Porównałem ostatnio dwa odcinki, w których akcja działa się w przeszłości: "Strumień czasu" i "Gdzie jest zima?". W odcinku "Strumień czasu" malutki Tyrion widzi dorosłego Arktosa, który jak zwykle chciał podbić rajską dolinę, w odcinku "Gdzie jest zima?" oni obaj są młodzi, a powiedziałbym, że Tyrion w tym drugim odcinku był już nieco starszy, więc wychodzi na to, że Arktos później odmłodniał.
Te nielogiczności są irytujące. Mnie drażni inna sprawa, dlaczego Arktos po śmierci Tyriona nie zamienić Rajskiej Doliny w krainę lodu? Przecież nikt nie jej nie chronił. Twórcy tworząc odcinek "Gdzie jest zima?" zapomnieli o odcinku "Strumień czasu". Tego wytłumaczyć się nie da.