Nie żebym była znudzona poprzednimi seriami, lecz zastanawiam się czy warto będzie oglądać kolejne odcinki bez Dreadwiga, Optimusa czy Wheeljacka (o Arachnid nie wspomnę), którzy po prostu je "ubarwiali". Będzie mi smutno oglądać odcinki bez nich. A jakie są wasze reakcje?