Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy
powrót do forum 1 sezonu

Amazon nie rozumie, że człowiek chce dostać świat Tolkiena,.... to wszystko czym się zafascynował czytając. Bez poprawności politycznej, napakowania feminizmem i ideologią lewacką, odwołaniem do dzisiejszej sytuacji politycznej na świecie. Chce ucieć od tego całego gówna , włąśnie w świat ksiązkowego Tolkiena. Peter Jackson to rozumiał, łysy z Amazona już nie.
Tego nie było u Tolkiena.
Tylko męski świat, konserwatywny bo opierał się na legendach, czasach średniowiecznych.
Nie widzę problemu jak chcą pokazywać murzynów, gejów, feministki w fantasy ale niech nie nazywają tego "Władca Pierścieni" i nie firmują nazwiskiem Tolkien. Niech wymyślą coś swojego. Skoro RR Martin potrafił to lewacki scenarzysta gej feminista też chyba będzie potrafił napisać dobre fantasy chyba, czy nie?

A ci wszyscy piejący z zachwytu nie rozumieją tego podstawowego argumentu.
Zrozumcie, że świat Tolkiena to klasyk, świętość pisarska. Tego nie wywraca się do góry nogami bo łysy z Amazona chciał uszczęśliwić swoje dzieci i czarnoskórą ludność w USA.

Nikt się nie chce kłócić, lewak z prawakiem tylko chce się wizualnie zatopić w świecie Tolkiena a niestety ze światem Tolkiena ma to niewiele wspólnego. mamy tu wizje....scenarzysty lewackiego randomowego Mietka co napisał scenariusz do Star Treka i po prostu zmienia większość historii wielkiego mistrza Tolkiena, Profanacja

ocenił(a) serial na 1
kulas19

Oceny krytyki? Myślisz, że odważyliby się skrytykować takie progresywne "dzieło"? Nie, misiu, oni chcą mieć pracę, a nie być ofiarami cancel culture.

ocenił(a) serial na 1
kulas19

"Jak się wyjmie te żałosne 1,2" ludzie mają prawo oceniać serial jak im się podoba promowanie cenzury jest żałosne.

ocenił(a) serial na 7
Maynard1981

A autor tematu nie rozumie że komuś może się podobać serial a książki Tolkiena nudza. Jak dla mnie ta cała "kontrowersja" jest żałosna.

ocenił(a) serial na 10
Maynard1981

Ja się cieszę. Tolkien jest nudny jak flaki z olejem, przynajmniej filmy nadają trochę dynamiki

Ervu

Ten film i dynamika... Ten gniot ciągnie się jak flaki z olejem, bezsensowne dialogi i akcji tu nie widać, walki pełne absurdu. Nic nie nadaje dynamiki temu serialowi. W modzie na sukces dostaliśmy lepsze dialogi i wiecej dynamiki, to świadczy jak słabym tworem są pierścienie władzy. Casting kompletnie wypaczony, scenariusz leży, dialogi bezsensowne, brak logiki w działaniach bohaterów, stroje z kartonu. Tego nie da się opisac pozytywnie. Serial klasy B. Przetrwałem cztery odcinki i nie wiem ile jeszcze dam radę. Zwykle słabe filmy wyłączam już na starcie, temu tworowi dałem szanse ze względu na twórczość Tolkiena i zaczynam zalowac, chyba lepiej pooglądać wodę gdy leci z kranu, przynajmniej więcej się dzieje.

Maynard1981

Lewacka popkultura zmiecie takich kmiotów jak Ty

ocenił(a) serial na 3
WhiteSuperMacy

Lewacka popkultura zmiecie takich kmiotów jak Ty                                                                                                                        
najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że ta lewacka popkultura jest tworzona i lansowana w korpo-mediach posiadanych przez globalny kapitał, wiec jako lewak (w niektorych sprawach na pewno jest bardziej centro-lew a w innych centro-praw) nie za bardzo ufałabym w lewacką popkulturę tworzoną przez wlasnie tych osobników :D Lansują dzieciakom marksistowskie bajędy firmy należące do ludzi i sponsorowane przez ludzi i kredytowane przez ludzi posiadających ponad 60% majątku planety :D Najgłupszą rzeczą jaką lewacka popkultura tworzy jest wmawianie zielonowłosym dzieciakom nie tylko tego że komunizm jest najfajniejszym ustrojem, ale także tego że globalne korpo im taki ustroj stworzy :D Oczywiscie że moze niedlugo stworzy - bedzie to komunizm dla 99% i kapitalizm dla 1% :D

ocenił(a) serial na 9
Maynard1981

Profanacją gatunku ludzkiego są takie rasistowskie i szowinistyczne wypowiedzi. Poza tym - gdzie masz gejów i feministki? A różnorodne kolory skóry u Tolkiena były. Nie oglądałeś serialu, wystawiłeś 1 jak większość baranów, którzy dali namówić się na wykreowany hejt Amazonu.

