Gra wybitna,tylko ja mam niedosyt,za krótka.

Owszem jest bardzo dobrze. Jednak większe wrażenie robią Resident evil 2 1998 oraz Resident evil remake 2002.
Remake pierwszej części jest grą wręcz idealną tak jak pierwowzór Re 2. Te gry jako survival horror są perfekcyjne.
Miodność, klimat, zagadki, wrażenie jakie robią na graczu, gdy miały premierę. Gry do których wraca się wiele razy.
Czy Re 2 remake wyróżnia się tak bardzo jak one w 2019 roku na tle konkurencji ? Nie sądzę.
Re 2 remake ma wady np: adaptacyjny poz.trudności, który dostosowuje się do tego jak gramy (bezsens) , wycięcie sporej części z mapki znanej z Re 2 1998 oraz dużo słabszy soundtrack niż w oryginale.
Re 1 remake nic nie wycinał względem Re 1, a jedynie dodawał to czego nie było w pierwowzorze.
Do tego dochodzi widok. Widok TPP zza pleców nie sprzyja straszeniu. Widoki ze statycznych kamer czy FPP dużo bardziej.

Dla mnie w tej serii:
Re 2 i Re 1 remake > Re 4 i Re 7 > Re 2 remake > Re 1 i Re CV > Re 3 > Re 0, Re Revelations 1 i 2 > Re 5 i Re 6

Lepsze od Re 2 remake jako horrory są na przykład te gry:
Re 2 1998, Re remake 2002, Silent Hill 2 2001, Alone in the dark - The New Nightmare 2001,
System Shock 2 1999, Penumbra - Czarna plaga 2008, Amnesia - Mroczny obłęd 2010

A dość podobny poziom mają Re 1996, Silent hill 1999, Blair witch - Rustin parr 2000,
Call of Cthulhu: Mroczne zakątki świata 2005, Outlast 2013, Obcy izolacja 2014, Re 7 2017

<Komentarz zawiera spoilery>

Mnie mimo wszystko zawiodły najbardziej dziury między pierwszymi scenariuszami a drugimi. O ile w oryginale były pewne luki między scenario A oraz scenario B, to mimo wszystko można było zyskać zgrabny obraz tego co robił Leon, kiedy Claire przeżywała własną przygodę. W REmake'u mogli to wrażenie pogłębić, poprawić błędy, a niestety całkiem spartolili. Historie, które powinny się uzupełniać pokrywają się i zaprzeczają sobie. Claire walczy z G w pierwszym scenariuszu, tych samych miejscach co Leon w drugim. Tu Anette umiera na oczach Claire i Sherry w wyniku obrażeń, a tu w obecności Leona i postrzelonej Ady, T-00/Mr. X ginie rozszarpany przez G, ale nie przeszkadza mu to dalej śledzić Leona. Bezsens, który zaważył na obniżeniu przeze mnie oceny.