Odcinek nawet spoko, trochę nudny, jakieś emocje się pojawiły. Mam nadzieję, że sezon się rozkręci
Lucien mnie denerwuje , jego styl bycia mnie razi , taki przewrażliwiony.
W ogóle to małżeństwo Hayley było wcale nie potrzebne i tak już nie ma tych wilków, połowa zginęła. Więc po co dalej ma być żoną Jacksona? W dodatku te maślane oczka do Elijahy cały czas, sama powiedziała w poprzednim sezonie , że nie kocha Jacksona, tylko się seksi z nim, małżeński obowiązek yhm... Hayley jednak w tym sezonie bardzo mnie denerwuje i już nie kibicuję jej i Elijahy, zasługuję na kogoś innego ale lepiej zaprzestać te love story jak w TVD ;).
Klausa dalej uwielbiam i w następnym odcinku spotkanie z EX :D, ciekawe czy coś ciekawego wypłynie z tego. Ale powinni pokazać jego relacje z córką bo jest dobrym ojcem i chroni ją a Hayley tego nie widzi. Co wy na to jakby pokazali przyszłość, gdzie Hope lepiej dogaduje się z ojcem niż z matką? To byłoby piękne *-* :D
Marcel bleee, mam dość patrzenia na niego
Tristan jest o wiele lepszym od Luciena, ten ma godność i elegancje jak Elijah ;)
Aurora taka crazy bitch i nieprzewidywalna, może jednak sezon ruszy z kopyta ;)

kurcze a mnie rozwalila ta scena miedzy hayley a elijah:) tez uwielbiam klausa i te jego teksty, tez wkurza mnie troche stosunek hayley do klausa odnosnie dziecka.tez nie lubie luciena, a marcel juz calkiem mnie wkurza nie wiem czego klaus go nie zabije :)

Hayley powinna się ogarnąć bo wygląda na to, że to ona krzywdzi dziecko odciągając ją od ojca. Liczę, że jak pokażą przyszłość, jeśli będą mieli taki zamiar. To chcę zobaczyć jak Hope nienawidzi swojej matki bo zabrała ją od ojca, który o nią walczył.

Kolejna historia z cyklu "Jak to uprzedzenia do postaci potrafią zakrzywić obraz rzeczywistości"
Myślisz, że Hope by się ucieszyła, gdyby za kilka lat dowiedziała się, że praktycznie żyła bez matki, bo ta była objęta klątwą, za którą współodpowiedzialny jest ojciec? Oboje o nią walczyli, problem w tym, że każde ciągnęło w swoją stronę, przez co każde wyjście z tej sytuacji w drugim sezonie wychodziło na czyjąś niekorzyść, w przypadku Klausa dodatkowo ucierpieli jego bliscy. Nic lepszego niż to, co teraz w tej kwestii już nie wymyślą. Nikt nikomu nikogo nie zabiera, ani nie odciąga. W końcu oboje się z nią widują, a że mieszkają blisko siebie kwestia utrzymania jej bezpieczeństwa jest rozłożona na więcej osób, dzięki czemu w tym sezonie ma zejść na dalszy plan.

No tak objął klątwą jej matkę ponieważ ona chciała mu zabrać Hope. Jeżeli Hayley by uciekła z Hope to ta nie miałaby pojęcia kim jest jej ojciec, więc i tak by wyszło źle po jednej stronie, czyli matki bo powinna się dogadać a nie uciekać. Rozumiem jak by Hope dowiedziała się, że ojciec zabił matkę i zaczyna nienawidzić ojca ale być złą tylko dlatego, że ojciec wybrał opcję stałej formy wilka? I tak już zeszła klątwa bo nie widzę by hasała z mężem w wilczej skórze. Teraz się dogadali to jeszcze pół biedy. Hayley i tak pewnie znowu będzie kombinować by uciec z Hope od Klausa chociaż oboje o nią walczą i chronią to i tak każde z nich na swój sposób, wychowują i w ogóle, od ich wychowania zależy z kim Hope bardziej się dogada. Jeszcze wyjdzie, że znienawidzi rodziców i będzie trzymać ciotką Reb i wujem Elijah. Łączy ich tylko dziecko a tak to nie przepadają za sobą. Więc Hope też nie specjalnie będzie szczęśliwa w rodzinie, gdzie oboje rodzice nie znoszą się nawzajem.
Do tego wątku w przyszłości będą mieli co rozwijać, jeżeli Plec wpadnie na taki pomysł.

