Trochę się nie zgodzę xD,do gimazjum już dawno nie chodzę, mam prawie 20 i kocham ten serial xD, nie jest taki zły, kocham wszelkie dramy może to dlatego, co do innych seriali, oglądam większość seriali więc z tym nie mam problemu xD właściwie to nie mam już co nowego wyszukiwać więc zawsze jak się jakiś pojawi nowy to zawsze biorę, zgodzę się że wykorzystał chyba wszystkie młodzieżowe klisze jakie tylko można było ale nie jest tak źle, może w przyszłych się poprawi, mi osobiście jako ogromnego fana dram się podobał ;D

ilość "xD" wyjaśnia twoją opinie. I to ze ktos ma prawie 20 lat nie oznacza ze nie ma jeszcze w sobie gimbazy. Jak mialam 19 lat bylam najgłupszą wersją siebie.

Ale wyraźnie jest napisane "jeśli wyszliście już z gimnazjum", nie mam już w sobie gimnazjum od dawna ;D szkołę już skończyłem i to że np: ty miałaś w sobie gimbazę w tym wieku nie oznacza że inny mają, ja nie mam, nie ocenia się każdej osoby tak samo i na podstawie jednego komentarza "xD" używam czasem gdyż po prostu lubię, mnie zadziwiają osoby które mają ból dupy o takie szczegóły, już nie mówiąc o odpowiadaniu na komentarz sprzed roku......czasami warto naprawdę spojrzeć na datę, to była moja opinia gdy był 1 sezon który bardzo mi się podobał, 2 sezon natomiast jest dla mnie nieskończoną tragedią, pełną niezliczonej liczby absurdów, głupoty praktycznie wszystkich bohaterów, ciągnięcia na siłę i braku pomysłów na prowadzenia fabuły a wymyślanie tylko takich wątków które już są tak naciągane że już pll miejscami było mniej absurdalne, o postaciach szkoda mówić bo z całej tej komedii chyba tylko z 2 albo 3 postacie (i to wyłącznie poboczne), nie doprowadzają do szału.

Nie rozumiem też co ma oglądanie jakiegoś serialu do tego czy "ktoś ma w sobie gimbazę", seriale nawet te młodzieżowe od czasu do czasu są dla wszystkich, bez względu na wiek, tak jak niektórzy już nawet w dorosłym wieku lubią sobie jakąś kreskówkę obejrzeć, oglądam seriale wszelkiej maści i ze wszystkich gatunków gdyż prawie wszystko mi podchodzi, fakt że preferuję jednak te lepszej jakości i "dojrzalsze" ale jednak mam jakąś też słabość do niektórych teen-dram i właśnie tak po prostu Riverdale w 1 sezonie mi się podobało, z uwagi na klimat, kolorystykę, fakt że znam i lubię serie komiksowe z uniwersum "Archie Comics" plus tajemnica morderstwa kogoś tam i postacie które jeszcze wtedy lubiłem, ale jednak sezon 2 to już zjazd całkowity w dół z masą idiotyzmów i wałkowaniem schematów z innych słabych teen-dram i z takim czymś już nawet ja mam problem oglądać.

kochasz ten serial i oceniasz na 3? helloooł?

Przejrzał na oczy...

Co ja właśnie przeczytałem xD
Cieszę się, że zajrzałem do komentarzy coś pięknego :)

Co jest? :D

"xD".

"xD".

Cóż, dla mnie anime jest dla gimbazy... Acz w sumie nie, ale jednak dziecinne. Każdy Ocenia pod siebie, stąd nie ma co generalizować w tej kwestii.

Powiedz to po obejrzeniu GitS albo Grobowca Świetlików :)

Polecam Grobowiec Świetlików! I potem film aktorski dla uzupełnienia. Ciężko się oglądało ze względu na dołującą tematykę, ale myślę, że każdy powinien zobaczyć go chociaż raz. Do tego jeszcze okazało się, że to anime jest inspirowane prawdziwą historią bodajże samego scenarzysty.

Z anime jest tak, że można trafić na coś totalnie dla dzieciaków (a w telewizji są głównie takie tytuły), a można i trafić na perełki, w których dorosły się zakocha i będzie do nich wracał. A są i takie, których zdecydowanie nie poleciłabym dzieciom. Mam wrażenie, że ludzie traktują anime jako gatunek, a ja z kolei wolę je traktować jako animowany sposób przedstawienia innych gatunków filmowych. Bo tam jest serio taki przekrój, że każdy znajdzie coś dla siebie - oczywiście o ile przeżyje to, że postacie są narysowane, bo jeśli kogoś ten fakt odrzuca, to ciężko go będzie przekonać do spróbowania nawet tych perełek.

