O gówno. Obejrzyj to się dowiesz, a jak cię nie interesuje to wypad.

haha.. jaki bulwers :D
Szanowny pan ma racje..
W s05e05 jest to dokładnie wyjasnione ;). Polecam sie zapoznac tym, ktorzy chca odpowiedzi na takie pytania :)

Po oddaniu Scylli Kellermanowi, tak na prawdę nie zostali uniewinnieni. Przed ślubem dostał telefon od Posejdona. Psychopatycznego agenta CIA. Miał pracować dla niego w zamian za wolność dla reszty. Zgodził się, gdy odbił Sarę w więzieniu po prostu stracił przytomność, prąd go nie zabił bo trzymał za izolację. Upozorował swoją śmierć, a Posejdon wymazał Scofielda z historii. Od tej chwili pod różnymi nazwiskami wyciągał dla tej grupy ludzi z różnych więzień na świecie. Ostatecznie dostał zadanie uwolnienia przywódcy ISIS z jemeńskiego więzienia. Posejdon jednak chyba odpuścił sobie współpracę i Michael siedział w tym więzieniu 4 lata. Postanowił skontaktować się z rodziną. Nie mógł tego robić oficialnie, ponieważ miał taką umowę z Posejdonem. Inaczej zabili by jego rodzinę. Tatuaże te zrobił sobie w więzieniu, żeby nie zapomnieć ważnych danych oraz wytatuował sobie oka, które są symbolem Miriam, córki Mahometa. Przypominały one mu o tym kim na prawdę jest. I pozwalały pamiętać o rodzinie. Postanowił, że nie chce już się ukrywać i chce być Michaelem. Po ucieczce z więzienia jego koledzy zabili przywódce ISIS. Muszą teraz uciec z Jemenu.

Popieram w 100% ;). Swietne streszczenie ;)

a tak właściwie.. to czemu Posejdon zostawił na pastwę losu jego i Asa?

Tatuaże miał już wcześniej, przed wylotem do Jemenu co widać na nagraniu jak "morduje" siwego gościa z CIA.
A Posejdon zostawił go na pastwe losu pewnie dlatego, że pierwsza ucieczka się nie udała i Scofield trafił na 4 lata do izolatki, więc pewnie myślał że z niej juz nie wyjdzie i bedzie bezużyteczny.