nillvo

A to już dożyliśmy czasów, gdy muszę mieć takie samo zdanie na każdy temat jak inni? I wszystko bez przemyślenia ma mi się podobać? Nie mogę mieć własnego zdania, bo zostanę rasistowski dzbanem, ksenofobem i innym epitetem, który masz w swoim słowniki. To jest ta wspaniała tolerancja, którą promujesz swoim bardzo nietolerancyjnym zachowaniem. Chciałbym Ci powiedzieć, że wolność słowa mamy zagwarantowaną w konstytucji, a regulować ją ma system karny, a nie ty, korporacje czy inne tabloidy. Pierścienie władzy mają prawo mi się nie podobać i nie muszę się z tego tłumaczyć, a ty obrażając z tego powodu widzów łamiesz konstytucję, która lewaki wręcz kochają bronić. 

ocenił(a) serial na 9
michalnachi

Ta wiadomość to na pewno do mnie ? :) Gdzie ja napisałem że musisz mieć takie samo zdanie i nie możesz myśleć samodzielnie? Gdzie ja ograniczam Twoje konstytucyjne prawa, obudź sie i czytaj ze zrozumieniem... Wyskakujesz z jakimś tekstem z czapy i mnie atakujesz. Odpowiadając na ta wiadomość od rzeczy - masz prawo to własnej opinii. Ale skoro już poświęciłeś czas aby coś tu napisać, to warto robić to merytorycznie. Warto rozwinąć swoje za i przeciw zwłaszcza gdy wchodzisz w środek dyskusji dotyczącej wartości serialu. W przeciwnym wypadku chyba nieświadomie, ale potwierdzasz moją tezę o tym, że większość malkontentów nie ma sensownych argumentów. Nie bo nie - słynna "konstrukcja logiczna" :)

ocenił(a) serial na 1
nillvo

Dostatecznie wiele powiedziano przeciw, ale tacy jak ty - wyznawcy progresywnej ideologii - oceniają ten szajs z pozycji ideologicznych, a nie merytorycznych.

nillvo

Ani rasistowskie, ani szowinistyczne. By ta wypowiedź była rasistowska, musi stricte z definicji dyskryminować murzynów z retoryką wyższości rasy Białej. Tego tutaj nie ma, tu po prostu chodzi o sprzeciwienie się dodawaniu postaci na siłę z pobudek ideologicznych. Więc nie, tu nie ma retoryki o wyższości rasy Białej, tu jest retoryka przeciwstawieniu się ideologii progresywnej — a nie trzeba wierzyć, że Biała rasa jest najlepsza, by się sprzeciwiać progresywistom. Uważam, że Pański komentarz jest poniżej poziomu merytorycznego, z którego można byłoby wyczerpać pozytywne środki retoryczne. Ma Pan niską charyzmę.

ocenił(a) serial na 2
Moderator_Zabawy

Chyba pierwszy raz widzę na filmwebie osobę, która rzeczywiście wie, czym jest rasizm. Szcun.

ocenił(a) serial na 6
Maynard1981

A skąd wy macie ale pewność, że Tolkien by tego nie pochwalał? Skąd wy wiecie, że by się an to nie zgodził? Powiedzcie mi to? Co ma granie czarnych do ucieczki od rzeczywistości? Przecież kurna są ludzie różnej karnacji, co wam to tak przeszkadza? No tak, bo świat Fantasy, to raj dla smutnych uciskanych ludzi. To samo że kobiety tam mają jakaś większe role. Wy macie problem z samym sobą. Ja tam nie widze uciekania się do LGBT, problemów z gazem, czy co wy tam widzicie. Jesteście uprzedzeni, do wszystkiego. Pokolenie płatków śniegu. Może ci sie coś nie podobać, ale dawać 1 bo tak. Ale innym ma prawo sie to podobać i tyle. Nie czytałem książek, to mam to gdzieś, serial jest coraz lepszy. Nie jest to serial wybitny, i widzę że ma problemy nawet bez czytania książek, też mi troche przeszkadzają te super ważne wstawki, ale nie przeszkadza mi to na tyle, żeby dawac 1. Bo to dziecinne jest i tyle.

Maynard1981

Ja to jest świetnie ujęte! Brawo!

ocenił(a) serial na 8
Maynard1981

A możesz mi wskazać, gdzie tu jest gejostwo, ideologia lewacka itp ? Konkretnie poproszę bo chyba ciebie - za przeproszeniem - pogięło z tym opisem. Poza tym to nie jest WLADCA PIERSCIENI tylko historia umiejscowiona w świecie Tolkiena. To nie jest ekranizacja KSIAZKI.

Maynard1981

kolejne brednie fanatycznej prawicy atakującej "zdegenerowaną sztukę" jak NSDAP
może i Tolkien był konserwatywny, ale bez przesady. To on uczynił Galadrielę jedną z najpotężniejszych postaci Śródziemia

ocenił(a) serial na 8
Maynard1981

Nie oglądaj lewackich filmów . Idź sobie oglądnij coś prawackiego . Naprawdę nie musisz i nikt cię nie zmusza . Daruj sobie swoją ocenę czegokolwiek bo już wiemy że oceniasz na podstawie koloru wszystko . Amazon ma kasę i sobie produkuje ,nie chcesz nie kupuj. Nie oglądaj. Pokaż im, zrób im na złość . Nam jednak oszczędź swoich uprzedzeń i kompleksów .

