ja tak dzis spojrzalam na fryzure Melki - jak zmienili jej kolor i ladnie ukladaja, ze az nie ta sama dziewczyna i przypomnialo mi sie jak jechalysmy z Maria na nieudany kolor i nietwarzowe przyklapniete wlosy ;)
tak jak kiedyś ciągle wspominane było o kanapeczkach Błażeja, aż w końcu w jednym z odcinków rozwinęli temat kanapek ;)
Może coś w tym być :). Albo po prostu sama aktorka nie podobała się sobie. Teraz jest dużo dużo lepiej. :)
Albo jak każdy pisał gdzie jest Makowska i jedno zdanie padło że wyjechała, zawsze coś :). Może kiedyś wspomnął o rodzinie Majki czy Pawła. Przydałoby się :)
Albo też pisałam że to głupie że Marta i Krystian ciągle śpią w pełnym ubiorze, w normalnym ubraniu, nawet w bluzach i skarpetkach :P a później nagle Krystek był bez koszuli a Marta ubierała się więc też nie spała w ubraniu :P.
Ale już nie mogą sprostować głupoty że niby Majka zrobiła tylko 2 lata studiów.
No i Melka w końcu lepiej wygląda, nie ma przyklapniętych, wręcz trochę przetłuszczonych włosów oraz ma lepszy kolor. Zobaczymy na jak długo :).
no lepiej lepiej :) z twarzy (z ta nowa fryzurka) w sumie bardziej mi sie podoba niz Dominika, ale z Dominika musze sie przeprosic, bo jako caloksztalt (wzrost, figura i twarz w sumie rowniez obleci) to jednak bardziej mi sie podoba niz Melka w caloksztalcie. Dominika/aktorka nawet bardziej niz postac/ ma po prostu lepsza prezencje i wiecej klasy. aczkolwiek jako postac to wiadomo, ze gra intrygantke wiec nie jest zbyt lubiana ;)
No tak, masz rację. Akurat z twarzy ładniejsza Melka ale już figura to Dominika, ale ona jakaś taka męska jest. Ale też inaczej by wyglądała w innych ciuchach, no i jest wyższa. Ale z twarzy to jednak zupełnie mi się nie podoba. Oczywiście lepiej by wyglądała w innym kolorze włosów, więc też inaczej by to wyglądało.
Na bank wielu aktorów z PM i nie tylko oni wchodzą sobie na filmweb i czytają forum, bo dlaczego nie? :) Później biorą sobie te uwagi do rozkminy i widać to później w roli.
To pewnie niektórzy aktorzy albo mają ubaw z naszych wypowiedzi albo nas nie znoszą za nie :). A tak w ogóle aktorzy którzy grają w PM, zwłaszcza ci którzy grają od początku, nie mogą skorygować w scenariuszu błędów? Aneta Zając na pewno pamięta ile studiowała jej postać, przecież nie idziesz na żywioł, tylko powtarzasz choć kilka razy jedną kwestię, to powinna powiedzieć ale Maryśka studiowała prawie 5 lat, a tu tylko 2 zaliczone? Albo miała taki dobry kontakt z ojcem, a teraz o nim nie wspomina. Itd. Powinni też skorygować te błędy, przecież na pewno coś jeszcze pamietają. I albo aktorzy mają to gdzieś, albo stwierdzą że skoro widzowie mogą łyknąć aktora który gra kilka postaci np Halejko która z Klaudii stała sie Luizą, to mogą przełknąć pewne błędy, albo mówią tak jak aktor grający Ludwika, że Ludwik by się nie bał garstki nastolatków ale scenarzyści i reżyser mają to gdzieś, ma być śmieszny wątek i koniec :P.
podejrzewam że aktorzy mają to w dupie,albo uznają że nie będą się szarpać..,poco serial dalej na antenie,oglądalność pewnie jest od lat wysokie przelewy,najlepsze jest to że jakby ktoś zwrócił uwagę największym gwiazdorom żeby coś powiedzieli szefowi że ten scenariusz to cyrk,to będą nawijać o rodzinach na utrzymaniu,a jak zaczynali to nie mieli pewnie rodzin,byli młodzi,na dodatek przez tyle lat i już coś chyba odłożyli,a poza tym co zwolnili by ich bo coś tam powiedzieli,nie byłoby już takiego smyrania się wzajemnie między nogami...