...to wpływ tego, że to serial TVP.
A to pierwszy od lat całkiem ciekawy serial wyprodukowany dla TVP właśnie. Po Szpiegach w Warszawie miałem czkawkę przez rok. Tego nie dało się oglądać mimo wspólnej produkcji z BBC bodajże. Zatoka bije go o głowę.
Bije go na głowę, lub przewyższa o głowę ;)
Swoją drogą, fakt - "Szpiedzy w Warszawie" to był ciężkostrawny gniot, więc i przewyższyć go dość łatwo :D
A co do ocen "Zatoki szpiegów" to są przecież całkiem niezłe (średnia 6,6 gdy to piszę), ja ze swoją poczekam do końca. I na moją ocenę nie ma żadnego wpływu to jaka tv produkowała czy emituje serial.