Maynard1981

Serial jest na podstawie książki Tolkiena. Nie musi dokładnie jej odzwierciedlać. A ja bardzo się cieszę, że jest wiele ważnych kobiet i mężczyzn. Podoba mi się też, że próbuje się włączać trochę aktorów o innym pochodzeniu etnicznym. Twoja niechęć do innych jest obrzydliwa. My nie wykluczamy białych mężczyzn, wy też moglibyście przestać wykluczać nas.

ocenił(a) serial na 7
Maynard1981

xDDDDDD Pomimo tego o czym piszesz nie znaczy to, że nie może się to podobać

Maynard1981

Amazon zrozumie, kiedy zyski z tego mizernego przedsięwzięcia nie zaczną się spinać. I łysol nie da rady wyjaśnić inwestorom, że wyprodukował badziew. Wiele wskazuje na, że tak właśnie będzie. Przejrzałem sobie amerykańskie serwisy dotyczące serialu oraz YouTube'owe kanały tamtejszych fanów i wydaje się, że też nie są zachwyceni. Oczywiście jest cała masa przekupionych trolli z ich ochami i achami, durnych Julek i Kaspianów, ale pisaninę takich debili można łatwo wychwycić. Prawda wygląda tak, że Amazon popłynie i zapisze się w historii jako producent bardzo drogiego bubla.

Maynard1981

mMaynard1981 słuchaj jak tobie się nie podoba serial zrobiony przez właściciela strony Amazon to nie oglądaj tego serialu nie muszi wszystkim podobać każy ma swój gust znajdz sobie inny serial skoro ten czi się nie podoba lub wyłóż swojom kasę na stuł 550 mln$ i stwórz swój serila zobaczymy jaki ty serial stworzysz ludzie wiedzom że ten serial nie tworzył Peter Jackson a serial czy filmy zawsze się będom różniły jak stworzysz i wyprodukujesz swój seriał o Władcy Pieśćieni to daj nam wszystkim znać

ocenił(a) serial na 3
Zabka1986

o bolszewizm. Bede se ogladal co bede chcial

ocenił(a) serial na 5
Maynard1981

Jezu ileż można jęczeć o to samo. Stulcie już japy z tą ''lewacką ideologią''. Nudni jesteście, zamiast pogadać o serialu, to trzeba się przedzierać przez masę identycznej treści postów pisanych przez idiotów z jednej bądź drugiej strony barykady. Gadaj o serialu stricte, albo zamknij morde.

ocenił(a) serial na 3
trukomholek

o przykład wokistycznej exstazy

Maynard1981

Prawacki fanatyzm ma dyktować twórcom polityczne ramy dzieła? Rasizm, mizoginia to niby taka neutralna norma?

pandada

Lewicowiec broniący korporacyjnego produktu bo produkuje coś, co fabularnie prezentuje jego poglądy.... nowe, nie znałem.

Maynard1981

twórczość Tolkiena to żadna świętość, a jego świat ma wiele niewiadomych i rozmaitych wersji. I to czyni go bardzo autentycznym, narrator nie stawia się w pozycji wszystkowiedzącego. Raz wywodzi orków od elfów, innym razem od ludzi. Raz nazywa mieszkańców Morii Goblinami, a w innej powieści orkami. A świat jest znany tylko częściowo. Jakie ludy jeszcze się w nim kryją, kim jest Tom Bombadil, jaki kształ ma Arda?

ocenił(a) serial na 3
pandada

" Raz wywodzi orków od elfów, innym razem od ludzi." tak, zależnie od tego z ktorej fazy twórczości bierzesz teksty. "Raz nazywa mieszkańców Morii Goblinami, a w innej powieści orkami. " bo to słowa z różnych jezyków na okreslenie tej samej grupy postaci. "A świat jest znany tylko częściowo." Dokładnie :) Jedynie _północno-zachodnia_ cząstka wielkiego kontynentu, który mógł miec wielkość np Azji. "Jakie ludy jeszcze się w nim kryją, kim jest Tom Bombadil, " to faktycznie leży w sferze domysłów natomiast "jaki kształ ma Arda? " zostało dość jasno opowiedziane. Wpierw byla epoka plaskiej Ardy a potem epoka kulistej.

ocenił(a) serial na 9
Maynard1981

Ale mi sie podoba ten serial , to co mam powiedziec ze mi sie nie podoba , bo armia Saurona tak tez mysli ?.Jaka w tym demokracja ?

ocenił(a) serial na 7
Maynard1981

"Amazon nie rozumie, że człowiek chce dostać świat Tolkiena"...To raczej Ty nie rozumiesz, że niektórym nie jest to potrzebne do szczęścia. Jeśli chcę doskonały świat Tolkiena to odpalam sobie książki, jeśli zasiadam przed telewizorem to chcę oglądać wizję twórców filmu lub serialu, tyle...

