PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=783584}

Zagubieni w kosmosie

Lost in Space
6,6 18 400
ocen
6,6 10 1 18400
Zagubieni w kosmosie
powrót do forum serialu Zagubieni w kosmosie

Jeden z lepszych seriali S-F wyprodukowanych w ciągu ostatnich 6-7 lat. Takie stare dobre s-f bez udziwnień, bez morza krwi, bez nachalnej propagandy gejowskiej, bez seksu, bez nadmiernych komplikacji. Przygodowe S-F. Nieprawdą jest, że przewidywalny, kilka sytuacji zaskakuje, kilka razy się przestraszyłem. Kilka postaci dobrze zarysowanych, najmocniej niestety czarny charakter. Nie jest to dzieło epokowe, ale cóż z tego? I tak, jest to kino które spokojnie można obejrzeć z rodziną. To zaleta dla normalnych ludzi - nie wada. Czytam i oglądam SF od lat siedemdziesiątych i gardzę hejterstwem pseudo-fanów. Obejrzałem w całości w 2 dni, w przeciwieństwie do niektórych - co widac po ich wpisach. Serial polecam. Mocne 7,5/10

użytkownik usunięty
Uh_Huh

Ale tetrykom nie przetłumaczysz. Będą wytykać "błędy", które normalnie nie mają znaczenia. Jak chcą realizmu to niech wyjdą z czterech ścian, a nie narzekają, że serial science-FICTION nagina pewne prawa fizyki, co akurat nie przeszkadza niektórym oceniać taki Lost wysoko, gdzie absurd goni absurd. Bardzo fajny serial i o ile początek jest trochę przerysowany i często widać, że coś chyba zostało wycięte w postprodukcji, to dalej jest już lepiej.

ocenił(a) serial na 8
Uh_Huh

Ten serial to dostosowanie tego serialu do nowych czasów. Nie żaden umroczniony reboot.

ocenił(a) serial na 8
Uh_Huh

Zgadzam się z opinią, ale nie jestem może takim znawcą jak Ci którzy po dwóch odcinkach potrafią ocenić serial. Mnie wciągnął, nie jest genialny, ale daję 7: dobre efekty, niezłe postaci, dzieciaki grają jak dzieciaki a wg mnie to plus, czarny charakter świetny (bardzo mnie wkur... za każdym razem gdy pojawia się na ekranie :) . Jest trochę naiwności i niedociągnięć, ale nie ma serialu czy filmu, który by ich nie miał. No i do 7 dodaję +1 za częste pojawianie się Lagavulina - mojej ulubionej whisky. Może w drugim sezonie do obsady dołączy Nick Offerman? :)

ocenił(a) serial na 8
mteulin

Wiadomo, że film trzeba oceniać jako należacy do pewnej odmiany S-F, to jest kino familijne. Ale wciągające, dobrze nakręcone, ze świetnymi obrazami, z dobrą grą. Co do czarnego charakteru to tylko prosiłem, aby ją ktoś w końcu załatwił :D. Czekam niecierpliwie na drugi sezon, pewnie z rok co najmniej.

ocenił(a) serial na 7
Uh_Huh

Dokładnie to serial rodziny takie E.T. a nie Modyfikowany Węgiel

L

ocenił(a) serial na 6
michal007bks

Jak dla mnie za dużo można w filmie przewidzieć z wyprzedzeniem. Naiwne zachowanie Willa to koło zamachowe tego serialu.

damiankuligowski3

Will to pestka ale co wyprawia Doktor Smith to przechodzi u mnie w irytacje jak w jakiejś brazylijskiej telenoweli postacie podkładają się pod jej plan jak tylko mogą.Lubie si-fi w każdym wydaniu i ten serial tez może być jak dla mnie ale tęsknie za serialami prostymi czyste si-fi a nie dramaty ciągnące się cały sezon.

ocenił(a) serial na 7
Daniel_727

Jak można mówić, że to jest przewidywalne. Już pierwsze sceny łamią konwencje tak zwanej przewidywalności. Myślisz, że to już koniec jakiejś sytuacji a nagle pojawia się następny problem którego nikt nie byłby w stanie przewidzieć! Bardzo dobrze to podtrzymuje napięcie sytuacji. Przewidywalne to są komedia romansowe, ale nie ten serial. Po pierwszych odcinkach-mistrzostwo, końcówka mnie lekko zawiodła.

