Dziś był odcinek "Wymarzone wakacje", czyli "Niespodzianka z Hoboken" ;)
Co o nim myślicie? :)
Chciałam właśnie założyć ten temat :P
Ogólnie to odwalili kawał dobrej roboty! Odcinek widziałam wcześniej, z napisami Miki, ale naprawdę - odcinek był świetnie przetłumaczony! Francis miała doskonały głos. Piosenka też wyszła całkiem dobrze, choć angielska lepsza. No i dużo fajnych cytatów:
"Skrzydełkami machają i mają fraczki-traczki" - Julian'
"To jakiś masowy powrót postaci trzecioplanowych i wszystkie są złe!" - Skipper
"Nie mam najmniejszego zamiaru wypoczywać w tym miejscu przez szatana opętanym!" - znów Skipper
"Twarz pingwina się wygina" - Mort
Tyle udało mi się zapisać :)
Dobrze macie...
Ja odcinka nie obejrzałam prawie wcale,bo telewizor u cioci nie działa i co chwilę wyłączało.
Ale najważniejsze,że widziałam jak prawdziwy Kowalski przywalił sztucznemu z liczydła :P
No i to były biomechaniczne adroidy.Dobre było też jak Julian walnął w Mort tak,że ten rozbił kręgle i skomentował "Mortadela!'
Także z tego odcinka widziałam góra dwie minuty :O
Więc jak ktoś ma nagrane to uprzejmie proszę o dodanie lub podanie linka :D
Będę dozgonnie wdzięczna :)
Ja mam nagrany calutki, ale mam dysk zabezpieczony i nie wiem jak będzie z dźwiękiem, gdybym nagrała aparatem :(
Ja wtedy nagrywałam to głos był spoko :O
Teraz próbowałam od 19 i nie chciał się włączyć.
Potem odbierał falami,a najlepsze,że jak mama była w pokoju to grł,a wystarczyło,że ja przekroczyłam próg to zaraz wariował!
Telewizor mnie nienawidzi :P
Hehehe :)
Jasne ;P
Jestem niezadowolona :(
Ja leciałam pół godziny drogi z domu,a on tak perfidnie sobie zaszalał :O
Jestem niepocieszona :(
:( Płaczę z tobą :(
Jak kupię baterie do aparatu (fotki na forum robiłam na resztkach baterii :P :( ) to nagram, bo aktualnie pewnie nie wytrzymają 23 minut :(
Ja w ogóle taka jestem :P Znaczy się troskliwa... ;) Bo kochana to zależy jak kto mnie oceni ;)
No,jesteś baaardzo troskilwa :)
Ale po części mój problem został rozwiązany!
Ściągnę sobie odcinki i będzie spoko :D
:) Ja ściągnęłam sobie kilka na kompa, ale potem mi padła karta graficzna i nawet nie wiadomo, czy się to odzyska :( Co tam, w necie można pobrać chyba wszystkie, więc strata mała ^ ^ Jak będe mieć słuchawki do lapka, to będę ściągać na potęgę :P ;)
Hahaha na pewno :D
Ja tylko do domu wejdę to ściągnę
i w razie co na pandiva prześlę
bo wygrałam w konkursie :D
oczywiście że się podobał xD i jak zwykle Król Julian ratuje sytuację przez przypadek :D:D:D
O mój boże! On był wczoraj!!! Angela, dziękuję Ci, wielbię Cię, jestem Twoją wierną fanką, kocham Cię!
Był,był...
Potem się wrzuci na yt...
Ale jak mówiłam,straszliwie cicho się nagrał :O
No Julek uratował Skippera :)Chcąc zdobyć pilota :P
Hheeh :)
A i owszem :D
Wczoraj nadrobiłam zaległości :D
Obejrzałam odcinki pingwinków!
Myślałam,że pęknę jak Kowalski zaczął śpiewać "Kowalski i Doris"
A Skipper do niego podlatuje i zaczyna na niego wrzeszczeć,co Szerciu komentuje tekstem,mniej więcej o tym,że nauka i miłość to nie dobre rozwiązanie,a Rico transparent "Mądrość ludowa" :P
BOMBA ! :>
ZGRAŁAM SE TEN ODCINEK NA TELEFON!
MUSIAŁAM!
Dla wielbicieli Kowalskiego to jest Kultowe :P
Chyba najlepszy odcinek :D
Ale żal mi go było....
Tak samo w Żelusiu.
Czemu mu rozwalili tego Żelka?!
Jakby ktoś inny miał zwierzątko to daliby mu spokój,ale tu nie!
Muszą go rozwalić.
Czadowe było też to co Kowalski myślał,że dzieci jedzą Żelki i się darł "Oni zjadają moje dzieci!BARBARZYŃCY!Słono mi za to zapłacą..."I wraca z jakimś promieniem.
Te nowe odcinki są super...A jeżeli ktoś mówił,że pingwiny przestały być śmieszne,to teraz one udowadniają,że to NIE PRAWDA!
Mam rację??? :>
Masz rację. Te nowe odcinki są dla mnie dużym zaskoczeniem, bo myślałam, że pingwiny lepsze4 już być nie mogą, ale scenarzyści udowodnili, że mają masę pomysłów. A ta scena z odcinka "Kłopot z żelusiem" rozwaliła mnie totalnie. Tarzałam się po podłodze ze śmiechu. :D
I teraz scenarzyści jeszcze bardziej pokazali,że Kowalski jest najwrażliwszy.
TAK JAK MYŚLAŁAM!
On ciągle tylko chlipie,albo robi takie mocno rozczulające minki.
Ps.Zauważyłyście,że Kowalski ma manierę(tzn.scenarzyści tak to zrobili),spuszczania powiek do połowy oka???
Ja zobaczyłam to dopiero w odcinku "Włochaty problem"w spowolnionym tempie.I faktycznie,dzięki tej minie wygląda jak rasowy naukowiec,chłodno kalkulujący otaczającą go rzeczywistość :)
Ta, ja to zauważyłam jakiś czas temu :)
Faktycznie, zapomniałam. Nienawiść od pierwszego wejrzenia chyba muszę obejrzeć jeszcze raz :P
A ja dopiero ostatnio...
Porównałam go z Szerciem,który zawsze ma tak szeroko otwarte oczy.
A on takie do połowy :P
Ale pasuje mu to :)