gggggrzegorz

Dokładnie! Jestem fanka Tolkiena od 20 lat, film WP znam niemalże na pamięć. I wcale mi nie przeszkadza świat wykreowany w tym serialu. Być może mało osób pamięta, kiedy WP wchodził do kin, ze również był krytykowany ze względu na różne zmiany wątków czy postaci. Być może to kwestia tego, ze ci którzy tak tu serial hejtuja najpierw obejrzeli film WP a potem przeczytali książkę, a teraz nagle są wielkimi znawcami Tolkienowskiego świata ;) Generalizuje ale coś w tym jest…

gggggrzegorz

otoż to, pisałem to samo przy okazji Solaris i jakiejś adaptacji biblijnej, to autor ma prawo wykreować swoją wizję na podstawie oryginału, zmienić co mu się podoba, etc. Ludzie podobnie krytykują jakiś film bilbijny bo "nie odpowiada ich katolickiej wizji". A czemu ma czemuś w ogóle odpowiadać? To jest ten sam styl myślenia, klapki na oczach. Rozumiem fascynacje Tolkienem i tym światem, i chęć zanurzenia się w jego magię, ja również po części to lubię, ale twórca filmu z definicji nie jest ograniczony stricte książką. Odwrotnie, twórca może wszystko, od kopiowania książki 1:1, do dość luźnego jej potraktowania. Film jest osobnym dziełem i tak nalezy go rozpatrywać. Nie rozumiem tego trzymania się i wytykania niektórych na ile coś zgadza się z pierwowzorem, a ile nie. Owszem, większość filmów jest wierna, bo tak bezpieczniej, łatwiej, mająć gotową historię czy scenariusz, tylko to odwzorować, o wiele trudniej jest zrobić swoją autorską wizję, która byłaby równie dobra, niewielu się na to zdecyduje.
I abstrahuje tu od serialu, bo go nie oglądałem, być może w tym wypadku ta wizja artystyczna jest słaba - nieważne, bronie samej idei.

Maynard1981

Smutno, nie czytalamTolkiena, tylko kawałki, ale chetnie obejrzałabym rzetelną wersję na dużym ekranie. Ja sie zawsze zastanawiam kiedy murzyn zagra Adolfa Hitlera...

Maynard1981

Największą zaletą tego średniego serialu jest ból d***, który wywołuje u masy prawaczków. Bo najwyraźniej niektórzy chłopcy nie mogą zdzierżyć, że bohaterami są nie tylko biali mężczyźni.

Swoją drogą, bardzo chciałbym, żeby ten serial był rzeczywiście lewacki (a nie jest), ale trudno o to, żeby produkcje Bezosa takie były. I tak bardzo mnie dziwi, jak lewicowy i antykapitalistyczy przekaz mają The Boys, również od Amazona - jeśli chcecie narzekać na lewactwo, to zapraszam tam.

ocenił(a) serial na 2
NikKlik

Co do pierwszego akapitu: zobacz, co piszą np. Pallando, kgibas666, Wake_up_sheep czy ja zanim napiszesz takie bzdury. Nie znam poglądów innych osób, ale ja nie jestem prawicowy a tym bardziej prawacki.
Co do drugiego: zgadzam się, serial nie jest lewacki. Jedynie głupi.

nazuul

Zobacz tylko co tu się stało. Wszyscy "fani" tej produkcji wyzywają od prawaków, nic więcej na obronę ten produkcji. Te same teksty o "polactwie", "rasiźmie", "biali faceci". To tylko pokazuje, jakie poglądy maja tego fani i dlaczego propsują tą produkcję.

ocenił(a) serial na 8
Maynard1981

Śmieszne, bo jak Ty tak odebrałeś ten serial to znaczy, że to w Twojej głowie siedzi mrok, ja tam obejrzałem, fajnie się oglądało, polecam. Wszędzie wysokie oceny tylko na naszym podwórku jak zwykle ból kakała. Fanatycy tak mają. Prawie jak wojna Linux vs Windows, iOS vs Android. Ja zasypiałem na filmach i nie umiałem odnaleźć w nich niczego fajnego i jako fan science fictione rzadko sięgam po fantastykę, elfy, smoki i inne takie nudne sprawy ale serial mnie wciągnął i zainteresował. To jest rozrywka, jednemu się podoba drugiemu nie, tylko po co ten jad? Tradycja narodowa? Dla mnie elfy z tymi śmiesznymi uszami to zawsze były pedalskie postacie, więc w sumie nic mnie nie zaskoczyło :) w sumie wreszcie ktoś się nie bał i pokazał prawdę.

ocenił(a) serial na 7
Maynard1981

Obecna sytuacja jest odzwierciedleniem właśnie takich zakutych łbów co uważają że zjedli wszystkie rozumy – wymówkę im zrobię dlaczego żadnego nie pozostawili sobie?

użytkownik usunięty
Maynard1981

Ja dostałem świat Tolkiena. Człowiek, o którym wspomniałeś w pierwszym zdaniu niekoniecznie musi być Tobą.