ocenił(a) serial na 4
Daniel_727

Dokładnie jak piszesz. Jakoś tam można obejrzeć, gra aktorska mimo braku gwiazd w miarę dobra, efekty dobre. Wystarczyłoby wywalić kilku piszących scenariusz "gimnazjalistów" i byłby niezły serial. Lubię filmy SF, mam dużą tolerancję na naciągane akcje, ale tutaj sypią się głupoty tak często i tak niepotrzebnie jakby całość wymyślała właśnie grupka dzieciaków i to takich z ograniczoną wyobraźnią. Czy inaczej! Z nieograniczoną rozsądkiem wyobraźnią.

ocenił(a) serial na 3
Jaho63

Dokładnie. Ona zamarza w kilka sekund w wodzie a oni z odkrytymi głowami. Wchodzą do sklepu gdzie pełno pyłu nie da się oddychać a w sklepie czyściutko. Ja 15 minut nie dałem rady tego absurdu oglądać. Kiedyś jak ktoś pisał SF to studiował temat. Teraz jest tyle możliwości i internet a robią z widza głupka.

ocenił(a) serial na 1
Uh_Huh

UWAGA SPOJLERY ALE I TAK POLECAM PRZECZYTAĆ ZANIM WEŹMIECIE SIĘ ZA TO COŚ

Może 15 lat temu dałoby się przełknąć niektóre "nieścisłości", ale to co wyprawia się w tym serialu przechodzi ludzkie pojęcie.

Dotrwałem do odcinka szóstego, w którym to dziecko nakazuje robotowi pójść w przepaść (która ma ok 15 m głębokości), aby ten po spadnięciu 3 metrów rozleciał się na kawałki, a odcinek wcześniej nie mogły go rozerwać dwie ogromne bestie. Nie wiem, czy można byłoby podciągnąć ten chłam pod komedię. To już nie są problemy z logiką, to już są jakieś głębsze problemy osoby piszącej scenariusz.
Nie będę wypisywać tu każdego "niedociągnięcia" bo nie starczyłoby mi dnia, ani siły w palcach, aby to wszystko tu umieścić, ale co większe absurdy na pewno uzupełnię w osobnym poście do tego "serialu".
Postaci - każda jedna bezpłciowa i większość bezmyślna - o tyle o ile te dzieci i ich głupota jest wyjaśniona przez powiedzmy to, że są dziećmi, to ten najmłodszy miał chyba porażenie mózgowe, albo nawet kilka. "Czarny charakter" tego serialu jest tak komiczny, że ze śmiechu dostaję padaczki, choć może to zażenowanie... Rozumiem o tyle o ile to, że chciała się tam dostać, ale na stacji kosmicznej nie przewidzieli systemu aresztu, nikt nie ma kajdanek, broni pewnie też nie, no hmmm... czegokolwiek? Dobra, ale powiedzmy, że to "nieścisłość" tego serialu, a co do samej postaci wracając - reżyser robi wszystko tak nachalnie aby tylko nienawidzić tą postać, że przestaje mnie to w pewnym momencie poruszać, porusza mnie za to głupota osoby piszącej tą postać. Robienie sobie z widza jaj w tak żenujący sposób zakrawa o brak szacunku. Ta kobieta już nawet nie ratuje siebie, ona chce pozabijać każdego kogo tylko może, a przy okazji by chciała zabić siebie, ona nie jest chora psychicznie, tylko upośledzona jak i ludzie, którzy byli odpowiedzialni za kliknięcie UPLOAD po wybraniu tego serialu z dysku. Chodzenie za dziećmi, podsłuchiwanie, kłamstwa, wszystko tylko byle nic rozsądnego, chaos dla chaosu, idiotyzm dla idiotyzmu. Dno. To kino to naprawdę dno dna.
Jednak tego jeszcze nie koniec, to ciągła plątanina debilizmu i nieścisłości, dylematy typu "powiedzieć im, że możemy umrzeć, czy nie powiedzieć im? A dobra to powiem tylko tym i tym" no nie wiem jak to może nie śmieszyć, cały zespół został wybrany w sposób "najlepsi z najlepszych" a Pani Doktor obawia się o panikę?? Nie wiem już jak to skomentować, ten serial jest tak debilny, idiotyczny, chaotyczny, nieśmieszny, żałosny, przerysowany, żenujący, że nie mieści się to w głowie, chyba, że ma się pustą - chyba jedyna możliwość aby można to oglądać nie podnosząc poziomu irytacji.