Mogłaby mieć pojęcie kim jest jej ojciec. Mogłaby go nie spotkać to fakt, ale to właśnie Klaus był dla niej największym zagrożeniem. Decyzja jaką podjęła Hayley nie była łatwa, ale była najlepszą z decyzji jaką mogła podjąć. Ona nie miała jak się dogadywać z Klausem, bo problem leżał w Dalii, a nie nim. No chyba, że na niego się zrzuci fakt, że potworzył sobie takie legiony wrogów, że jego córka nie mogła być przy nim bezpieczna.

gdzie mozna zobaczyc nowy odcinek?

wpisz seriale online i wyskoczy ci:) nie moge wstawic linka:)

A ja wprost przeciwnie lubie Luciena bo jest stuknietym swirem, Marcel owszem denrewujacy nie mowiac o Camile ale jej w tym odcinku nie bylo, Freya jak narazie jest nijaka ale Aurora moze byc gwozdziem programu co do Strix-u to nie sa silniejsi od piewotnych ale ich jest cala masa sa bardzo intelignetni, przebiegli i przez wieki rozwijali swoje talenty poza tym są najstarszymi wampirami zaraz po pierwotnych ocziwscie. Jak narazie sezno 3 uwazam, ze na plus ale niech zabija Jacksona bo jest tragiczny

nom jacksona moglby zabic, haley by zbytnio nie plakala pewnie -by sie nawet ucieszyla:) mam nadzieje ze hope wkurzy sie na matke, bo jak na razie to klaus zapewnia jej bezpieczenstwo. hmmm myslalam ze rozwinal watek magii hope po tym jak jadac z camille wylaczyla samochod, ale wyglada jakby to porzucili. a mnie lucien wkurza, jego wyglad i zachowanie dziala na mnie odpychajaco. tak samo marcel

Czym Cię niby irytowała, skoro jej nawet w odcinku nie było

ohh ogolnie:) nie wiem po prostu ma irytujacy sposob bycia. ma byc w nastepnym odcinku co jest dolujace:)

No pewnie, straszny z niego matoł, nie? Żeby stać na drodze takiemu "epickiemu" związkowi. Kogo obchodzi, że Elijah to wujek dziecka, na pewno Hope by to nie przeszkadzało w przyszłości... Takiej popapranej sytuacji to nawet w TVD nie było.
Weźcie mnie nie osłabiajcie.

Zna ktoś może tytuły piosenek jakie leciały w tym odcinku?

jest taka strona originals24.pl i tam sa wszytskie piosenki z kazdego odcinka musisz poszukac o jaki odcinek ci chodzi:) pewnie o ta z przyjecia u the strix:)

Dziękuję :)

wiecie kto gra tę wiedzme od przyszłosci od Luciana ?

Odcinek bez szału. The Strix to mogą być trudni przeciwnicy- wybitni, inteligentni, sprytni. Ciekawi mnie Aurora i jej wątek. Co do nowych bohaterów najbardziej zaintrygował mnie Tristan, o wiele lepszy od Luciena. Cały odcinek psuje Hayley - zawsze była irytująca, ale teraz przechodzi samą siebie. Tylko Eljaha mi szkoda.

od kiedy jest krolowa wilczkow jest wkurzajaca:) ehhh elijah groźny gentelmen:) nareszcie jakis godny przeciwnik dla pierwotnych, z aurorą to pewnie klaus cos jej zrobil i ześwirowała:) zgadzam sie tristan jest intrygujący, taka gorsza wersja elijaha.

Gdy Klaus z Lucienem przyszli nawaleni na przyjęcie czułam się zażenowana ich zachowaniem... :D Ktoś w ogóle zauważył, że gdy Lucien pił z tymi kobietami to powiedział po polsku "na zdrowie"? Odcinek ok, postać Aurory jak na razie nie przypadła mi do gustu, Hayley i Elijah to już nie to co kiedyś.