to kochasz a dajesz 6/10

a przeczytałeś wogóle moje dwa powyższe komentarze? ;D
skoro nie i czytasz tylko jeden i z góry komentujesz to twój problem, tak to jest jak ktoś odpowiada na komentarz sprzed roku czy dwóch, ale proszę żebyś się nie męczył przekleję ci moją powyższą wypowiedź "czasami warto naprawdę spojrzeć na datę, to była moja opinia gdy był 1 sezon który bardzo mi się podobał, 2 sezon natomiast jest dla mnie nieskończoną tragedią, pełną niezliczonej liczby absurdów, głupoty praktycznie wszystkich bohaterów, ciągnięcia na siłę i braku pomysłów na prowadzenia fabuły a wymyślanie tylko takich wątków które już są tak naciągane że już pll miejscami było mniej absurdalne, o postaciach szkoda mówić bo z całej tej komedii chyba tylko z 2 albo 3 postacie (i to wyłącznie poboczne), nie doprowadzają do szału. w 1 sezonie mi się podobało, z uwagi na klimat, kolorystykę, fakt że znam i lubię serie komiksowe z uniwersum "Archie Comics" plus tajemnica morderstwa kogoś tam i postacie które jeszcze wtedy lubiłem, ale jednak sezon 2 to już zjazd całkowity w dół z masą idiotyzmów i wałkowaniem schematów z innych słabych teen-dram i z takim czymś już nawet ja mam problem oglądać."

NEWS - Ocena jest zmienna i można ją zmienić w zależności od tego jak serial się trzyma z sezonu na sezon.

*w ogóle

Ja tu nie 6, a 4 widze nawet

Jak masz, a właściwie miało się kilka lat temu pisząc ten post, 20 lat i się takie gówno podoba, to tylko świadczy o poziomie rozwoju intelektualnego.

Nie do końca :D każdy ma inny gust i lubi co innego, wiek o niczym nie świadczy, lubię nadal oglądać luźne teen-dramy choć obecnie oglądam je w dużej mniejszości, ale wciąż znajdą się takie któe mi się bardzo podobają, i 1 sezon Riverdale nadal uważam za przyjemny za to całą resztą serialu gardzę, już nie wspominając że oglądanie jakiegokolwiek serialu nie znaczy o poziomie rozwoju intelektualnego bo każdy ma inny gust, za to o poziomie rozwoju intelektualnego świadczy już prędzej obrażanie kogoś bo coś "lubi",  to jest dopiero najniższy poziom nizinny jaki taka ameba umysłowa jak ty reprezentuje :) 

Mogę lubić głupie teen-dramy zdając sobie sprawę że mają wiele głupot, nie uważam takowych za nic specjalnego ale wciąż przyjemnie mi się takie ogląda ----> taki był1 sezon Riverdale, przyjemnie mi się go oglądało, dla przykładu to że ubóstwiam seriale jak The Boys czy Yellowstone nie znaczy że nie mogę lubić jakiejś głupiutkiej teen-dramy bo będzie to znaczyć że mam słabo rozwinięty poziom intelektualny, w każdym gatunku serialowym mam jakieś ulubione produkcje, jedne oglądam więcej, inne mniej, dopieprzanie się do kogoś o to że kiedyś miał ocenę jakiegoś serialu taką a nie inną bo mu się podobał jeden sezon, jest niesamowicie żałosne.

ja mam 26 i właśnie po raz 45 zacząłem oglądać "Veronicę Mars", elo.

KOZ4k

Ja mam 23 i oglądam ! Elo :D

Nie zgadzam się, wszystko jest tu specjalnie przerysowane, bo takie jest Archie comics. Postaci są specjalnie płaskie

Nie każdy jednak to rozumie :/

Nie każdy to lubi. W tym ja. Pierwszy odcinek tak mi się dłużył, że nie dałem rady odpalić drugiego.

Mnie też się dłużył pierwszy i drugi odcinek, a od trzeciego poszło z górki

"Pierwszy odcinek tak mi się dłużył, że nie dałem rady odpalić drugiego." Czyli oceniłeś cały serial obejrzawszy 1 odcinek? Czy nadrobiłeś resztę odcinków?

i oceniłaś cały serial?

Wymęczyłem chyba 4.

No to faktycznie jest to powód do oceny całego sezonu.

Zgadzam się, wszystko maksymalnie przerysowane by aż ciekło kiczem i to jest fajne takie inne w tym serialu

- mnie chyba najbardziej rozbawiła nazwa tego SZKOLNEGO zespołu muzycznego..... powtórzę SZKOLNEGO ;)

kiciusie, co w tym złego? ;-)

Pussycats

Dokładnie. Po kilku odcinkach stwierdziłem, że ten serial jest celowo przerysowany. Przypomina komiks. Po obejrzeniu go, dowiedziałem się, że jest oparty na komiksie. Jak dla mnie mocny + dla producentów tego serialu.

