w gruzach: śmierć dziecka, samobójstwo żony itd. Przynajmniej stało się tak jak liczyłem, że ma jakąś historię, po której poznaniu można spojrzeć na niego trochę inaczej niż tylko jak na świra. Scena jak to wszystko opowiadał była bardzo dobra.
właściwie to ja się nie dziwie, że ten Zygmunt tak nienawidzi Radka. Niby to nie była jego wina ale w pewnym sensie miał udział w śmierci Janka i jego matki. A potem jak na złość samego Zygmunta postrzelił. Radek powinien mieć przezwisko Przypadek
Racja! Niezła scena. Co prawda ten dialog (a raczej monolog), jak przystało na PM, trochę tandetny, ale dobry aktor nawet z pustego naleje. Jestem pod wrażeniem Barwińskiego. Nie można tego powiedzieć o Banasiuku, który na każdej trudnej scenie się wykłada. Nie potrafi zagrać żadnych emocji, prezentuje poziom ucznia występującego w szkolnym przedstawieniu. Jego twarz nie wyraża nic. Pustka. A szkoda, bo w Płynących wieżowcach był niezły, miał sznyt. Widocznie bardzo potrzebuje ręki reżysera, a w PM ktoś taki figuruje chyba tylko w napisach końcowych. Ja wiem, że granie w tandetnym serialu do dla chłopaka nuda, ale skoro mu za to płacą, to powinien wykonywać swoją pracę dobrze. Już nawet Toster się bardziej postarał, i tak szczerze płakał w tym grobie. Aż mi się chłopaka żal zrobiło :D
No właśnie ten Radek nie nadaje się do takich scen niczym się ciekawym nie wykazał zachowywał się jak dziecko z przedszkola. A Barwińskiemu świetnie poszło z tymi scenami i graniem takiego złego.
zaspoilerowałeś mi :) a myślałam że Radek sobie strzeli w łeb, a Mikser udusi się w trumnie. Taka szkoda :D
Jak to dobrze że wątek zemsty Zygmunta powoli sie kończy,na dramatyzm Radka po prostu nie dało się patrzeć.aktorsko gorzej przebijała go chyba tylko Nikola i Pati,ten gosciu po prostu nie daje rady,a ta skwaszona mina gdy trzymał gnata przy skromni rozłożyła mnie na łopatki,i jeszcze dialogi na komisariacie to już totalny kretynizm,Zygmunt zaś spoko....totalny luzak,bo kto mu coś zrobi,miał czas sie nawet pobujać na krzesełku
No już koniec tego wątku z Zygmuntem. No właśnie nie popisał się niczym specjalnym ta rozmowa smsy co mu wysyłał Radek był na każde jego skinienie zachowywał się jak dziecko.
ja uważam, że cały ten wątek ciągnie się za długo i jest niemiłosiernie irytujący. Dlatego, że jest kompletnie oderwany od rzeczywistości. Motywy z Policją itd .. lubię ten film ale kurde zmienili by wątek,
Racja trochę za długo trwał ten wątek z Zygmuntem naszczęście jutro koniec, Miksera odkopią,trafi do szpitala Radek się nie zastrzeli bo aleks go powstrzymie.
No Zygmunt super gość. Świetnie zagrana rola świra. A Radek po prostu gra aktorska na poziomie Trudnych Spraw.
Cały wątek trochę spieprzyli. Mogli kogoś uśmiercić z tej całej paczki, byłoby ciekawiej.
Najlepiej kłodę Radzia ktory prezentuje poziom gry aktorskiej na poziomie "pseudo-aktorów" z paradokumentów ...
kurde, siedzi cały czas z jedną miną i jednym tonem wszystko mówi, jakby był na jakiś prochach
Wcale bym sie nie zdziwił jakby Banasiuk dał sobie z tydzien przerwy od tego serialu,chłopina musiał sie mocno nasapać w odtworzeniu tak dramatycznej roli,psychicznie związany był z bohaterem jakiego odgrywał a niektóre sceny musiały mu mocno zapasc w psychikę.mam nadzieje że sie szybko chłopina podniesie a ten czerwony makeup przy oczach już bedzie dla niego tylko nie miłym wspomnieniem...
-przepraszam...muszę to zrobić,muszę ratować kumpla..hahaha
zrobie wszystko co pan każe... i w jeszcze w kółko pan i pan. najgorzej było z pistoletem: rozumiecie, o to mu właśnie chodzi tego chce... ehh szkoda. za to Waldemar Barwiński to bardzo dobry aktor, fajnie gdyby kiedyś jeszcze wrócił.
bez kitu..Xd jeszcze teraz jego wątek z darią bedzie....żenada, nie mieli juz co wymyslic Xd w tym serilu wszyscy sie ze sobą znaja i wiąża xD