Wszedłem tutaj specjalnie żeby dać wysoką ocenę temu odcinkowi bo był fantastyczny, a tu się okazuje że jest to najniżej oceniany ? Ciekawe, według mnie to była świetna odskocznia od piłki i drużyny, świetne sceny i muzyka, rewelacyjne granie nastrojem "Bearda"
Czułem się jakbym oglądał jakiś film z innego gatunku. Jakby tam wszyscy byli naćpani, wszystko działo się gdzieś indziej, jakiś film "Supersamiec", czy "Projket X". Taka porąbana historia.
Jeśli chcecie oglądać ten odcinek to najlepsza pora na to jest po północy. Tak gdzieś koło 2-4 rano. Klimat wtedy jest najlepszy. Nie wiesz co się dzieje, o co chodzi. Czuć klimat jakieś imprezy, gdzie nasz bohater się tuła po narkotykach, czy alkoholu i ma rozmaite przygody.