4,6 35 tys. ocen
4,6 10 1 34588
1,0 2 krytyków
Pierwsza miłość
powrót do forum serialu Pierwsza miłość

przynajmniej w kwestiach lokalowych... kto normalny tak postepuje? Artur cisnie sie w mieszkanku z Kinga i z dziecmi zamiast mieszkac w jego willi (na marginesie moze ja sprzedac skoro im sie tak zle wiedzie teraz) a Michal przeniosl sie do klity Marysi, ktora jest jeszcze bardziej beznadziejna i mala niz mieszkanie Kingi, dysponujac zajebista chata w jakiejs fajnej dzielnicy Wrocka ( w ogole dlaczego? bo chyba ominelam jakis odcinek i nie kumam). albo pamietacie bogaczke Sabine cisnaca sie z grupa innych ludzi w ciupkim mieszkanku. pomijajac rozmiar zastanawiala mnie tam kwestia kibla.... do ktorego trzeba bylio przejsc przez sypialnie Sabiny....

marajka

Właściwie ja oglądam każdy odcinek teraz i też nie ogarniam co Michał robi u Majki. Ale chyba Majka chciała go mieć przy sobie,żeby się nim opiekować, skoro prawie nic nie mógł robić sam, a nie przenieśli się do willi Michała, bo pewnie Melka nie chciałaby mieszkać z Krystianem ( choć tez głupie wytłumaczenie bo Melka mogła zostać w mieszkaniu Majki, no ale powiedzmy że Majka chciala ją mieć na oku). Ale teraz gdy Krystian wyjedzie, mam nadzieję że nie będzie głupoty że nadal majka michał, melka i julka będą cisnąć się w jej mieszkaniu ale chyba tak bo Hubert wróci i pójdzie jak w dym do mieszkania Majki a tam będzie Michał. Ehe. Ciekawe. Bo gdyby np Michał miał tę operację i np nie miał pieniędzy a nie chciał brać od syna, to normalne sprzedaje dom i ciśnie się u Majki, ale nie potrzebuje jednak operacji więc jaki jest sens? Poza tym on w swoim domu też pracował, miał gabinet, miał klientów. Może do Majki będzie jeszcze klientów przyjmować ? Bosz... A jeszcze Michał mówił że ma kupę forsy odłożonej, akurat na operację gdzieś np w Szwajcarii. Bosz... Mieć dom i dużo kasy, a cisnąć się w jednym pokoju i kuchni... Sabina w sumie lubiła żyć na kupie, bo powiedzmy jest towarzyska, no i dla podziału kosztów, ale racja do łazienki trzeba było iść przez jej sypialnie, więc nie za bardzo. Tak samo w mieszkaniu Kulczyckiego, obecnie Kaśki, też trzeba iść do łazienki przez sypialnie... Kinga i Artur się cisnął a mogą mieszkać w willi. Ale teraz to jeszcze jest wytłumaczenie że np Artur musiał sprzedać dom. Błażej z resztą się cisną, ale to po prostu taniej im wychodzi.

ocenił(a) serial na 4
maria_88_3

teraz moze jest wytlumaczenie, ale wczesniej... jakies glupie pomysly Kingi. mogliby wynajmowac jej mieszkanie. a Michal u Majki to totalny absurd

marajka

Taa. Ja tam jeszcze rozumiem Błażeja, bo Aśkę wcisnął mu ojciec, a Błażej chciał mieszkać tylko z Mikserem, ale doszły ich dziewczyny więc tak wyszło. Poza tym oni mają chociaż 3 pokoje. Ale to co Kinga odwaliła, a zwłaszcza teraz Michał mieszka z Majką. To jakaś żenada i największy absurd jeżeli chodzi o mieszkania wspólne. Bo tak jak może dom Kulczyckiego nie mogli pokazywać, widzieliśmy go z zewnątrz, nigdy wewnątrz, ale dom Michała widzieliśmy też wewnątrz i chyba serial może sobie pozwolić na wynajmowanie tamtych wnętrz Michała. poza tym sypialni mogliby nie pokazywać, tylko sam salon i kuchnię. Ehh. A tak mamy paranoję która nie zaistniała by w normalnym życiu że architekt ok 40, który niby teraz nie ma pracy, ale pracował wiele lat i ma oszczędności, ma dom i mieszkał w małym mieszkanku Majki i to jeszcze z Melką i Julką..

użytkownik usunięty
maria_88_3

i ostatnio jeszcze Maryśka że Melka jest w swoim pokoju,co?Melka ma własny pokój,dobre sobie to przecież był pokój Julki.Zapewne w tym małym teraz we dwie mieszkają,i jeszcze Melka wychodzi z tego pokoju dumna jakby to było duże mieszkanie i faktycznie były tam 3 albo 4 pokoje,każdy swój.Maryśka i Michał swoja sypialnia,Melka swój,Julka swój,plus salon.

W prawdziwym życiu to jak ktoś mieszka sam lub z partnerką w dwóch dużych pokojach to praktycznie nie ma mowy żeby wzięli kogoś na mieszkanie,zaczyna się kręcenie nosem no wiesz,jeden pokój to nasza sypialnia,a w drugim żyjemy to kłopot itd.

Może dopiero przy 3 a nawet 4 pokojach łaskawie kogoś wezmą na chwilę bo już przy 4 pokojach trudno mówić że miejsca nie ma,jak wręcz jest miejsce na osobny pokój dla gościa,wręcz pokój do siedzenia dla niej,dla niego oraz sypialnie wspólną.

użytkownik usunięty
marajka

Jedną z najzabawniejszy z tej kwestii jest to że zazwyczaj nie jest to że ten co pcha dupę na 4 czy 5 do małego mieszkania,błaga gospodarza o przyjęcie,tylko ten gospodarz klitki prosi się go żeby z nim zamieszkał,a jak ten się zgodzi,gospodarz jeszcze skacze z radości,jak fajnie będzie wesoło,rodzinie.