Maynard1981

XDDDDDDD tldr, ale niektorzy nie powinni miec w ogole kont w internetach

Maynard1981

Niekoniecznie. Jestem np. fanką serii książek o Wiedźminie (aczkolwiek trylogia husycka rules). Serial na Netflix był przyzwoity, ale bez efektu wow, z tym że traktuję go jako luźną adaptację, a twórcy nie obiecywali, że to będzie wierne książce. Z "Rings of Power" jest podobnie - jak ktoś liczył na "książkowy efekt wow" to szkoda włączać. To luźna adaptacja - albo się spodoba albo nie. Rodzina Tolkiena hejtowała nawet trylogię LOTR, bo nic im się nie podobało. Ja za to np. mam ogromny problem z
"Rodem Smoka". Nie porównuję go nawet z żadną książką ani innym uniwersum - ale bezpośrednio z drugim serialem z tego samego uniwersum czyli GoT, jeden na jeden. Dramat - taka "Moda na sukces" w Westeros. Mogę albo wyłączyć i się poddać, albo pomęczyć jeszcze jakiś odcinek. Tyle i aż tyle.

ocenił(a) serial na 3
Joanna_7

" Rodzina Tolkiena hejtowała nawet trylogię LOTR, bo nic im się nie podobało. "                                                                                                                                                                                                                                Nie nazwałabym tego hejtem, IMO z ich punktu widzenia a konkretnie Christophera Tolkiena film PJ był bardzo spłyconym "kinem akcji dla 15 latków". Bo taki był wlasnie :) Już mnie rajting wiekowy zdziwił, 13 lat o ile pamietam to bylo, wolałabym od 15 lat no, ale to byla kwestia komercyjna po prostu wiek musieli ustawic na maksymalnie młody, jak sie da by frekwencje zyskac. Ale to nie znaczy że film - pomimo tego splycenia pod nastoletniego widza (mozna sie dopatrzeć przede wszystkim "ułatwienia" w tonacji emocjonalnej, filmy Jacksona są po prostu "lżejsze" niż ksiazka, nie tak smutne, nie tak ponure, mają w sobie wiecej nadziei - szczególnie w koncowych partiach ksiazka jest smutniejsza) - nie miał artystycznych walorów, których Ch. T. po prostu - z jego punktu widzenia, 90 letniego erudyty i syna pisarza, ale nie koniecznie fana kina :) - pewnie nie docenił. Ale IMO wiecej czasu film PJ przeznaczyl na bitwy aniżeli na dialogi, w ksiazce ma sie wrazenie że jest odwrotnie.

Maynard1981

Częściowo rozumiem, o co Ci chodzi - piszesz o świecie, który jest ponadczasowy i ponad podziałami politycznymi i tak dalej. Ale nie masz do końca racji - Władca Pierścieni pełen jest ukrytych społecznych manifestów. Nie wiem, jak Ty pojmujesz feminizm, ale dla mnie postacie Arweny czy szczególnie Eowiny to piękny przykład zamanifestowania kobiecości i równouprawnienia. Tolkien chyba jako jeden z pierwszych ukazał w książkach fantasy tak autentyczne postacie kobiece, silne, walczące o to, kim są i kim chcą być. W Twoim rozumowaniu tkwi niebezpieczeństwo idei stworzenia jakiegoś oddzielonego od naszej rzeczywistości świata - tak się nie da. To, co Ty opisujesz to TWOJE wyobrażenie Tolkiena. Dla mnie Tolkien był swego rodzaju feministą i bez Eowiny mówiącej "Boję się klatki. Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab" Władca Pierścieni straciłoby część duszy.

ocenił(a) serial na 3
Morgan_film

Nie wiem, jak Ty pojmujesz feminizm, ale dla mnie postacie Arweny czy szczególnie Eowiny to piękny przykład zamanifestowania kobiecości i równouprawnienia.



Ale o Arwenie jako przykladzie równouprawnienia to możemy rozmawiac jedynie w kontekscie jej roli u Jacksona bo w LOTR poswiecono jej może 4 zdania. Oczywiscie jest także krótkie opowiadanie o romansie Arweny i Aragorna w Dodatkach. Ale ono wlasnie skupia sie na tej parze, a nie na Arwenie jako "silnej, niezalezniej kobiecie" jak w dzisiejszych "adaptacjach".