Mi się podobał tylko Archie vs Predator, jak Predator pozabijał tam 90% tych wszystkich postaci :D

Proszę, nie porównuj Archie Comics z Riverdale. Oprócz postaci nie widzę jakiegokolwiek podobieństwa.

Następna osoba, która jak duża część tutaj napisała "płaskie/stereotypowe/typowe/płytkie postacie", a nie napisała ani słowa dlaczego tak myśli, nie podaje żadnych konkretów. Te postacie mają wyjątkowo złożone charaktery - generalnie mało jest produkcji, które aż tak skupiają się na cechach psychicznych bohaterów. Na pierwszy rzut oka wnioskujemy zupełnie coś innego, niż jest w rzeczywistości np. skromna Betty Cooper, wydawałoby się, że pełna ogłady, okazuje się mieć problemy z emocjami. Struktura fabuły może sama w sobie jest naciągana, ale jakby nie patrzeć to większość produkcji naciąga trochę rzeczywistość, aby zainteresować widza. Serial jest bardzo dobry, ale wcale nie przez to, że w pewnym sensie "tendencyjny".

Za moich czasów to nawet gimnazjum nie było, a mimo to, uważam, że serial jest przyjemny i niezależnie od wieku może przypaść do gustu.
Fakt, nie jest to dramat psychologiczny z pogłębionymi postaciami. Każda postać w Riverdale jest nieco przerysowana, ma przypisane "stereotypowe" cechy i (przynajmniej jak na razie) nie wychodzi ze swojego schematu. Tylko czy właśnie w takich schematach nie funkcjonują małe amerykańskie (i nie tylko) miasteczka?
Jak dla mnie fajny serial przy którym można się odprężyć. Nie każda produkcja musi nieść ze sobą nie wiadomo jakie przesłanie. ;)

Warto? Mi np. 13 powodów się podobało. Miał swoisty klimat mimo że za moich czasów gdzie tam jakieś gimnazja :D Po prostu mi się podobał ten film i czasami zastanawiam się nad Riverdale ale się boje ;)

ja wlasnie koncze 1st sezon i poki co 13 powodow lepsze, ale tragedii nie ma, to taki serial na luzie do poogladania, bez rozkminek :)

OK, po obejrzeniu kilku odcinków 2 sezonu stwierdzam, że jest coraz gorzej i coraz trudniej się to ogląda, nawet dla odprężenia ;)

Dla kogoś kto właśnie skończył gimnazjum każda pozycja musi nieść przesłanie i być głęboka jak Rów Mariański, bo przecież tylko takie rzeczy oglądają prawdziwie dorośli ludzie;) Idę obejrzeć "Króla Lwa", bo dawno nie oglądałem.

Na szczęście ja nie kończyłem gimnazjum ;)
A na marginesie, ciekawe czy gimnazjaliści wiedzą co to Rów Mariański... uczą takich rzeczy jeszcze? ;)

chyba trochę przesadzasz. nie jest to wybitne dzieło,ale jeśli takich szukasz to zajrzyj do książek. serial przyjemny,nieskomplikowany fajnie się ogląda.

Może coś w tym jest. Chwilami wydaje się, że jest to serial skierowany głównie do 13-latek, ale mi się podoba. XD Nie ma takiej cukierkowatej otoczki i fabuła nie jest jakoś bardzo skomplikowana, ale mnie serial zauroczył, mimo że już kilka lat temu skończyłam gimbazę.

Jestem w gimnazjum, ale ten serial kompletnie mnie nie wciągnął, jednak ogladam go nadal, licząc ze akcja się rozwinie.

A No to fajnie

Widać, że serial jest celowo przerysowany, szczególnie jeśli chodzi o kostiumy i scenografię. Jednak mimo wyraźnej celowości, trochę to razi i "nie gra". Czasem problemy nastolatków wydają się być na serio, zaraz potem wszyscy zapominają o tym co się wydarzyło i żyją jak gdyby nigdy nic. Fabuła ma trochę dziur, a poza tym uważam, że stylówa Veroniki jest mocno przesadzona. Rozumiem, że ma być femme fatale z wielkiego miasta, ale ubiera się jakby była własną ciotką. Do tego jej matka pracuje jako kelnerka, a po godzinach zakłada swoje ciuchy rodem z "Dynastii" i popija wino w luksusowym apartamencie.... no proszę...

zgadzam się z tym w stu procentach,
Veronica i jej matka to najlepszy przykład
Dałam rade do około 8 odcinka, później już zbyt mocno mnie to raziło. Sam pomysł na serial fajny, ale mam wrażenie, że twórców serialu po prostu poniosło..