Są zdecydowanie lepsze, bo nie stawiają aż tak na shippingi i wątki miłosne. Dużo się dzieje, dużo retrospekcji, nie ma typowych problemów nastolatki :D
Hmm uwielbiam Pamiętniki... ale naprawdę The Originals zapowiada sie baaardzo ciekawie (przynajmiej 3 pierwsze odcinki naprawdę super)!!! Mam tylko nadzieje że nie skończa po pierwszym sezonie z 15 niedokończonymi watkami tylko bedzie kilka sezonów :)
Dokładnie, też mam taką nadzieję:) The Originals jest dużo lepsze. Soundtrack, sceneria, atmonsfera, wątki i aktorzy;) Pamiętniki zrobiły się już nudne i przekombinowane... np. powiedzcie mi kto w końcu był pierwsze - Silas czy rodzina pierwotnych?? Czy może powstali analogicznie do siebie?
Z tego, co kojarzę, Silas był pierwszy i był niejako "inspiracją" dla Esther do stworzenia wampirów, ale bezpośredniego związku między nim i pierwotnymi nie ma.
A co do wyższości Originalsów nad TVD, to trudno wyrokować po pierwszych odcinkach, ale faktycznie pierwsze wrażenie daje powody do optymizmu - przynajmniej w kwestii braku nastoletniej dramy. Ale co do wątków miłosnych, to nie mogę się zgodzić. Już pojawiły się sugestie romantycznego tasiemca Rebekah/Marcel vs. Marcel/Cami vs. Cami/Klaus vs. Klaus/Hayley vs. (możliwie) Hayley/Elijah. Oczywiście wszystko to ledwie hinty i nie wiadomo ile tych paringów rzeczywiście zaistnieje, ale jeśli już na etapie trzeciego odcinka podsuwa się widzom tyle możliwości, to trudno zakładać, że wątki miłosne będą w serialu kwestią trzeciorzędną.
ja juz wcale nie ogarniam Pamiętników. Jak oglądałam ostatni odcinek (to chyba 5x04) to maiłam wrażenie że to jakiś inny serial. taka zmiana akcji. chyba juz sami nie wiedzą o co chodzi i ratują sie jakimiś pomysłami z dupy.
dla przypomnienia: Silas był wcześniej ale nie jest wampirem tylko bardziej czarownikiem (medium). Jego siła tkwi w tym, że czyta ludziom w myślach i może ich zauroczyć, omamić i takie tam. Ale nie ma ani siły, ani szybkości wampira.
btw też ostatnio wolę TO. już przesadzają z tymi sobowtórami.
Moim zdaniem pamiętniki za bardzo szaleją :D wyrżnęli połowę obsady zostawiając garstek która sobie średnio radzi z wydarzeniami obecnie dziejącymi się w serialu poza tym to co teraz oni wymyślają robi już się chore ... Elena i Stefan mający po 10000 sobowtórów , plus powrót Qat.... (dobrze że myśli o zmianie imienia) z za grobu jakiś super magiczny sposób ... wiem wiem jest czarownicą ale cóż , jakoś wątek zemsty miłosnej do mnie nie przemawia z TVD robi się jakiś chory melodramat ... Choć lubię oglądać Melodramaty to ten zasługuje na 1 .. ;/
Dokładnie:) nie dość że ,,wyrżnęli połowę obsady" to teraz próbują część z nich sprowadzić zza grobu. I ciągle ktoś kto był matrwy wraca do żywych, albo pozostaje duchem. A z Damona zaraz zrobią pantoflarza... ja chce starego złego Damona, który robi co mu się podoba.. A Stefan i Elena, bez komentarza...
Sezony 1-3 Pamiętników były świetna, ale teraz to farsa, ale serial. The Originals ma spory potencjał i mam nadzieję, że go wykorzystają, choć na razie nie widzę własnej, wyrobionej atmosfery, ale to raczej przyjdzie z czasem. Uwielbiam Pierwotnych, a szczególnie Klausa, więc jak najbardziej trzymam kciuki. Stanowczo nie jestem za shippingiem Klausa i Cami, jak dla mnie Klaus zawsze będzie się wiązał z Caroline i mam nadzieję, że ją zobaczymy. Hmm obawiam się trochę fabuły, bo cóż jest z dupy. Kurde Klaus jest pierwotnym, najpotężniejszym, hybrydą, powinien nie mieć problemów z odebraniem Marcelowi miasta, zamiast siłą, to jakieś durne intrygi...no ale cóż, poczekamy zobaczymy.
ponieważ Klaus ma pewien sentyment do Marcela tak jakby jest jego synem, wychował go, przemienił w wampira itd, nie wydaje mi się by chciał go zabić. Chce mu sprytnie odebrać władzę, i pokazać w ten sposób swoją wyższość. Jak to on sam uznał 'Chce być królem', istna paranoja ;)
Też właśnie brakuje mi Klausa i Caroline i zaczynam tracić nadzieję że seriale się zejdą i zobaczymy tę parę. Bo Klaus ani wspomni o Caroline i ma inne zajęcia, natomiast C. jest wystawiana do wiatru przez Tylera (łaskawie zjawił się na pogrzebie) i zaczyna kręcić coś z tym gościem z College'u.
Ja powiem tak - TO jest u mnie na równi z sezonami 1, 2 i 3 TVD
I o niebo lepsze od 4 i 5 sezonu
lepszy od TVD, bo Pamiętniki znudziły mi sie w 4 sezonie, 5 nie zapowiada się lepiej. Komuś niestety skończyły się pomysły na ten serial. Ratuje go tylko Damon, który na nieszczęście staje się coraz mniej wyrazisty... Dołącza do bezpłciowej Eleny i Stefana, którzy jak na głównych bohaterów są słabo kreowani, ona wiecznie niezdecydowana, on wiecznie za nią...