Władca Pierścieni pełen jest ukrytych społecznych manifestów.



o boziu
czy naprawde nie ma już czytelników, którzy są niezależni od dowolnej politycznej ideologii w odczytywaniu intencji autorów powiesci fantasy? Ja raczej stałabym na stanowisku ktore ktoś w wideo na YT wyraził słowami "wypad mi z mojego eskapizmu z waszą polityką" :D



Tolkien chyba jako jeden z pierwszych ukazał w książkach fantasy tak autentyczne postacie kobiece,



postacie kobiet u Tolkiena zdaje mi się, że były dlatego wlasnie przekonujace, bo byly kobiece, nie mimikrowały facetów jak dzisiejsze nastoletnie wojowniczki z seriali :D
Mowiac o klatce Eowiny feministki czesto zapominają, jaka jest dalsza czesc jej historii - nie stała sie wojowniczką na zawsze, nie została najemnikiem potrafiącym wklepać jedną ręką 4 wiekszym od niej zbójom ani nie została zdobywczynią imperium. Poslubila Faramira, założyła domostwo, i ogród w Ithilien i stała sie uzdrowicielką. Została prawdziwie kobiecą postacią wg mnie. :)
poz :)
tal

ocenił(a) serial na 3
tallis1___

Tęskniłem Tallis za Twoim piórem ;) Tzw. "postępowcy" próbują za pomocą wybiórczych zabiegów przypisywać i zmieniać przesłania niezmienne ;)