Pozdrawiam i współczuję każdemu kto uważa to za oglądalne.

ocenił(a) serial na 7
masz3k

Dla mnie najgorszym momentem było właśnie posłanie robota w przepaść. Przyjaciela? Zaraz po jednym wybryku? To tak jakbyś posłał do uśpienia własnego psa bo raz Cię ugryzł.. Robot niestety okazał się mądrzejszy i bardziej rozsądny od głupiego i naiwnego dziecka. Szczerze po tym chciałem Willa ukatrupić, no ale to dzieciak. Dodajmy do tego miłość reżysera do podnoszenia ciężkich rzeczy, gdy możliwy jest podkop. Tak było i z dyskiem antenowym i z bakiem na kółkach. Piach niby skała, nie da się jego ruszyć. Lepiej wysadzić dziurę lub wylać paliwo do uratowania wszystkim skóry, by.. Uwaga, przedłużyć pechowemu idiocie życia. Co śmieszne to tacy jajogłowi z tych postaci, a o oczywistych rozwiązaniach zapominają. Środkowe odcinki 4-7 to był najgorszy okres tego serialu. Początek i koniec były całkiem znośne, a obietnica kolejnego sezonu dodała kolejną gwiazdkę do oceny.

ocenił(a) serial na 7
masz3k

A ja współczuje takim jak ty. To jest kino familijne i jako takie świetnie się spisało. Rozumiesz to? "Jako takie"! Jakbym miał jakieś 17 lat to spokojnie poleciałaby 9. A tak to mocne 7 (przed 8 się powstrzymałem jednak) i sezon łyknięty w weekend.
Liczysz metry przepaści? Co to dokument? Analizujesz portrety psychologiczne bohaterów dopasowanych do umysłowości nastolatków? Co to dramat psychologiczny?
Ocena 2? To co ty dajesz prawdziwie złym filmom/serialom? Pewnie też dwa, ale jak możesz wtedy żyć jak tym samym prawdziwe szmiry wywyższasz do poziomu Lost in Space?

ocenił(a) serial na 1
Kaagular

Kino familijne też mozna zrobić z głową! Ilośc debilizmów w tym serialu szczyt osiąga już w 3 odcinku.

Kaagular

Idże idże. Dziadostwo to.

masz3k

Popieram i przyłączam się do twojego "hejtu pseudofana" i "marudzenia", też dotrwałam do szóstego odcinka tego wiekopomnego dzieła kina familijnego. Bez skrzynki alkoholu nie da się tego spokojnie obejrzeć, a przy dzieciach pić nie wypada. Najlepiej by się to oglądało po utracie przytomności tuż po wypiciu tejże skrzynki...
Robot wymiata, sztuczna SI, która porozumiewa się z chłopcem jakimś dziwnym telepatycznym sposobem (o co kaman?!), przy czym przez wszystkie odcinki jest w stanie tylko wydukać z siebie "niebezpieczeństwo Willu Robinsonie"... Nagromadzenie głupot w każdym odcinku przygniata człowieka jak te tony lodu "Jowisza".

masz3k

De gustibus non disputandum est. Ludzie, roboty, klony - po co te dyskursy? Albo się podoba, albo nie. To tylko sci-fi. Sic!!!

lukator

A właśnie głównie o gustach się dyskutuje. Przy najbliższym spotkaniu towarzyskim posłuchaj o czym gadają. 'Widziałem ostatnio (..) fajne/niefajne', 'mam nowy model (...) ta funkcja ok, tą popsuli', 'grałem ostatnio (...), kiedyś to gry były...'. I protestuję przeciwko lekceważeniu gatunku, który jak żaden inny próbuje przewidywać wektory rozwoju (oprócz antyutopii, ta ma nawet większą sprawdzalność), np. dzisiejsi smartfonowi klikacze albo np. drony to takie SF z przeszłości. 'To TYLKO [tu nazwa lekceważonego gatunku]' - tak to sobie możesz o jakimś romansidle albo horrorze pisać. W 'sci-fi' jest człon 'science', niestety (dla niektórych scenarzystów) wciąż bardzo ważny. Inaczej mamy fantasy, horror lub światy bez logiki i ciągu przyczynowo-skutkowego. Ale nie sci-fi.

masz3k

Zabawny jesteś. Popłakałam się za śmiechu przy tych dwóch zdaniach: "To już nie są problemy z logiką, to już są jakieś głębsze problemy osoby piszącej scenariusz." "Ta kobieta już nawet nie ratuje siebie, ona chce pozabijać każdego kogo tylko może, a przy okazji by chciała zabić siebie, ona nie jest chora psychicznie, tylko upośledzona jak i ludzie, którzy byli odpowiedzialni za kliknięcie UPLOAD po wybraniu tego serialu z dysku.".

masz3k

Zgadzam się. Ten film jest debilny!

