Grą się jarałam jakiś rok,dwa lata temu nieziemsko,szczególnie po premierze.No ale gre miałam od kuzynki pożyczoną trzeba było oddać.W sierpniu zakupiłam własną kopię w Empiku + Karierę i....nic.Od tamtej pory grałam może z 6 razy.Wchodze i nie wiem co robić.Tworzenie rodziny i prowadzenie ich życia już nie są takie zabawne jak za czasów kiedy miałam 13-14 lat.Dodatek to jakaś chora pomyłka ale to już na inny dział...za taką kase mogli naprawdę zaproponować coś więcej.Podstawa uboga a potem milion dodatków które zazwyczaj nie wnoszą aż tak dużo(ale wszystkie po 80 zł,a co)Właściwie jedyne co robie jak już ją odpale to sobie buduje domy,potem wprowadzam jakieś rodzinki ale i tak kończy się na kodzeniu bo nie mam na nich siły.Tak naprawdę jak ostatnio grałam w jedynkę na starym laptopku taty to chyba ona jedyna miała ten "klimat".Moja ocena to 6/10 dobra,jak się komuś wybitnie nudzi.
Wiesz, myślę, ze gry typu symulator trzeba lubić. No i grunt to wymyślenie sobie fabuły, no bo to gra, co nie? Ja zawsze zakładam sobie jakiś cel i jak do niego dążę to nie nużą mnie te czynności typu załatw się simem, etc, etc.
Właśnie dlatego zaopatrzyłam się w Średniowiecze, gram w nie nawzajem, żeby mi się nie znudziły. Czasem robię sobie długą przerwę, żeby potem fajnie się wracało.
No i trzeba pamiętać o ściaganiu fajnych dodatków, żeby jakoś urozmaicić rozgrywkę :D
Średniowiecze to też była jakaś pomyłka moim zdaniem...ani nie można było chaty zbudować,ani normalnej rodzinki mieć,ani ich ubrać...no a tym się najbardziej jarałam *.*
Można było ich ubrać... Celem rozgrywki było wypełnianie misji, a nie bezcelowe sterowanie simami.
De gustibus non disputandum est.
Nie, nie o to chodzi.
Mi osobiście odpowiadały, no ale w końcu jestem żałosna...
Po wypowiedziach typu 'to jest żałosne', nie jestem w stanie myśleć w inny sposób o autorze tychże tekstów.
Szczególnie, jeśli ta osoba jest starsza ode mnie i powinna się lepiej wypowiadać, no nic.
Nie wiem ile masz lat,ale jeśli do 11 to misje rzeczywiście poziomem mogły ci odpowiadać.Przepraszam,ale były one banalne,wszędzie pokazywały Ci się strzałeczki gdzie masz iść,co masz robić itp.I rozumiem że ,że zamiast pisać na luzie jedno zdanie,to powinnam walnąć rozprawkę na trzy strony zawierającą po 3 akapity 'za' i ''przeciw' ? xd moim zdaniem gra była kolejną próbą wyłudzenia kasy od fanów,nie powiem że wyszła im jakaś masakra,ale misje (tu się powtarzam i zdania nie mam zamiaru zmienić) były żałosne a i nie wykorzystano potencjału 'średniowiecza' do końca bo np.naprawde fajnie byłoby móc zaprojektować ubrania od podstaw,czy wybudować chatkę lub zamczysko.
Simsy z założenia miały być prosta grą... Więc nie rozumiem w czym problem. Misje były ciekawe i bez problemu można było przejść całą grę nie nudząc się przy tym.
Średniowiecze wprowadziło coś nowego. Budować i robić ubrania można w zwykłej serii.
Poza tym, jak dla mnie wypełnianie żałosnych misji jest ciekawsze, od bezcelowego sterowania simem. Nie sądzisz?
Wiesz co, ja też. Strasznie się ostatnio wku**iłam (pszaszam XD), ale aktualizowałam sims 3 i nie mogę ich uruchomić.
Zamierzam przestawić się na Harrego, Wiedźmina, albo inne ostrzejsze :/