Wrzuciłem, żeby sprawdzić co to jest i wytrzymałem do chwili, w której zobaczyłem, że Jimmy Olsen jest czarny. Od jakiegoś czasu panuje w kinie mania brania bambich to ról, do których z założenia nie pasują. To tak jakby we współczesnej wersji "Korzeni" do roli Kunta Kinte dać białego aktora. To nawet mogłoby bardziej pasować, bo poniekąd wszyscy jesteśmy w jakiś sposób niewolnikami. A tak serią coś takiego potrafi naprawdę wkurzyć abstrahując od rasizmu itp. Wkurza taka pseudotolerancja. I tak wiadomo jak jest w Stanach
Ja jestem za tym żeby dla równowagi w nowych odsłonach Marvela Blade był biały albo żeby był Azjatą. Btw w ostatniej wersji filmowej Supermana murzynem jest Perry White co jest podwójnie śmieszne biorąc pod uwagę jego nazwisko. Nie mam nic do osób innego koloru skóry, ale skoro ktoś jest biały to niech nim pozostanie. Potem mamy czarnego Kingpina, czarnego Człowieka Pochodnię albo czarnego Nicka Fury.
Mam lepszy pomysł; nakręćmy biografię nowego prezydenta elekta USA zmieniając kolor skóry na czarny głównemu bohaterowi
Albo Benek XVI. Chociaż pomysł z czarnym papieżem wykorzystał już Polch w swoim komiksie Funky Koval bodajże w 3 części. Ale filmu nie było. " Czarny szeryf? Dlaczego nie? Pomys£ sprawdzony w Płonących Siodłach"
Nie wiedziałem że w świecie równoległym ta sama osoba może być innej rasy. No, ale cóż to w końcu fantastyka.
W świecie DC jest to samo , np w jednym ze światów równoległych istnieje czarny Superman który dodatkowo jest prezydentem. Ale to może też dotyczyć płci , wieku i licho wie czego jeszcze :D
Czarny Superman? Seriously? Kombinacje z płcią widziałem w Hannibalu jak przerobili Freddiego na kobitę. Na zabawy z wiekiem to już nawet nie zwracam uwagi.
Jak chcesz go zobaczyć to wpisz w wyszukiwarkę Calvin Ellis (to ten prezydent). Jak tak patrzę teraz to wygląda na to że jest jeszcze jeden zwący się Val Zod , ale o nim nic nie czytałem ;)