Dobra ludzie, zbierać się. Jak ktoś chce jeszcze do rodzinki to migiem, bo już to drzewo miliard razy
zmieniałam. Tutaj aktualna wersja (jeszcze nikt jej nie widział, więc to nowość):
http://imagizer.imageshack.us/v2/1024x768q90/46/9jz2.png
Ogłoszenie: NIE PRZYJMUJĘ WIĘCEJ DZIECI! NIE MIESZCZĄ SIĘ NA DRZEWIE
Tak? Pojechałam sobie do Krakowa. Z wymianą. Spaliśmy w akademiku. Najpierw pół nocy wrzeszczałam przez okno ze studentami z drugiego budynku akademika po czym postanowiłyśmy pójść spać (2 w nocy) a moje koleżanki zaczęły po mnie skakać na łóżku i to śpiewać. :D
Opowiem Ci to - wiem, że chcesz.
Siedzę sobie w oknie, koleżanka się myje i paczem - pod latarnią na dole stoją jacyś goście. Zobaczyli mnie to do nich pomachałam (to wcale nie dziwne) odmachali mi. Później zaczęli coś gadać i sobie z nimi konwersowałam (moje dwie koleżanki zaczęły panikować, co ja w ogóle robię xD) Później przyszła trzecia, któa wcześniej się kąpała i zaczęła konwersować z nimi razem ze mną :D Później oni liczyli okna, żeby dowiedzieć się w którym pokoju jesteśmy. Następnie poszli do siebie (na przeciwko, też na samej górze pokój) i śmialiśmy się całą noc. Było wyrypiście xD
A co do piosenki... Nie znoszę jej :D
Też jej nie lubię.
Jaaakie przygody nocne! To znaczy... miła konwersacja!
Dobra, zamykam się już, zanim coś palnę XD
Ej, ale jeden paradował za oknem bez koszulki, chyba nieświadomy, że go widzimy...
Było co oglądać, tyle Ci powiem :D
Mnie się krępujesz? błagam Cię! :D
Wiesz, skoro Facu dzisiaj na twittcamie paradował bez koszulki, to mało co mnie zdziwi chyba XD
Nie krępuję, ale są tu też inni ludzie XD
Oj żałuj, żałuj. Wgl... Coś mnie na wspomnienia dzisiaj bierze. To pewnie przez wiek: mam 6 córek i dwie wnuczki...
Powiedz dzieciom - niech się postarają :D Tak by się zachowała prawdziwa matka!
Hahaha XDD
Pomieścimy się w sześcioro, mam sporo miejsca na pace XD
Nie no, żartuję. Zmieścimy się wszyscy z przodu XD
Ok, no to ustalone. Rozumiem, że mogę na Ciebie liczyć?
Swoją drogą ciekawe co Zuzka o tym sądzi... XD
Tyle propozycji, że aż szkoda wybrać tylko jedną :D
Hmmm... ale chyba wybiorę opcję numer trzy, bo w końcu biedaczyny jeszcze dziecka nie mają ;) Trzeba kontynuować szlachecki ród xd
A dobra jednak nie mam :( za wcześnie się cieszyłem nie czytając co jest na dole xD
Ale jestem rozchwytywana :D
Hmm...
No, ale skoro tak grzecznie poprosiłaś, to się zgodzę :D
Więc oficjalnie jestem Twoim dzieckiem xd
Jak w reklamie: Wszyscy mają mambę, mam i jaaaaa! xD Reklama mojego dzieciństwa ;3
Też Cię kocham, Haneczko ;3
Cicho tam, panie Mądralo xD Więcej nie będę miała. Chyba, że zrobie nowe drzewo od podstaw... Hm... Nie, nie chce mi się, a tu się nie zmieszczą. Więc nie :D