Ktoś chyba oprzytomniał i "spuścił" tą szmirę. Mam nadzieję, że w ślad za tym, ktoś pójdzie po rozum do głowy i przestanie robić polskie przeróbki, a zwłaszcza w takim stylu. Dobór obsady to jakaś totalna pomyłka. Kasprzykowski jako Ray Romano? Nie wiem dlaczego ktoś na siłę chce pokazać, że ten facet jest zabawny. To, że komuś się wydaje, że jest śmiesznym, nie oznacza od razu, że wszystkich rozśmiesza - a tak chyba jest właśnie z odtwórcą roli Romana...Ray Romano już samą mimiką doprowadzała do salwy śmiechu, a Kasprzykowski wywołuj jedynie uśmiech politowania.
Tede nie wiem czy to zabieg koniunkturalny...
Ja już w obu rolach widziałbym Mecwaldowskiego i Kota - oni przynajmniej maja jakiś komediowy dar - choć trudno powiedzieć czy udało by im się odnaleźć w tej zamerykanizowanej nadwiślańskiej rzeczywistości...
Dla mnie ten serial to porażka - tak jak kiedyś płyta Cugowskich z repertuarem Queen. Po co kupować taką płytę skoro można zakupić identyczną ale w oryginale...
PS. Mam nadzieję, że nikt nie wpadnie na pomysł skopiowania - Dwóch i pól czy Przyjaciół