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
rhotax

Biedny to ty jesteś. Widać oglądasz same filmy gdzie 2+2 to 3 lub 5 i już tak zdebilniałeś, że ten serial odpowada twojemu poziomowi inteligecji XD

masz3k

yyyy? Pusto w głowie?
Wyraź swoją opinie ale nie obrażaj osób, którym ten serial sprawia w oglądaniu przyjemność. Owszem jest kiczowaty ale nie oczekujmy od każdego si-fi dzieła sztuki. Głupota w takim wydaniu jest po prostu fajna.

masz3k

Ale jakby nie było 6 odcinków obejrzałeś . To jest fikcja a nie film dokumentalny , i w takich kategoriach należało by go oglądać .

ocenił(a) serial na 3
masz3k

Piąteczka! Ten serial obraża inteligencję przeciętnego widza. Ludzie, którzy piszą pozytywne opinie musieli przejść poważne porażenie mózgowe.

ocenił(a) serial na 7
masz3k

Ocenę każdy może mieć swoją i jaką chce ale po co ta agresja? Po co takie wyśmiewanie się z ludzi którym sie to podoba? To jakieś odbicie sobie ego?

ocenił(a) serial na 3
masz3k

W 100% zadam się dno dna!

ocenił(a) serial na 9
Uh_Huh

Właśnie zdziwiłem się, że serial tak bardzo mi się podoba mimo sceptycznych opinni których się naczytałem.
Oglądając czuję się jak młody człowiek, który dopiero odkrywa magię sci-fi. Przypomina mi to klasyczne seriale telewizyjne z przeszłości, tylko że ten akurat jest lepiej zrobiony (bo nowszy i pewnie spory budżet) :)

ocenił(a) serial na 8
Uh_Huh

Dla mnie serialowe zaskoczenie początku roku- bardzo , bardzo na plus. Zagrało tu dla mnie wszystko- scenariusz (przygoda), fajny klimat, bardzo dobrzy bohaterowie , zdjęcia, nawet efekty specjalne były naprawdę ok-zwłaszcza że to produkcja telewizyjna. Połknęłam te 10 odcinków w dwa dni. I czekam na drugi sezon. Nie do końca kumam hejterów:p chyba nie oglądali perełek SyFy :P

Uh_Huh

A mnie absolutnie irytują ludzie, którzy uważają każdą krytykę za hejt. Jeśli nie widzisz wszędzie motylków i śmie ci się coś nie podobać to na pewno już hejtujesz i jesteś trollem. Przyznaję nie lubię kina familijnego z toną słodkości i banałów, ale zdarzało mi się zobaczyć z tej kategorii fajny film, można było się pośmiać, kibicowało się bohaterom i nie miało się poczucia straconego czasu. Ten serial mnie nuży i irytuje, zarówno treść jak i bohaterowie, być może jego odbiór psują dziesiątki zgromadzonych w każdym odcinku idiotyzmów, kto to wie... Z drugiej strony kto powiedział, że kino familijne ma być głupie, nie powinno nieść jakiś wartości poznawczych? Fakt, że mamy do czynienia z filmem familijny nie znaczy, że film musi być głupi, pozbawiony logiki. Z drugiej strony miało to być to też serial SF, a to już pozostawię bez komentarza... Dlatego mówię NIE jak każdej innej głupocie, czy ci się to podoba czy nie.

ocenił(a) serial na 4
Wilczyca_9

Zgadzam się w 100%

ocenił(a) serial na 8
Wilczyca_9

Mnie trochę też. Bardziej (choć niewiele) mnie jednak irytuje, gdy mylą swoje opinie z cudzymi, 'podkładając je pod' cudze myśli bo wydaje im sie, ze zrozumieli kogoś, gdy go odczytali na swój obraz. Ale z drugiej strony - warto się nimi przejmować? Zwłaszcza tymi, którzy z jakiegoś powodu tak są ukształtowani, że nie potrafią cieszyć się tym, co im świat daje, zamiast tego prawie wszystko ich nuży, uwielbiają krytykować, wypłakiwać się światu jaki to on niedoskonały. Znudzeni, zirytowani konsumpcjoniści, marudzacy, że znów ich źle nakarmili. Niech się idą bujać, nie warto ich słuchać, co nie? No chyba, że trzeba ich szanować, bo potrafią to sami zrobić lepiej. Wówczas trzeba ich marudzenie znieść, bo mają prócz niego to coś, co się zwie artyzmem ;-)

