4,6 35 tys. ocen
4,6 10 1 34588
1,0 2 krytyków
Pierwsza miłość
powrót do forum serialu Pierwsza miłość

no okay - powiedzmy, ze glowne postaci czyli Majka i Kinga maja plus/minus (wiadomo, ze czlowiek wraz z wiekiem w jakims stopniu sie zmienia) podobne jak mialy, ale niektorym zmeniaja jak sie podoba. np. ostatnio Tola - niby wszystko w porzadku, Tola dobra dziewczyna a tu se czytam opis odcinka i cos takiego w stylu, ze bedzie sie mscic na Arturze i Maksie i to planuje morderstwo (wtf????) . dlaczego z normalnej osoby robia wariatke? mogliby nowy czarny charakter wprowadzuc

użytkownik usunięty
marajka

z tego co było wcześniej Tola miała jakieś problemy psychiczne,jakaś depresja,wahania nastrojów,wszystko jest beznadziejnie,więc nie powiem,żeby było tak dobrze,jej plan jak robiła Totalnego drania z Artura,też przesada.W tym wątku przede wszystkim dziwi,że Tola wydawała się zakochana w Maksie,nawet jak zawalili z kawą,jest cudnie a co wrócili,ona patrzy na niego jak na zło,znowu wścieka się o związek Kulczyckich,ma czepiać się Kingi że wybaczyła zdradę.

No takie to dziwne właśnie. Tak się wydawało że Tola już od dawna ma gdzieś Artura i nie jest zazdrosna o Kingę, i że właśnie zakochała się w Maksie ( widocznie dobrze gra :P), chociaż wiadomo że wizerunkowo jakoś od początku nie pasują do siebie. Teraz natomiast Tola ma gdzieś Maksa, on razem z nią kombinuje zemstę na Arturze, ale jej nie ufa do końca, Tola w dodatku jest zazdrosna o Kingę i będzie wściekać się że wybaczyła zdradę. Opóźniony refleks? :P

marajka

to miał być chyba taki element zaskoczenia, bo kto by się spodziewał :P. Tola no cóż można różne rzeczy o niej mówić, ale nie że jest morderczynią, nawet nie była wredna, aczkolwiek miała swoje zagrania, dziwnie zachowywała się po romansie z Arturem i tą ciążą itd ale wydawałoby się że z Maksem to tak na poważnie bardziej i że się zgapili z tą kawą albo że będą chcieli wysiudać Artura, ale zaraz morderstwo? To prawda że niektórym zmieniają charakter jak im się podoba, raz tak, raz tak.

użytkownik usunięty
maria_88_3

no morderczynią jakby była to pewnie już trafiła by do paki,poza tym zawsze jest ten pierwszy raz.Ewentualnie może chciała sobie wmówić,że przeszło jej z Arturem,ale zdała sobie sprawę,że ideał jest tylko jeden.