Tutaj to chyba jak ktoś mieszka tzn para w pokoju z kuchnią to żyją w przepychu,a para w dwóch pokojach to już utopia.Paweł i Maryśka jak kiedyś mieszkali we dwójkę w dwóch pokojach tzn salon,sypialnia,kuchnia z przedpokojem plus łazienka to przepych z innej planety.Obecnie w tej chacie gdyby dalej byli razem zapewne mieszkała by jeszcze Julka,np Jan jakaś jego nowa partnerka i np matka Pawła.Paweł,Maryśka i Julia zajmowali by sypialnię,w salonie pewnie Jan z partnerką,ewentualnie może Julka bo salon był większy,a kuchnię by ogarniała matka Pawła.

No rozśmieszyła mnie twoja wypowiedź ale tak własnie jest, Wprawdzie np Błażej nie chciał Aśki u siebie, to ojciec go zmusił. Ale inni np taki Kaśka to na kolanach wręcz błaga by ktoś został bo on sam nie wyrobi. Albo Sabina też na siłę pchała kogo się da ( bez skojarzeń:P) do chaty oczywiście. To prawda że aż dziwne że Majka i Paweł mieszkali sami, to aż niepojęte przecież tyle miejsca było. Pamiętam jak Błażej mieszkał u Majki, ale nie na długo. Pokłócił się z ojcem czy coś i spał na kanapie Majki w salonie. Ale w sumie chyba trochę jej to przeszkadzało, a teraz to pół miasta dałaby do tej klity, bo nawet Ewę wielkiego wroga przygarnęła.

użytkownik usunięty
maria_88_3

Mam wrażenie że jak np w dwóch pokojach tam mieszkają 3 nawet 4 osoby,to już ktoś z lokalówki przychodzi,że żyją w przepychu i mówi albo załatwicie sobie chociaż jedną dodatkową osobę,albo ktoś obcy zamieszka,i bohaterowie wolą kogoś znajomego przyjąć niż obcego,stąd ta Euforia że mają komplet i nikt obcy dupy nie wsadzi.

Ewa ostatnio w przepychu bo miała kilka pokoi pewnie przynajmniej z 3 i sama mieszkała,nieładnie,bardzo nieładnie.

hahahaha. No tak i dlatego Ewa i Krystian wyjechali by kogoś obcego im na chate nie dali, a to by było przynajmniej kilka osób u ewy i z 10 u Krystiana, więc woleli się zawinąć, bo nie mieli tylu znajomych do upchnięcia hahahah :)

Ale to mnie rozwaliło " i bohaterowie wolą kogoś znajomego przyjąć niż obcego, stąd ta euforia że mają komplet i nikt obcy dupy nie wsadzi" nie no genialne. Ale tak to wygląda. Stąd ta rozpacz Kaśki że radek i Jowita się wynieśli i już musiał swoją dziewczynę ściągnąć, żeby nie podchodziło że mają przepych.

użytkownik usunięty
maria_88_3

jak w pociągu wolne?nie zajęte ziomek poszedł do WC zaraz wróci,a jak natręci pójdą dalej,to euforia że mamy luz przedziale.Wtedy co Natan się ciskał że Radek ma się wyprowadzić,a Karola chciał zostać,byłby przepych 3 osoby na dwa pomieszczenia,poza tym Natan nie zaproponował kto miałby się wprowadzić w zamian,Sabina powinna z wyrzutem powiedzieć,jak to sobie wyobrażasz,wyprowadza się Radek i przydzielą nam kogoś obcego,może jakiś złodziej,bandyta czy coś.

a Natan a tak nie pomyślałem,przepraszam bo przecież w 3 osoby się nie da?a Sabina bez przesady,nawet 4 w takim metrażu mamy niezły komfort.Natan tobie się w d... wywraca.

Wtedy co Ola się wyprowadziła też zaraz Radka ściągnęli bo zostali by w dwójkę.A Sabina wtedy miała ojca milionera więc o opłaty chyba nie chodziło,skoro potem dokładali do interesu jak wychodzili na minusie.

No tak z tą Sabiną to było śmieszne. Trzymała Radzia na siłe i w dodatku wyrzucony z chaty Radzio robił wszystko by jak najpóźniej z niej wyjść. Nie spieszyło mu się, musiał najpierw zjeść śniadanko, pozwlekać trochę i spakować się długim godzinami, a później bardzo powolnie wyjść z mieszkania by natchnąć się na Sabinę która mówi mu nie możesz odejść, gdzie pójdziesz? A tu mamy taki komfort, puste łóżko, no gdzie będziesz wychodził.

A z tym złodziejem itd to dobre, bo akurat radek jest złodziejem, już raz włamał się do domu Sabiny, ukradł też samochód Karola, ale nie on lepszy niż obcy :).

użytkownik usunięty
maria_88_3

Jowita ostatnio też tak długo się wyprowadzała że wyprowadzić się nie mogła.Śniadanie musiało być.

użytkownik usunięty
marajka

nowy sezon,zaczyna się kontynuacją masochizmu,Jowita na 4 osobę,a Kaśka vel Przygłup,prawie się nie zsikał,a możliwe że i jako jeśli ta Kasia tam mieszka,nic dziwne,że Bartek wziął dupę w troki.