Coś, co mnie wkurzyło do potęgi. Rosjanie zostali ukazani w sposób lepszy od żołnierzy III Rzeszy. Wszyscy byli czyści, walczyli za chwałę, mówili o sobie nawzajem "bohaterowie". Co za pieprzone bujdy.
Byli czysci? A sceny z rozstrzeliwaniem jencow to pan widzial? To chyba oczywiste, ze nazywali sie bohaterami aby trzymac morale.