Właśnie w środe miałam trochę pracy i chcialam PM obejrzeć na Ipli w tle. Ale było tak ciekawie, że się nie dało. Naprawdę zmiana na plus w tym tygodniu

Generalnie dobrze to wypada z Natanem jako nowym cynglem Artura.W leczył go a teraz pije razem z nim gorzałkę.Już we trzech lepiej to wygląda choć przydałby się jeszcze jeden do ekipy i byłoby niemal jak za starych czasów Artur,Bartek, plus następcy Pawła i Patryka czyli Natan i ktoś jeszcze może Michał,albo jakiś nowy bohater.

Natan ostatnio naprawdę pozytywnie chyba nie jest takim sztywniakiem za jakiego uchodził,jak chce to potrafi,niektóre sceny z nim naprawdę zabawne,tak jak Karol dostał ostrej biegunki że Hitman-Igor wrócił a załatwił go tak kochany zięć.Scena z nowych odcinków jak pijany Natan doczołguje się do sypialni Saby też wypada całkiem dobrze.Inne sceny też zabawne,jak Błażej gwiżdże na to że Darię inni faceci mogą mieć ochotę,Aśka ma zlew z ich związku,Radek i Kaśka są zawiedzeni,powitaniem przyjaciół,z euforią jak podczas wizyty listonosza.

NOWI wykrzesali z aktora i postaci(Natan) potencjal :) na plus tez watki szpitalne z Iza

generalnie może faktycznie trójka bez podtekstów niż więcej z tandetą,robienie teraz np z Adama kumpla Artura to byłby kabaret.Ewentualnie pasowałby Filip tym bardziej że już nie ścinałby się o Beatę skoro Artur jest zakochany w Kindze.Harcerz też ale pewnie aktorzy chcieli odejść,Majce przydałby się taki przyjaciel,jak wtedy co pilnował Aleksa,teraz pomógł by trochę ogarnąć ten burdel z Michałem i Krystianem.

nie Michal! lubie go, ale nie pasuje ! lepsza dobra trojca niz zje...ny czworokat :P

No dobrze powiedziane :). Michał zupełnie nie pasuje do tego trójkąta. Niech już lepiej ten trójkąt zostanie, ewentualnie czasem Kaśka może z nimi też wypić ale nie wiem czy na stałe. A Michał raz też się może przyłączyć ale też nie na stałe bo nie będzie pasował. Ogólnie to niektóre odcinki faktycznie na plus są. Wczoraj i przedwczoraj nawet dało się oglądać PM i można było się trochę zaciekawić czy pośmiać. To prawda że ogólnie od 2 lat PM to szajs. Ale niektóre obecne wątki są lepsze od tych sprzed dwóch lat. Niektóre też gorsze, trzeba przyznać że parę wątków nawet dobrze się zapowiadało ale spiep..li. A niektóre wątki też nie są dopracowane albo kiepskie, albo wkurzające ale z drugiej strony może ogólnie nie jest tak źle tylko przyzwyczailiśmy się do tych starych wątków i starych postaci. A tutaj chociaż zmienią charakter niektórym postaciom, jednym na gorsze, innym na lepsze i inaczej się ogląda. Jeszcze zobaczymy dalej jak rozwiążą wątek Igora czy to nie będzie żenada i czy Jowita wróci czy nie wróci i jak rozwiążą sprawę z jej chorobą.

Swoją drogą jak przypominam sobie początkowe sceny Natana z Sabiną wcale słabo to nie wyglądało,była między nimi jakaś chemia nie mówię że wielka ale dużo lepiej do wyglądało niż póżniej,scena erotyczna w więzieniu też była całkiem dobrze zagrana,może że ta para ogólnie tak słabo się kojarzyła,to nie winna słabej gry aktorskiej,tylko wymysł twórców,żeby łatwiej było ich potem rozstać że sobą,bo przecież jeśli ten związek kojarzył się dobrze,Natan potrafił rozruszać Sabinę i połączyć to z pozytywnymi cechami,które posiada głupio byłoby rzucać ją w ramiona Radka.

a czemu Michał nie pasuje?