ocenił(a) serial na 3
Morgan_film

Władca Pierścieni pełen jest ukrytych społecznych manifestów.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                          Hm... nie do konca sie zgodzę że one tam gdzies są, te spoleczne manifesty. Jesli tak to jedynie na bardzo, bardzo dalekim planie. Bo jesli chcemy sie tam dopatrzyc manifestów spolecznych to wpierw zobaczmy jakie są główne tematy ksiazek. IMO można wskazac 4 tematy mitologii Tolkiena (albo jak niektorzy by powiedzieli tolkienowskiej mythopoei). 1. Dylemat smiertelności - niesmiertelności. W ksiazce najbardziej widać to poprzez konflikt na linii elfowie - Numenor. W filmie pokazano go na przykladzie poszerzonej roli Arweny. Może ktoś sie cieszy, że poszerzenie tej roli, która w ksiazce mówi dwa zdania a widzimy na 3 sceny to jakiś feminizm był? Może taki był cel twórców filmu, feministyczny, ale to co udało sie im zrobić poprzez danie wiekszego czasu tej roli to wlasnie zaznaczenie tego tematu mythopoei. 2. Cala problematyka żądzy wladzy, uzurpacji wladzy. A zwlaszcza problem wladzy absolutnej - czyli takiej jaką uzyskać można za pomocą Pierscienia. Co to jest wladza absolutna dzieki pierscieniowi? Pierscien można interpretować m.in. jako narzędzie masowej kontroli umysłu. Sauron chciał kontrolować plany i zamysły pozostałych wladców pierscieni - elfów, krasnoludów i ludzi. Tylko z ludzmi (Nazgulami) to mu sie udało w pelni i byli poddani jego woli. Narzedzie masowej kontroli umysłu (oczywiscie jeśli nie wliczamy tu wspolczesnego systemu karteli medialnych) to coś co niedługo może być realną rzeczywistością dzieki AI, wladza nie tylko nad politykami, armiami i krajami, ale nawet nad pojedynczymi osobami sterowanymi bezposrednio przez jakieś wszczepy-czipy czy inne chore ustrojstwo. Niedawno ogladałam, na discovery science jak wszczepili czip karaluchowi i on łaził jak chcieli poruszany przez programistę za pomocą takiej konsolki jak do gier, a tak z pol roku lub wiecej temu widziałam podobny eksperyment (też chyba na jednym z tych kanałów discovery) ale z ważką, która latała jak chciał obsługujący pilota do drona. Bo taki czip jak do drona jej wszczepili. Niedługo może byc jak w serialu Star Gate gdzie na jednej planecie komputer sterujący miastem byl podczepiony do mozgów mieszkanców i oni mysleli że to oni pobierają zen dane, (łatwy dostęp - pewnie u nas też wielu sie na to złapie, pokaza to jako nowe możliwości, nowe talenty, szybka nauka itp - kto by nie chciał uczyc sie roznych umiejetnosci jak Neo z Matrixa? :) walka karate? prosze? 30 jezyków ? jak najbardziej :) ), a on im kasował pamieć, kiedy chciał. Zapomnieli swej historii (bo wszystkie dane dostarczal im komputer, i nikt nie czytał papierowych archiwów które nadal istniały zapomniane), zapomnieli że mieli rodziny, żony, zapomnieli, jaka katastrofa spowodowała że oddali zarząd miasta komputerowi. Zatem w 2 temacie mythopoei Tolkiena chodzi o problem wladzy zarowno ludzkiej, jak i boskiej. Pytanie o granice, o to gdzie owa wladza ma sie konczyć, (które jest pytaniem naturalnym w przypadku prawicy i konserwatystów, ale jakoś bardzo unikanym przez liberałów i lewicę, z tego co widzę nie ma takiego zakamarka ludzkiej działalności i życia którego nie pragneliby "uregulować", administrować, i poddać wszechwladnej, dokladnej panstwowej kontroli - no, może za wyjątkiem seksu, bo tutaj to mają podejście "robta co chceta" :D dlatego uważam że tacy z nich liberałowie jak z koziej waltornia :D Liberał prawdziwy powiedziałby pewnie "zyj i daj żyć innym", oraz pozostawiałby sprawy prywatne - jak seks i religie - w domu). Jedynymi osobami, które nie lubią pytania o granicę władzy nad jednostką - są tyrani. I aktualni i ci którzy bardzo by nimi być chcieli. Każdy tak ma pewnie, że chciałby powiedzieć "hm... ja bym to najlepiej urządził, lepiej bym rządził, gdybym mógł wszystko zmienić po swojemu" itp... Od tego sie zaczyna. Ale w przypadku tyranów i totalitarnego rezimu na tym sie nie skonczy. Ale wracajac do Tolkiena w przypadku takich postaci jak Morgoth, Saruman i Sauron chodziło im o uzurpacje boskiej wladzy nad swiatem, nie tylko nad jego mieszkancami. Oczywiscie są też pomniejsi dyktatorzy i uzurpatorzy, jak Feanor, Farazon, Castamir, 9 królów (Nazgule), a nawet Lotho (kuzyn Froda) który chce zostac dyktatorem Shire. W kwestii wladzy Tolkien IMO był realistą, co oznacza jak dla mnie że nie był utopistą. Utopistami nazywam tych którzy wierzą że mozna uczynić na ziemi utopijny ustroj, który zlikwiduje żądze wladzy, albo nadmierną wladzę (niektorzy z nich wierzą w anarchie, inni w komunizm, inni w anarcho-kapitalizm, inni w monarchizm ale wszyscy są jak dla mnie utopistami). Nie da sie "wyłączyć" człowiekowi dążenia do (nadmiernej) wladzy, (no chyba że dokona tego czip AI, ale wowczas nawet beda tacy którzy beda musieli zarządzać tymi, którym się to wyłączylo), a każda utopia która tego probowała jest w istocie zaczynem jeszcze gorszej tyranii niż poprzednia. Tolkien z racji swej religii i pogladów nie wierzył w utopie, w to że można zbudować jakiś ogolnospoleczny "raj na ziemi", ponieważ wierzył w raj po życiu, a zatem ziemska historia nie mogła być dla niego czyms wiecej niż "długą klęską" jak sie wyraził. Ja względem wszelkich utopistów sądzących że zbawią świat swymi ideologiami mam nie tylko sceptyczność ale i żal, że w ogóle dają sie tym ideologiom politycznym uwieść. I wzgledem wszelkich utopii i ich fanów (zarowno fanów globalnego technokratycznego superpanstwa, jak i fanów powrotu do "małego królestwa" - utopii zintegrowanego, plemiennego i zielonego Shire) mam postawę po czesci rozumiejącą ale nie popierającą, bo to utopie. Ostatnimi laty coraz mniej we mnie utopisty. Utopistom, którzy wierzą, że da się - nie tworząc po drodze tyranii i zniewolenia, albo chaosu i anarchii (popadajac w ktoras z tych skrajności) - zaznać raju na tej Ziemi ("złotej klatki", jak nazywam plany tyranów z Davos) przeciwstawiam pogląd, który wyraziłby eskapista - z tego swiata można jedynie uciec do innego (poprzez wiare religijną, ktora daje ludziom nadzieje na "odfiltrowanie" ułomności by dostapic lepszego losu, albo poprzez wyobraznie, która uswiadamia nam swoje ułomności na exemplach bohaterów opowieści, albo może kiedyś uciekniemy statkami kosmicznymi - choc coz innego zabierzemy na tą podróż jak nie także wlasne ułomności ?), ale nie można go naprawic w tak wielkim stopniu aby był rajem na ziemi. Ponieważ tym rajem zawsze bedzie musiała zarządzać jakas elita a ta zawsze bedzie, jak i inni ludzie - ułomna. ( Chociaż Tolkien wierzył w tzw. milenium, czyli tysiącletnie rządy świętych (na ziemi), które mają nastapić przed koncem swiata. Zatem ludzi lub istot nie-ułomnych) :) Ponieważ, co pewnie nie postaje w głowie kandydatom na tyranskich zbawców swiata - wszyscy jesteśmy ułomni i wszyscy mamy w sobie kandydata na tyrana. IMO to wlasnie da się zrozumieć dzięki czytaniu Tolkiena. Sauron u swych poczatków nie chciał swiata niszczyc (Morgoth - ten chciał zniszczenia Stworzenia aby je odbudowac po swojemu), ale chciał poprawiac swiat, poprzez kontrole nad nim - pelną. By sie mu ludziki nie rozpełzali nadałby im numerki. :D Saruman też, wprowadzając technologie wojenne, huty i fabryki, sądził, że ulepsza, a nawet Lotho chciał organizowac i ulepszac swoj kraj nie rozumiejąc, że jest jedynie narzedziem zemsty o wiele silniejszego i mroczniejszego wroga. Zemsty Sarumana, który mścił się na hobbitach za pokrzyżowanie mu planów. 3. Trzecim tematem głównym u Tolkiena jest "smocza choroba", czyli chciwość na kase :) Ten temat nie jest główny w LOTR PJ (chyba że taki detal, jak postawa Grimy, który zarowno w ksiazce, jak i filmie zdradza dla forsy), ale jest w trylogii "hobbit". Tam to temat nie tylko główny, ale napada nas z każdej strony - wrecz bije po oczach blask tego złota pod Górą, oraz roznice w postawie bohaterów wobec niego. Jedna z najlepszych scen to ta gdy Bilbo wchodzi do skarbca i jego reakcja - wyraznie odmienna od reakcji Thorina i Wladcy miasta, a nawet pozostalych krasnoludów. 4. Ostatnim tematem mythopoei, jaką można zauważyć w dziele Tolkiena - i w filmach PJ - jest to co Tolkien okreslił jak "poddanstwo Machinie". Tu niewiele trzeba wyjasniac oczywiscie. Filmowy Drzewiec dobrze to wyjasnia mówiąc o tym że Saruman ma umysł z kółek i metalu. Nasze poddanstwo Machinie jest o wiele wieksze. Machina nie tylko ułatwia nam sianie i zbieranie, mielenie (jak we młynach za rządzów Lotha w Shire), Machina dzis mówi nam co mamy lubic, czego nienawidzic bezkrytycznie, kogo wielbic bezkrytycznie, a kogo wyzywać, co kupować, co jesc, jak sie bawic (reklama), czego uczyć (najlepiej jak najmniej - Machina mówi że stare ksiazki be, nowe ideologie -ok) i jakie tematy wolno a jakich nie wolno nam w debatach podejmować (bo cenzura, autocenzura, hejt itp).  :D                                                                                                                                                                                                                                    nie wiem czemu po próbie wstawienia posta, jakis błąd albo cenzura wyciely mi pół tego posta, zostało tyle co widać wyżej. napisali tylko coś o "sie rozpedziles", nie napisali nawet o co im chodzi, a przecież nie używam wulgaryzmów - chyba że słowa takie jak tyrania, żądza wladzy, masowa kontrola umysłu, ułomność ludzka, wady, zalety, smiertelność, niesmiertelność, religia, utopia, eskapizm, AI, liberalizm, konserwatyzm, czy ideologia są dziś wulgaryzmami? :D w skrócie próbowałam napisać że da się postrzegać Pierscien jako uniwersalny mityczny temat, który można "przystawic" do aktualnego problemu masowej kontroli umyslu i problemu AI, oraz że dla np koserwatyzmu jest naturalnym pytanie o granice wladzy nad jednostką natomiast ideologie jemu przeciwne jakoś mają z tym pytaniem problem. Wszystko co sie da chcą regulować, kontrolować, administrowac itp. Każdy najmniejszy przejaw odrebnego życia ludzkiego i spolecznego. Im lepsza wladza tym mniejszy ma problem ze stawianiem sobie granic, z ograniczaniem sie, im gorsza tym ma problem z ograniczaniem sie. I np wyglada to IMO tak że globalizm nie lubi granic, ponieważ chce wladac całym swiatem, nie chce sie wladzą dzielic. 

