Wrzucamy granacik i po nim? Nie ma żadnych blokad w lufie? Czy często zdarzały się takie przypadki?
Nie jest to błąd. Lufa od początku (licząć od wylotu) do końca teoretycznie nie jest niczym zablokowana o ile drzwiczki od ładownicy są otwarte. Mechanizm zapłonowy (znajdujący się w drzwiach zatrzaskowych ładownicy) zamykany jest przez ładowniczego w czołgu, więc teoretycznie przyjmując że skoro w czołgu był jeden koleś, który nie może być naraz mechanikiem (kierowcą), ładowniczym i operatorem KM'u przy otwartych drzwiach ładownicy możliwa jest neutralizacja czy tam zniszczenie czołgu.
Zwykłym granatem typu M67 takim jak użył Daryl. Granat ten ma dużo mniejszą średnicę aniżeli działo 120 mm zastosowane w czołgu (a chyba jest to M24 Chaffee, o ile sie nie mylę)
Nie mam pojęcia czy Frostbite 3 pozwala na takie rzeczy... Nie grałem jeszcze w BF4. W trójce napewno się nie da zrobić czegoś takiego.
Dzięki za odpowiedź.
PS. W czołgu były 2 osoby. Podczas rokowań oprócz tego żołnierza widać jeszcze jednego.
Dodając do tego pociski, które mogły znajdować się w czołgu (możliwe, że jakieś jeszcze tam miał), to połączona siła wybuchu mogła doprowadzić do zniszczenia czołgu.
Zauważył ktoś ciekawą rzecz? Granat, którego użył Daryl był podłużny (wyglądał jak puszka farby) a gdy wrzucił go do rury, usłyszeliśmy, jak POTOCZYŁ się do wnętrza czołgu :) Fu ck logic, make magic!
Ja myślałam że on wrzucał tam kamień, czy coś tego typu. ^^ Ale akcja była piękna, wręcz umarłam ze śmiechu.