PO PROSTU NIE - takie rzeczy sie czuje ;)

a Norbert by pasował,oczywiście pytam teoretycznie bo raczej nie prędko wróci do WR skoro kupił dom na wsi,na dodatek chce odzyskać żonę która jest zakochana w Wadlewie po uszy?

PREDZEJ. zwlaszcza, ze to brat Bartka

gorzej jak Bartkowi zachce się wrócić na wieś,we dwóch raczej będzie dość ubogo,chyba że zrobią z duetu Artur-Natan takich Bad Boys.

Nowi scenarzysci do odstrzalu, beznadziejnu watek Krystiana, beznadziejny watek Fitnesu, zespsuty watek igora w klatce . A najorsze to picie alkoholu przez Artura, kiedys mowili ze po alkoholu moze nawet umrzec a teraz pije go beczkami, jak to widze to mysle sobie co jest do wuja . Pamietaja ci nowi ze Filip i Beata okradli Artura na 300 tys co bylo roz puzniej niz przeszczep nerki Artura . A ten maly debil Tomeczek nosil okulary a teraz nie musi co odzyskal zdrowie nagle jak Artur .

Ja bym jeszcze dorzucił to że w krótkim czasie zmalał jakieś 10 razy majątek Karola,stosunkowo niedawno Agata mówiła że ma 200 albo 300 milionów,może z rok póżniej ma 30 a za chwilę już nawet 20 milionów,sorry ale żeby tyle majątku przepuścić,ciekawe co powiedzieli by na zarzut picia Artura,poza tym skoro go kreują na świętego to tym bardziej niezbyt pasuje jak przychodzi coraz częściej do domu nawalony,Natan ma tylko kobietę,a Bartek został sam.W fitnessie też trochę mało tych pracowników mimo wszystko,chyba że Kinga czasami też na recepcji robi,a pomagają czasem i Marry i Betty.

Jeżeli chodzi o fitness to bym się nie czepiała. Raczej czasami za dużo osób wydaje się tam pracować :). Nie wszystkich pokazują ale na otwarciu było jeszcze z 5 dziewczyn albo chociaż 4, jest Luizka, teraz Adam i jogin. Daria na recepcji wystarczy, czasem Aśka ją może zastąpić jak coś i myślę że Luiza jak nie wygina się na rurze, to też na recepcji może stanąć. A Barbarian? Pracuje Ludwik jedyny kucharz, Beata- Mikser- Kaśka :P. Cudownie. Na ogół są w dwójkę na zmianie. Załóżmy na pierwszej zmianie może być jedna osoba, bo raczej rano dużo klientów nie ma ale na drugiej zmianie 2 musi być :P. Więc wychodzi na to że oni nie mają wolnych dni :P. A Maryśka tylko jako manager robi, raz wprawdzie stanęła za barem jak wszyscy sobie poszli. Z piciem Artura to już w ogóle przesada, bo Beata nawet dawała mu ziółka albo bezkofeinową kawę bo nie mógł pić normalnej i że choć odrobina alko może go zabić i musi się oszczędzać. Ehe :P.

Tam żeby wyrobić że składem musiała by Maryśka pełnić rolę jednej barmanki a Kinga kelnerki.Wtedy może by dało radę poskładać.Ludwik,Kaśka,Mikser,Beata to 4 pracowników z nimi byłoby 6.Wtedy przy założeniu że standardowo pracują 4 osoby,dwie mają wolne i tak w sumie brakuje,jedyne wytłumaczenie że bar jest czynny stosunkowo mało godzin np rano,wczesnym popołudniem to taki bardziej na zasadzie przychodzi pojedynczy klient.

tak, picie wodki przez Artura to wtopa. ale poza tym jest lepiej, przynajmniej da sie to czasami z przyjemnoscia (jesli mozna to ujac w ten sposob) obejrzec

to co mi się podoba to to że jak Bartka przenieśli do Wrocławia znowu ma sceny z Arturem, w Wadlewie się pojawił z 6 lat temu i z Arturem miał tyle co nic, a nagle jest przypływ dawnych czasów. ogólnie fajnie, ale wszystko mi jedno. jedynie czekam jak zakończą wątek Igora