Uh_Huh

Czyli marudzę, do tego jestem sfrustrowaną konsumpcjonistką niepotrafiącą się cieszyć z życia i powielam cudze opinie. I wszystko to wywnioskowałeś na podstawie mojej oceny tego filmu. No jak na takiego wesołka to nieźle pojechałeś, psycholog-amator. To może dam wszystkimi filmom na portalu z góry na dół dziesięć i nie będzie o czym dyskutować bo i po co, no i będzie po krzyku. No cóż bardzo mi przykro, że mam mózg i go używam i mam taki dziwny zwyczaj analizowania tego co widzę (dotyczy to nie tylko filmów) i nie zawsze to co widzę mi się podoba. Tak na marginesie ilu ludzi tyle opinii i każdy ma prawo je wyrazić, a krytyka nie oznacza od razu, że ktoś troluje, bo może to jednak jest konstruktywna krytyka. To ostatnio taki trend na filmwebie - nie podoba Ci się cudza opinia, aaaaa to TROLL na pewno, bo jak ktoś śmie mieć inne zdanie. I szczerze powiedziawszy taka postawa mnie autentycznie wkurza, dla odmiany Twoja pozytywna opinia o tym filmie znacznie mniej, ma prawo Ci podobać.

Uh_Huh

Polecam czasami zdjąć te różowe okulary i zobaczyć, że to czym Cię karmią to nie czekolada tylko gówno.
Seriali i filmów jest tyle, że spokojnie można sobie pozwolić na bycie krytycznym i wybrednym, a nie dziękować za wszystko czym nas uraczą i przyklaskiwać na każdą produkcję.

ocenił(a) serial na 3
Uh_Huh

I serial bez konsultacji naukowych. LiS to serial fantasy, oderwany od naszej rzeczywistości. I byłoby to OK, gdyby nie próbował udawać, że tak nie jest. Kiedy nastawiasz się na oglądanie Marvella, to nastawiasz się na bujdę na resorach. Tutaj, zapowiedzi sugerowały coś innego. Dlatego, osoby z wyższym wykształceniem technicznym mogą nie zdzierżyć takiej bajeczki dla małych dzieci.

ocenił(a) serial na 4
Mac_W

Zgadzam się w 100%

ocenił(a) serial na 3
Mac_W

dokładnie. a szkoda bo widać że kasę na produkcję mieli, pomysł całkiem całkiem, mogło być całkiem dobre, a jest jedną z najgorszych rzeczy jakie oglądałem. Teraz sam nie wiem co jest gorsze LiS czy Titan :D

Mac_W

Mi wystarczyło wyższe, nie techniczne, żeby odpaść po jednym odcinku.

ocenił(a) serial na 8
Mac_W

Proszę takich bredni o fantasy nie wypowiadać. Definicje gatunku fantasy i SF są wyraźnie zarysowane. LiS to SF z konsultacjami czy bez. A ilość SF, w których logika ani nauka się kupy nie trzyma, jest na pęczki. Właściwie to szukać trzeba ze świecą takich SF, które są wiarygodne naukowo. Choć i tak lepsze tytułu jedynie wiarygodniej udają wiarygodność.

Phoenix_4

Polecam serial The Expanse, bardzo bobry serial SF, mocno trzyma się strony naukowej.

ocenił(a) serial na 6
Uh_Huh

Ogólnie zgodzę się, że niektórzy za bardzo hejtują ten serial.

Nie mniej jednak wiele sytuacji było sztucznie stworzonych i do tego dość nieudolnie, by nadać serialowi dramatyzmu.
Myślę tu między innymi o tej zamarzającej wodzie z pierwszego odcinka, czy ratowaniu tego kolesia przygniecionego przez cysternę.

W scenie z cysterną mogli przecież pokazać, że zdarzają się sytuacje, gdzie niestety trzeba się kierować zdrowym rozsądkiem, bo co z tego, że uratujemy jedną osobę, która i tak ma potem nikłe szanse na przeżycie, skoro wystawiamy całą grupę na nieuniknioną śmierć, w przeciągu kilku tygodni.
Tym bardziej, że to rozwiązanie, potem doprowadziło do durnej akcji z kupą nietoperzy, która w magiczny sposób posłużyła jako paliwo rakietowe, które wystarczyło dla wszystkich statków, co było kompletną bzdurą.
Swoją drogą znaleźli statek obcych, pełen dosłownie kosmicznej technologii i praktycznie wogóle się tym nie zainteresowali, tylko woleli zbierać kupę z jaskinii pełnej przerośniętych nietoperzy...

Podsumowując, serial warty uwagi, ale do oglądnięcia z mocnym przymrużeniem oka.
Niestety pod względem science i logic bliżej mu do nowych Star Wars, niż chociażby serialu Star Trek DIscovery.

lucand555

prawidłowe podsumowanie

ocenił(a) serial na 5
Uh_Huh

Tylko parę słów, bo szkoda czasu na wgłębianie się. To jest serial familijny, żeby nie napisać - dla dzieci i młodzieży. Dla smakosza SF się nie nada. "Jeden z lepszych seriali S-F wyprodukowanych w ciągu ostatnich 6-7 lat." :D :D :D
Proszę nie wprowadzać w błąd filmwebowiczów. Już taki Modyfikowany Węgiel, był znośny do oglądania, a tego się oglądać po prostu nie da.
Jak komuś odpowiada opychanie się mdłą "papą" z USA to proszę... ;)
ps. Gdzie sezony "Black Sails" ?!?!? :D

ocenił(a) serial na 3
Uh_Huh

Tak się przyglądając widzę w tym serialu zlepek "the 100" tylko bardzo uproszczony do tak powiedzmy 1/100, a sam robot wygląda jak "et" tylko powiększony :) Dlaczego serial familijny ma mieć dziury w akcji i zaburzenia w logice? Abstrahując od deszczu w 1 odcinku który zamarza tylko tam gdzie nie ma itd.. (wymienialiśmy tego trochę) to np: kosmonauta na tej ćwiartce statku udaje że nadaje morsem trzymając w ręce gołą płytkę raspberry pi 3 :) Natomiast jego koledze wpadło coś do oka więc w takiej sytuacji zagrożenia i utraty życia o której toczą dysputy koleżka zamknął oba? ten film jest od 13 lat, ja nie znajdę tak głupiego nastolatka aby to łyknął.

ocenił(a) serial na 8
Uh_Huh

dobre kino familijne, takie sci fi w "disneyowskich kilmatach". ogląda się bardzo fajnie, lekkie kino .....
filmwebowi malkontenci ... na nich zawsze można liczyć ..... idą do pizzerii , a narzekają ze w menu nie ma chateaubriand. i dziwią te rozczrowania, biorąc pod uwage , że to remake i wiadomo było z góry czego się spodziewać.
na siłe do każdego filmu się można przyczepić, bez wyjątku......

ocenił(a) serial na 3
Uh_Huh

Hahahaha 8/10 za takiego gniota? Niestety kompletny brak logiki i nauki na każdym kroku, bezsensowne i bezmyślnie decyzje bohaterów. "Jeden z lepszych seriali S-F wyprodukowanych w ciągu ostatnich 6-7 lat." xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
No to pozdrawiam, serial familyjny, może fajny dla dzieci, ale każdy kto skończył szkołę średnią i zdał maturę znajdzie w nim masę nieścisłości i błędów, które nie pozwalają na normalne oglądanie.

ocenił(a) serial na 8
bilbo13

Zdałeś maturę - no to się cieszymy. Jumanji - 8 taką dałeś ocenę - gra planszowa transmutuje w grę wideo, wciąga użytkowników i zamienia im ciała, każde ma po 3 życia a kiedy giną spadają z nieba i nie tracą następnego -hahaha. Wszystko to nawet dzieje się współcześnie a nie w odległej przyszłości!

ocenił(a) serial na 4
rekin16

Jumanji to przede wszystkim nie science fiction.

ocenił(a) serial na 3
rekin16

hahahah no ale przecież jumanji to fantasy, więc nie oczekuje od niego logiki i realizmu... Co trzeba mieć w głowie żeby porównywać oceny innych filmów? Jakie to ma w tym momencie znaczenie. Chcesz obronić Lost in space to daj jakieś konkretne argumenty. Zdjęcia są całkiem niezłe i to by było na tyle... Jak chcesz z czymś porównywać to wybierz ten sam gatunek, Expanse, Salvation i zobacz jak można zrobić "realne" sci fi

użytkownik usunięty
bilbo13

Expanse realne, a to dopiero żart. Oglądałem ucieczkę z Donnagera, gdzie sobie biegną tak na oko z 50m kładką, a wszyscy, którzy do nich strzelają z każdej strony nie potrafią trafić głównych bohaterów. Realne, że hej :D