ocenił(a) serial na 3
Morgan_film

Muszę "oddać honor" cenzorom, gdyż faktycznie uzylam w poprzednim wpisie jednego "bluzga" i nie pamietałam o nim, choć bardzo lekkiego, zatem pewnie dlatego wywalili mi pol posta, choć czemu aż pol zamiast tylko tego słowa lub zdania ? Mowiąc o utopistach (w ich wszelkich ideologicznych odmianach np. technokracji, albo teokracji (ezoterycznej lub też neopoganskiej lub też chrzescijanskiej), i to zarowno tych którzy pragną panstwa maksimum globalnego, jak i tych którzy pragną panstwa minimum lokalnego (przynajmniej o tyle panstwo lokalne jest lepsze, że wladza jest bliżej a zatem z konieczności musi podzielać z ludem warunki jakie mu zgotuje - nie może rządzić z innego kontynentu), zarowno tych, którzy uważają, że do dyrygowania polityką najlepszy jest neopoganizm, jak i tych którzy wolą chrzescijanstwo), w przeciwienstwie do zarowno realistów jak i eskapistów wskazałam na dzisiejsze globalne elity, które są utopistami, ale co jeszcze gorsze mają sie za jakichś oswieconych kapłanów w lożach wierzących w, jak to nazywam ezo-p...ety :) ezoteryczne mambo-dzambo :D którego nie da się "naukowo" dowieść ani jego działania sprawdzić (czy działa oraz czy dobrze czy zle, pomaga czy szkodzi), ale które ułatwia im mentalną wladze nad ludem, i tego wlasnie "bluzga" wyciela mi cenzura. Szkoda że z dużym kawałkiem tekstu nad którym się trudziłam z godzinę :D

Maynard1981

Nie ma to jak zapluty z nienawiści prawak chluśnie przemyśleniami...;-)
Ale taki żałosny serialik o Sherlocku Holmsie, gdzie wywrócili wszystko do góry nogami to oceniłeś na 8 gwiazdek. A Holmes to nie klasyk, nie świętość pisarska? Tam profanacja ci nie przeszkadza? No jakoś widocznie nie...  A Doyle się w grobie przewraca.

ocenił(a) serial na 9
Maynard1981

Hahahaha :)))

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones