Fabularnie film nie powala dobre w tym filmie są tylko niektóre postacie. Sam film zamiast skupić się bardziej na zmaganiach tytułowego kosa w organizacji insurekcji to pokazuje na jakie męki byli skazywani chłopi pańszczyźniani, bezsprzecznie film stara się porównać męki pańszczyźniaków do cierpienia jakie przeżywali...
więcejFilm był dla mnie rozczarowujący. Nie można nawet poczuć, że był on o Kościuszce, bo tak naprawdę głównym bohaterem był chłop. Zamiast insurekcji kościuszkowskiej mamy ukazanie relacji szlachty z chłopstwem i spór syna z prawego łoża z tym z nieprawego. W filmie jest można powiedzieć ukazany stosunek Kościuszki do...
Warto iść do kina, chociażby dla Roberta Więckiewicza. To, co wyczynia w Kosie to mistrzostwo świata! Wspaniały aktor
Jego słowa:
Księża zawsze wykorzystają ciemnotę i przesądy ludu, posłużą się religią – w co nie możecie wątpić – jako maską, by przykryć swą hipokryzję i niegodziwość swych przedsięwzięć. Lecz w końcu cóż z tego wynika? Lud nie wierzy więcej w nic, jak na przykład we Francji, gdzie chłopi nie mając obyczajów ani...
O głupotach w scenariuszu tego filmu, można by pracę doktorską napisać.
A ilość nieudolnie zerżniętych z innych pozycji filmowych motywów nie zliczę.
1. Chłop szuka Kościuszki. Nosi rysopis w kieszeni.
Następnie siedzi przez godzinę z chłopem przy stole i nie zorientował się.
Dobra, może był pijany. Ale obok siedzi...
Rzeczywiście Tadeusz Kościuszko miał przyjaciela, towarzysza walki, którym był murzyn – jego osobisty kamerdyner (Agrippa Hull), jednak nie zgodził się on przyjechać z nim do Polski. Wiemy, że mu to proponował, nasz bohater, jednak on nie skorzystał z możliwości przyjazdu do naszego kraju.
Miał natomiast nasz bohater...
Świetny film - nowoczesny, ciekawy, inny od różnych "patriotycznych" gniotów kręconych przez ostatnie kilka lat. Kapitalne role Więckiewicza i Braciaka. Ubawiłem się tym, że na ten film kasę dały różne pisowskie instytuty (w tym z Podkarpacia) zapewne myśląc że będzie "Bóg, Honor i Ojczyzna" a tutaj takie "tarantino"...
więcejOstrzeżenie dla wybierających się na film: Kościuszko nie jest głównym bohaterem, a nazwanie filmu Kos i reklamowanie go jako filmu o Kościuszce jest wprowadzaniem w błąd. To nie jest film o Kościuszce, a o bękarcie Ignacym w Tarantinowskim stylu.
Widziałem ten film na festiwalu w Gdyni we wrześniu. Technicznie dobrze zrobiony, polski wątek najlepszy (relacja chłopa ze swoim panem) choć sztampowo zrobiony, szkoda że reszta to tania zrzynka z trzech filmów Tarantino: Postać Więckiewicza=Hans Landa "Bękarty wojny" - zagraniczny detektyw wojskowy, który zawsze jest...
więcejPoniżej spoilery
Po świetnym (i niedocenionym!) Ataku Paniki, Maślona potwierdza „Kosem” swój talent do opowiadania o poważnych sprawach z luzem i bez nadęcia.
Faktycznie jest w „Kosie” sporo z Tarantino. Jest typowa dla niego zgrywa, są i motywy znane z jego filmów (głównie z „Django”, mniej z „Nienawistnej...
Straszny gniot, zasugerowałem się wysoką oceną i zmarnowałem 2 h życia . Liczyłem na polską wersję Patrioty a tu takie guano, sztuka teatralna nie film . Zero bitew zero efektów tylko intrygi i gadanie. Żadnego związku z Kościuszką, można to było nazwać pewnego razu na polskiej wsi. Polskie kino to dno klasy C . Od...
więcejDowolny moment z życia Kościuszki nadaje się niezły film. Z tego co słyszałem jest grubszy hajs na produkcję - to dobrze, znaczy że jest polityczne zielone światło. Braciak może mało podobny, ale jak dobrze zagra to będzie spoko. Najważniejsze żeby nie było komedii w stylu filmów z Karolakiem, chamstwa w stylu Vegi,...
więcej6,5/10 Gdzie tu Tarantino? ja go nie widzę. Ruscy strzelają ślepakami, dialogi do niczego nie prowadzą, są wypełniaczami. Całość można skrócić do dwóch zdań. Filmwebowi oceniacze dają temu 8 i 9, skąd to? czy aby oglądaliśmy ten sam film? Kino na granicy eksploatacji z wątkami bez zakończeń. Wow jaki przeciętny film.
Przede wszystkim nie powinien ten film mieć gatunku - historyczny. To z historią nie ma nic wspólnego, głupawka taka, sprawnie zrealizowany, ale niestety naprawdę marny.
Scenarzyście nie chciało się sprawdzić, jaka była wartość chłopa na wsi w czasach I RP, a był cenniejszy niż teściowa :) Kościuszko w filmie, to taki...
Uwaga, wybierając się na ten film, przygotujcie się na sceny pełne przemocy, tortur i sadyzmu!
Niestety, według mnie zmarnowany potencjał, szczególnie jeśli chodzi o wątek czarnoskórych, Ameryki i Jerzego Waszyngtona. Ale uczniowie na ten film nie pójdą, a jeśli jakimś cudem, to wyjdą z traumą. W filmie non stop są...
Naprawdę tak się cieszę, że ten film wygląda w taki a nie inny sposób. Wybierając się na ten film na pewno znajdzie się pewnie część osób, która będzie rozczarowana brakiem rzeczywistego odwzorowania przeżyć Tadeusza Kościuszki. Ale na litość boską, to nie jest film biograficzny!!! Jak ktoś ma ochotę zagłębić się w...
Nacisk w filmie zdecydownie połozony na dramat chłopów i głupote szlachty, można byc odniesc wrazenie ze Kościuszko to postac uzupełniająca, Co udeża beznadziejna muzyka.. niepotrzebne dramaturgiczne dzwieki, które kompleytnie niepotrzebnie wrecz irytują czasem zamiast podbijac atmosferę.. jak w starych filmach typu...
więcej