A podasz mi linka do odcinka tego, ale z napisami?

Napisy juz sa na napi..projekt.pl

Nie mam zielonego pojecia w czym doszukales sie tej genialnosci :) Absurd gonil absurd ...

1. Najpierw Emma mowi Carollowi zeby nie dzwonil do lilly bo Lilly moze z latwoscia namierzyc nadajnik - No tak bo FBI tego nie moglo zrobic, w koncu Lilly ma wieksze mozliwosci :)
2. Pozniej Gruba nawiewa z kolega i z porwanym synem pastora busem a zanimi odrazu rusza Ryan w poscig i jakby nigdy nic Ryan dojezdza za nimi az do miejsca pobytu Carolla. Kto by sie spodziewal ze Ryan za nimi pojedzie ... no ale moze kierowca byl zajety aby luknac w lusterko a Gruba jak to Gruba, za siebie raczej nie spojrzy :)
3. Ryan ma zamiar w pojedynke wyrznac cala sekte ... pikus :)
4. Clair pokazuje sie dziennikarce ... szlak trafil program ochrony swiadkow. Wiadomo ze dziennikarka jak ksiadz badz lekarz, ma obowiazek zachowac wszystko dla siebie, w szczegolnosci ta dziennikarka :)
5. Podobno mieli spis wszystkich sekt z okolicy, skoro wiedzili w jakim kierunku jechal Ryan to raczej nie powinni miec problemu aby go odnalezc !!

No ale odcinek byl wszak genialny o_O

Poza tym, jeżeli Claire wraz synem weszło do POŚ to Ryan nie zauważył, że Joey zniknął? :D

Piszac brzydko ... jego nie ruch..l wiec mogl nie zauwazyc :)

Uwielbiam The Following, ale ciężko się z Tobą nie zgodzić...
Szczególnie jeśli chodzi o samotny pościg Ryana za wysłannikami Joe. Śledził ich całą drogę i nikt się nie zorientował? Eh.
No i nadal nie lubię tej dziennikarki, ale Claire wcale nie wydaje się rozsądniejsza...
Oby zakończyli sezon w lepszym stylu.

Tez lubie ten serial ale moze dlatego ze jest to jeden z nielicznych, ktory ogladam z dziewczyna. Cala reszte pochlaniam sam w tempie ekspresowym :) Niezmienia to jednak faktu ze serial momentami jest strasznie infantylny ... z jednej strony mamy psychopate, ktory jest bardzo ale to bardzo inteligentny z drugiej zas strony taka organizacje jak FBI i agenta Ryana, ktory takze ma leb na swoim miejscu. I co w zwiazku z tym ?? Babole i glupoty jakbysmy mieli stycznosc ze srednio rozgarnietymi nastolatkami sa po jednej jak i po drugiej stronie :)