Najgorszy sezon jak narazie. Całe to przeklinanie i machanie fujarami już mi się przejadło. Nie sądziłem że to napisze ale co za dużo to niezdrowo.
Ps.
A ta co gra starlight to po tych operacjach plastycznych zaczęła już wyglądać jak szkieletor z he-mana...
Co tutaj się właściwie stało? Dlaczego jego relacja z Kimiko nagle jest taka jaka jest? Trochę inaczej odebrałem jej przemowę z końcówki 3 sezonu.
Nagle 3 sezony budowania tej relacji jak psu w dupe?
Do 5 sezonu pewnie Homelander będzie robił druta Butcherowi i będzie happy end...
Co tu się dzieje ?